Helen to tylko teraz jest taka ekstremalna sytuacja ze tyle sie nie widzimy,bo normalnie to on na ok 4 miechy wyjezdza.Ale masz racje te rozstania sa najgorsze

jestesmy razem juz ponad 7 lat ale i tak za kazdym razem placze jak t wyjezdza

pozniej juzwpadam w rytm codziennosci jest latwiej,najgorsze sa pierwsze dni,tak do 2 tyg.