Cześć!!
Mój synek też już potrafi nieźle kopać, ma to pewnie po tacie piłkarzu
Ł. już od tygodnia dobrze czuje ruchy, jak położy rękę na brzuszku.
Jeśli chodzi o wagę to ja nadal jestem na minusie, ale powoli nadrabiam straty. Wczoraj poszalałam - zjadłam pyszne lody.
Mnie też boli gardło i węzły mam powiększone. Na szczęście na razie wygląda mi to na wirusówke. Mam nadzieję, że nie złapałam jakiegoś paskudztwa na erce, bo mamy tam 4 paskudne zapalenia płuc
Ja wyprawkę pewnie skompletuję z ubranek po synkach mojej siostry i szwagierki. Z ubranek zamierzam dokupić tylko kilka nowych pajacyków i bodziaczków. Poza tym musimy kupić wózek, łóżeczko, kocyki itd. wg tej dłuuuuuuuuugiej listy