niezle, u nas w nocy jest ok. 23 stopni

, ale nawet jak jest chłodno, to ja śpie nago - zawsze...
wiesz, gdybys miala nocowac tutaj (w sezonie zimowym, bo "zima" tego nie mozna nazwac

gdzie w nocy jest zaledwie 13 stopni), to tez bys myslala, co zrobic, zeby w nocy nie budzic sie z zimna... u mnie to jest po czesci dlatego, ze A. kradnie mi koldre (ktora swoja droga, nie jest mega ciepla i gruba), a po czesci dlatego, ze podobnie jak Ty, lubie miec malo na sobie w nocy

zwykle to tylko bielizne mam (w sensie dol) i koszulke na ramiaczkach
no, ale dosyc tego.. i od teraz spie w dresie, bluzie, a i o czapce pomysle
a wlasnie, wyszlam po to, zeby kupic sobie spodnie dresowe... no i kupilam, ale oczywiscie jak kazda baba, kupilam sobie cos jeszcze

pochodzilam sobie po sklepach, zarowno markowych, jak i tanszych (targ) i ceny mnie powalily, 20-30 euro za sweterek (i jeszcze dupny napis OBNIZKA... tiaaa

)
no ale.. mam taki swoj sklepik na odludziu, oczywiscie nic markowego, ale fajne ciuchy maja i naprawde bardzo tanie... tansze niz wiekszosc sklepow w Polsce, bynajmniej.
wpadlam wiec do tego mojego sklepu i kupilam sobie:
- kurteczke
- ciepla bluze
- cienka bluzeczke z dl. rekawem
- eleganckie spodnie ( za 3 euro

przecienione z 15, ostatnia sztuka

)
- tunike z krotkim rekawem
- spodnie dresowe
za wszystko zaplacilam 43 euro

czyli 178 zl

haha, ale sobie radoche sprawilam, banan mi nie schodzi z twarzy
[ Dodano: 2009-01-14, 14:36 ]
kamilka21, oj oj oj... a co to sie stalo? zaczynam sie martwic
margarita83, ja nie kupuje w ciucholandach, bo tu nie ma takich sklepow (z uzywana odzieza), ale jakby byly, to pewnie, ze tez bym kupowala i prala... w koncu dzieci tak szybko rosna, ze kupowanie samych nowek to nie lada wydatek... no my tak mamy, ale tylko z tego wzgledu, ze nie ma tu tych ciucholandow, a znajomych z maymi (starszymi od J.) dziecmi, tez nie... wiec nie ma po kim "w spadku dostac"
aaa i widze, ze temat wagi powrocil... ja nie narzekam, wrecz przeciwnie, czuje sie dobrze i waga przed swietami i po swietach sie nie ruszyla
w ogole teraz jestem jeszcze szczuplejsza niz przed ciaza.. a nigdy zadnej diety, ani pasow wyszczuplajacych nie stosowalam..
jak mialam 16 lat to duzo cwiczylam, ale pozniej... nic i nic i nic.. i tak do tej pory
