: 04 lis 2009, 15:39
inia1985 to dobrze że tak mówisz, bo już myślałam że jakaś nadgorliwa jestem z tym praniem i prasowaniem...ale lubię mieć porządek, poza tym może w 9 miesiącu być ciężko więc wolałam teraz...a teściowa skwitowała że to o wiele za wcześnie sie brać za to
moja koleżanka urodziła niespodziewcznie w 8 miesiącu...nie miała kupione nic. Ona w szpitalu a mąż zamiast przy niej to biegał po sklepach i kupował wszystko...i tylko ciągle do niej dzwonił bo nie miał pojęcia co i jakie kupić...
masakra a ile nerwów miała
mąż zadzwonił z informacją że wózek nam przywiozą w poniedziałek


moja koleżanka urodziła niespodziewcznie w 8 miesiącu...nie miała kupione nic. Ona w szpitalu a mąż zamiast przy niej to biegał po sklepach i kupował wszystko...i tylko ciągle do niej dzwonił bo nie miał pojęcia co i jakie kupić...
masakra a ile nerwów miała

anusiek, wg mnie wcale nie jest za wcześnie na pranie i prasowanie. Potem ładnie wszystko spakujesz i poczeka już gotowe

ehh jak spadnie śnieg to już pewnie święta poczujeze snieg zaczal u nas padac

mąż zadzwonił z informacją że wózek nam przywiozą w poniedziałek

