Witam. U nas za oknem dziś pochmurno brrrrrrrr

Martynka dzis bardzo już chciała iść do przedszkola więc ją zaprowadziłam, katarek już miną, kaszelku tez nie słysze. Mam nadzieje że po tym przedszkolu juz te przeziębienie nie wróci

Nasza Matyldzia to tez niezła gaduła, a to ma po siostrzyczce i mamusi. Wogóle wszyscy jesteśmy rozgadani, tatuś też nie zła gadane ma więc się nie dziwie że mała tak dużo bebla po swojemu. Nawet wczoraj się uśmiałam z mamą bo była u nas z moim bratankiem który jest o 5 miesięcy starszy od matyldzi. I chyba się nie zabardzo umieli dogadać on trzyma w ulubioną krówke matyldzi i mówi " dydydyd" a ja nie wiem o co chodzi dopiero mama mówi że to znaczy "dzidzi" a u nas matyldzia "dzidzi" to "dzidzi"

Potem podaje tą krówke matyldzi i mówi "ma" a u nas "ma" to tak nazywa krówke matyldzia mówi "ma" zamiast "mu"

Mówie wam tak się wczoraj uśmiałayśmi z nich że hej

A co do ząbków to my jeszcze nie mamy dwujek na dole a chyba się czwórki szykują
[ Dodano: 2008-02-27, 10:11 ]
AAAAAAAAA zapomniała wam się pochwalić

Gołąbki wyszły super smaczne i zaraz wam tu zaserwuje bo my będziemy je jedli jeszcze tydzień tyle ich narobiłam

Ale wiecie co mąż mnie zaszokowa podaje mu te gołabki z ziemniakami i sosem a on z żalem a gdzie surówka

Jak mozna jeśc kapuste z kapustą

Ale wybaczm mu bo wczoraj kupiła mi wiosenno jesienny płaszczyk ,super sam jechał z pracy wszedła do sklepu spodobał mu się i kupił
