Strona 223 z 369

: 15 sty 2010, 22:55
autor: zborra
hej!
tibby, no gratki gratki!!!
wisnia3006, o matko...tyle leków? współczuję
ale napisz nam jak w szkole!!!
co do gości...no może być kiepsko...ale słuchaj, jeśli sobie nie bardzo życzysz wizyt to może warto to otwarcie już teraz przegadać z rodziną?
u nas zawsze pełna chata, więc ja się nie spinam....przywykłam do tego :-D
nawet byłoby mi głupio jakby nie przyjechali obejrzeć bejbika
jak Hanię przywiozłam do domu, to zaraz po południu wpadła ciocia i wujek z kuzynką :-D
madzia0609, no dokładnie.....zdrowie dziecka najważniejsze i pewnie jak trzeba to człowiek myśli tymi kategoriami. WIesz, mi ciężko by było i psychicznie i ze względu na Hanię...
riterka, świetny ten śpiworek i cena przyzwoita nawet!
co do prezentu...ja też o tym myślę od jakiegoś czasu....
z Hanią może kupimy jakiegoś przytulaska albo pozytywkę dla Tomcia
a dla Hani jeszcze nie wymyśliłam...może coś ze świnki Peppy, bo ją kocha ostatnio
dzisiaj w nocy płakał, że nie mogę go zostawić
:ico_placzek: biedny...wrażliwy co? a Ty z nim w domku długo byłaś??? pewnie tak, że taki przejęty co?
ja Hani ostatnio też opowiadam, że niedługo będę musiała iść do szpitala..i też patrzy na mnie przerażona i pyta dlaczego...
ale mówię, że muszę urodzić dzidziusia i że wrócę do niej...że będzie z dziadkami i tatusiem..i czy nie będzie tęsknić, czy nie będzie smutna...na razie odpowiada, że nie będzie....ciekawe :ico_noniewiem:
Qanchita, a co tak dziś pichcisz>?????
no...dokładnie, ja też mówię, że muszę się najeść do woli, bo potem stop gazowanym napojom (och, piwko bezalkoholowe...) i wzdymającym...no ii pewnie mniej nabiału....szkoda, szkoda...
jagodka24, będzie dobrze! ona tak nastawiona pozytywnie to nie widzę innego wyjścia!!!
będzie z tatusiem...z babcią....dadzą sobie radę co?
tylko Ty pewnie gorzej, bo M. nie będzie mógł z Wami w szpitalu tyle przebywać... :ico_noniewiem:

przejrzałam i posortowałam rozmiarami ubranka...
jeszcze nie mam przesyłki od teściowej...a rozmiarów mi nie podała...no i nie wiem czy kupować czy nie....
chciałam w tym tyg. wyskoczyć i kupić jeszcze ostatnie ciuszki...
a...chyba z rozmiaru 56cm jeszcze kupię coś....a na resztę poczekam

zmykam, dobranoc

: 15 sty 2010, 23:07
autor: wisnia3006
zborra, no w szkole do kitu za miesiac poprawka. wiedzialam ze tak bedzie ale dam rade:)
a co do gosci to niech przyjada 2-3 osoby ale nie 6 bo nie ma gdzie spac mamy 37 m2 wiec nie ma gdzie ich wszystkich pomiescic

mam straszna ochote na cole uwielbiam ja ale niby nie wolno i sie boje:(

: 15 sty 2010, 23:10
autor: jagodka24
zborra, u nas w szpitalu i tak nie wolno nikomu wchodzic na sale więc ja m widywałam na korytarzu
musialam dziecko zostawiac w sali i zapierdzielac na koniec korytarza do niego i stac tam albo siedziec na plastikowym krześle
dziękuje postoje
i tylko na szczęście ojciec dziecka mógł matke odwiedzać więc tłumów nie ma
ale mi to wcale nie przeszkadzało
troszke wypoczełam no i bylam pewna ze ktoregos dnia nie ujerze w drzwiach teściów :ico_haha_01:

[ Dodano: 2010-01-15, 22:12 ]
wisnia3006, daj spokój kobieto
co to znaczy ze nie wolno :-D ja pije cole na okrągło chociaz z jagodą piłam więcej
a co do odwiedzin no to ja rozumiem bo z jagodą jak urodzilam to mieszkalismy w jednym pokoju u mojej mamy
i nie w ząb mi byly jakiekolwiek odwiedziny

: 15 sty 2010, 23:15
autor: zborra
wisnia3006, no to racja...poprawisz i będzie spoko
colę wypij.....po pół szklanki nic się nie stanie
ja mało piję, ale czasem mam ochotę i sobie łyknę
a jak mi mąż sapie, to mówię, że stres jest dla mnie i dziecka gorszy a jakoś mi go nie brakuje :-D
jagodka24, poważnie nie mógł nawet M. wejść do Was???
mój przesiadywał od rana do 21prawie...bo na położnictwie nieograniczony czas wizyt :ico_sorki:
ale teraz będzie lipa...
bo inny szpital , dalej..no i przez pieprzoną grypę niewiadomo, czy nie będzie ograniczeń wizyt....
zapłaczę się tam chyba...

dobra, gnam

: 15 sty 2010, 23:22
autor: jagodka24
zborra, ja ci powiem ze mnie to okurat odpowiadało
no bo ok moj by siedzial ale nie czułabym sie komfortowo przy mężu innej mamusi
nie czułabym sie swobodnie

: 16 sty 2010, 09:18
autor: wisnia3006
witam w sobotni ranek!!!

ale jestem wyspana ze szok o 12 zasnelam a o 4 obudzilam sie siusiu i juz nie moglam zasnac do 6.30 a o 7.30 pobudka na uczelnie:(

zborra, fajnie ze maz przy pierwszym dziecku tyle przesiadywal, ja sie przy moim boje czy w ogole dojedzie tzn na pewno bedzie pil z kolegami i czy bedzie w stanie

ok zmykam bo kolezanka zaraz przyjedzie milej soboty

: 16 sty 2010, 22:52
autor: zborra
hej!
a co to za pustki kobiety?
odpoczywacie czy pierzecie znów? :ico_oczko:
wisnia3006, no proszę Cię.....pił...jasne!
heheh, mój może to sobie wybić z głowy
nawet jak opił z moim tatą, to rano stawiał się w szpitalu :-D

: 16 sty 2010, 23:20
autor: jagodka24
moj pił całutką nocke z bratem że wlasciwie przywitał ich świt bo kładli sie kolo 5
a ok 10 juz musial byc u mnie bo cos potrzebowałam
nie ma zmiłuj
szwagierka go przywiozła ale jak go zobaczylam jak wygląda to najpierw go wysmiałam a potem wycałowałam i kazałam isc spac
i tak byl kochany
wstawał ze mną w nocy odbijał małą
przewijał kąpał i nadal to robi
fajny tatus

zreszta cały czas powtarza ze jej tatus jest mądry szybki i fajny

: 17 sty 2010, 13:03
autor: hormiga
cześć Mamuńki!
ja się wczoraj nie meldowałam bo mąż mi się rozchorował i tym razem dla odmiany ja skakałam wokół niego. A wiecie pewnie co znaczy chory chłop w domu :-D
W piątek zaś byłam na imprezie z koleżankami, babskie wyjście na miasto, super było, wypiłam piwo bezalkoholowe i czułam się jakby to był najlepszy szampan świata, smakowało extra :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

jagodka24, gratuluję zdobycia tytułu magistra!!! Brawo!!!! Nawet ciąża ci w tym nie przeszkodziła! Możesz być z siebie dumna :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

wisnia3006, mój mąż już też się umówił na picie ale wierzę że dojedzie rano choćby nie wiem co - najwyżej taksówką albo tramwajem, he he. Zresztą on nie odpuści, będzie przesiadywał przy mnie az go wygonię, taki typ :-D

Ja bym chciała chyba urodzić w nocy lub nad ranem, bo w dzień mogą być studenci - szpital kliniczny, przy akademii medycznej - wprawdzie można powiedzieć, że się nie zgadzam, mam takie prawo, ale ja jakoś mało asertywna jestem....A z drugiej strony, chyba przy porodzie to kobiecie jest już wszystko jedno....

: 17 sty 2010, 17:58
autor: poccoyo
cześć Dziewczyny,
mam do sprzedaia 11kg ubranek po synku...
ubranka od 0 do 12mcy
moge podesłać zdjecia na mail...
cene podam
przesyłka gratis... aha ubranka z UK, wiec coś innego, coś nowego, bardzo dobre gatunkowo,
śpioszki,
bodziaki,
kombinezonik itd... no ale to na fotkach będzie widać
piszcie na priw...
pozdrawiam...