Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

15 sty 2010, 22:55

hej!
tibby, no gratki gratki!!!
wisnia3006, o matko...tyle leków? współczuję
ale napisz nam jak w szkole!!!
co do gości...no może być kiepsko...ale słuchaj, jeśli sobie nie bardzo życzysz wizyt to może warto to otwarcie już teraz przegadać z rodziną?
u nas zawsze pełna chata, więc ja się nie spinam....przywykłam do tego :-D
nawet byłoby mi głupio jakby nie przyjechali obejrzeć bejbika
jak Hanię przywiozłam do domu, to zaraz po południu wpadła ciocia i wujek z kuzynką :-D
madzia0609, no dokładnie.....zdrowie dziecka najważniejsze i pewnie jak trzeba to człowiek myśli tymi kategoriami. WIesz, mi ciężko by było i psychicznie i ze względu na Hanię...
riterka, świetny ten śpiworek i cena przyzwoita nawet!
co do prezentu...ja też o tym myślę od jakiegoś czasu....
z Hanią może kupimy jakiegoś przytulaska albo pozytywkę dla Tomcia
a dla Hani jeszcze nie wymyśliłam...może coś ze świnki Peppy, bo ją kocha ostatnio
dzisiaj w nocy płakał, że nie mogę go zostawić
:ico_placzek: biedny...wrażliwy co? a Ty z nim w domku długo byłaś??? pewnie tak, że taki przejęty co?
ja Hani ostatnio też opowiadam, że niedługo będę musiała iść do szpitala..i też patrzy na mnie przerażona i pyta dlaczego...
ale mówię, że muszę urodzić dzidziusia i że wrócę do niej...że będzie z dziadkami i tatusiem..i czy nie będzie tęsknić, czy nie będzie smutna...na razie odpowiada, że nie będzie....ciekawe :ico_noniewiem:
Qanchita, a co tak dziś pichcisz>?????
no...dokładnie, ja też mówię, że muszę się najeść do woli, bo potem stop gazowanym napojom (och, piwko bezalkoholowe...) i wzdymającym...no ii pewnie mniej nabiału....szkoda, szkoda...
jagodka24, będzie dobrze! ona tak nastawiona pozytywnie to nie widzę innego wyjścia!!!
będzie z tatusiem...z babcią....dadzą sobie radę co?
tylko Ty pewnie gorzej, bo M. nie będzie mógł z Wami w szpitalu tyle przebywać... :ico_noniewiem:

przejrzałam i posortowałam rozmiarami ubranka...
jeszcze nie mam przesyłki od teściowej...a rozmiarów mi nie podała...no i nie wiem czy kupować czy nie....
chciałam w tym tyg. wyskoczyć i kupić jeszcze ostatnie ciuszki...
a...chyba z rozmiaru 56cm jeszcze kupię coś....a na resztę poczekam

zmykam, dobranoc

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

15 sty 2010, 23:07

zborra, no w szkole do kitu za miesiac poprawka. wiedzialam ze tak bedzie ale dam rade:)
a co do gosci to niech przyjada 2-3 osoby ale nie 6 bo nie ma gdzie spac mamy 37 m2 wiec nie ma gdzie ich wszystkich pomiescic

mam straszna ochote na cole uwielbiam ja ale niby nie wolno i sie boje:(

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

15 sty 2010, 23:10

zborra, u nas w szpitalu i tak nie wolno nikomu wchodzic na sale więc ja m widywałam na korytarzu
musialam dziecko zostawiac w sali i zapierdzielac na koniec korytarza do niego i stac tam albo siedziec na plastikowym krześle
dziękuje postoje
i tylko na szczęście ojciec dziecka mógł matke odwiedzać więc tłumów nie ma
ale mi to wcale nie przeszkadzało
troszke wypoczełam no i bylam pewna ze ktoregos dnia nie ujerze w drzwiach teściów :ico_haha_01:

[ Dodano: 2010-01-15, 22:12 ]
wisnia3006, daj spokój kobieto
co to znaczy ze nie wolno :-D ja pije cole na okrągło chociaz z jagodą piłam więcej
a co do odwiedzin no to ja rozumiem bo z jagodą jak urodzilam to mieszkalismy w jednym pokoju u mojej mamy
i nie w ząb mi byly jakiekolwiek odwiedziny

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

15 sty 2010, 23:15

wisnia3006, no to racja...poprawisz i będzie spoko
colę wypij.....po pół szklanki nic się nie stanie
ja mało piję, ale czasem mam ochotę i sobie łyknę
a jak mi mąż sapie, to mówię, że stres jest dla mnie i dziecka gorszy a jakoś mi go nie brakuje :-D
jagodka24, poważnie nie mógł nawet M. wejść do Was???
mój przesiadywał od rana do 21prawie...bo na położnictwie nieograniczony czas wizyt :ico_sorki:
ale teraz będzie lipa...
bo inny szpital , dalej..no i przez pieprzoną grypę niewiadomo, czy nie będzie ograniczeń wizyt....
zapłaczę się tam chyba...

dobra, gnam

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

15 sty 2010, 23:22

zborra, ja ci powiem ze mnie to okurat odpowiadało
no bo ok moj by siedzial ale nie czułabym sie komfortowo przy mężu innej mamusi
nie czułabym sie swobodnie

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

16 sty 2010, 09:18

witam w sobotni ranek!!!

ale jestem wyspana ze szok o 12 zasnelam a o 4 obudzilam sie siusiu i juz nie moglam zasnac do 6.30 a o 7.30 pobudka na uczelnie:(

zborra, fajnie ze maz przy pierwszym dziecku tyle przesiadywal, ja sie przy moim boje czy w ogole dojedzie tzn na pewno bedzie pil z kolegami i czy bedzie w stanie

ok zmykam bo kolezanka zaraz przyjedzie milej soboty

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

16 sty 2010, 22:52

hej!
a co to za pustki kobiety?
odpoczywacie czy pierzecie znów? :ico_oczko:
wisnia3006, no proszę Cię.....pił...jasne!
heheh, mój może to sobie wybić z głowy
nawet jak opił z moim tatą, to rano stawiał się w szpitalu :-D

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

16 sty 2010, 23:20

moj pił całutką nocke z bratem że wlasciwie przywitał ich świt bo kładli sie kolo 5
a ok 10 juz musial byc u mnie bo cos potrzebowałam
nie ma zmiłuj
szwagierka go przywiozła ale jak go zobaczylam jak wygląda to najpierw go wysmiałam a potem wycałowałam i kazałam isc spac
i tak byl kochany
wstawał ze mną w nocy odbijał małą
przewijał kąpał i nadal to robi
fajny tatus

zreszta cały czas powtarza ze jej tatus jest mądry szybki i fajny

hormiga
Papla
Papla
Posty: 771
Rejestracja: 14 cze 2007, 19:10

17 sty 2010, 13:03

cześć Mamuńki!
ja się wczoraj nie meldowałam bo mąż mi się rozchorował i tym razem dla odmiany ja skakałam wokół niego. A wiecie pewnie co znaczy chory chłop w domu :-D
W piątek zaś byłam na imprezie z koleżankami, babskie wyjście na miasto, super było, wypiłam piwo bezalkoholowe i czułam się jakby to był najlepszy szampan świata, smakowało extra :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

jagodka24, gratuluję zdobycia tytułu magistra!!! Brawo!!!! Nawet ciąża ci w tym nie przeszkodziła! Możesz być z siebie dumna :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

wisnia3006, mój mąż już też się umówił na picie ale wierzę że dojedzie rano choćby nie wiem co - najwyżej taksówką albo tramwajem, he he. Zresztą on nie odpuści, będzie przesiadywał przy mnie az go wygonię, taki typ :-D

Ja bym chciała chyba urodzić w nocy lub nad ranem, bo w dzień mogą być studenci - szpital kliniczny, przy akademii medycznej - wprawdzie można powiedzieć, że się nie zgadzam, mam takie prawo, ale ja jakoś mało asertywna jestem....A z drugiej strony, chyba przy porodzie to kobiecie jest już wszystko jedno....

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

17 sty 2010, 17:58

cześć Dziewczyny,
mam do sprzedaia 11kg ubranek po synku...
ubranka od 0 do 12mcy
moge podesłać zdjecia na mail...
cene podam
przesyłka gratis... aha ubranka z UK, wiec coś innego, coś nowego, bardzo dobre gatunkowo,
śpioszki,
bodziaki,
kombinezonik itd... no ale to na fotkach będzie widać
piszcie na priw...
pozdrawiam...

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość