sylwia.wk,
http://www.tuptusie.edu.pl/
juz jestesmy po przedszkolu
[ Dodano: 2007-10-03, 12:55 ]
hejka!
ja chce deniska dawac na 3 godzinki a jak jeszcze bardzie j sie oswoi i bedzie chcial zostawac bez problemu dluzej to na 4ry!
narazie pierwszy dzien,nowa sytuacja ,nie bylo latwo!!!siedzialam tam z nim,z poczatku trzymal mnie za reke czy chocby za spodnice nigdzie sie nie ruszyl,wszedzie zemna!pozniej poszedl do wc zrobic siku to sam robil umyl ladnie raczki ma tam swoj eczniczek.poszlismy z dziecmi na polko i dalej przy mnie siedzial ale dal sie przekonac by pani mu dala picie ,bo wczesniej jabluszka nie chcial!mamusia tez musiala chusiac deniska,mowil mi pod koniec naszego pobytu,ze chce isc juz do domu i to mnie tak zastanowilo,ze skoro jest zemna i mimo tego chce isc do domu,nie biega z dziecmi,nie bawi sie z nimi to jednak nie ten czas by on chodzil do przedszkola i rozmawialam z pania ze moze predzej za rok i jeszcze z bratem ,bedzie mu razniej,ale zaskoczyl mnie pozytywnie jak sie zbieralismy powoli,poszedl z dziecmi umyc raczki i jak pokazalam mu reczniczek to po tym wygonil mnie by mogl sam tam stac i wytrzec raczki!
tam wszystkie zabawki sa takie naturalne!!!niema zabawek plastikowych,kolorowych,sa drewniane i szmaciane,szyte przez panie,podobno dzieci(niektore)przynosily sobie na poczatku samochodzik,ogolnie lepiej by nie byly uczone by przynosic swoje zabawki,w kazdym razie zabawki przynoszone nie byly po czasie przez dziecko uzywane!na polko wychodza z drewnianymi konmi taka glowa na kiju ,spoko,nie wiem jak tam z zabawkami do piasku ale napewno drewniane!nawet mydelniczki drewniane byly!
codziennie dzieci maja bajke opowiadana przez panie i teatrzyk,wogole tez sa zabawy w kuleczku,piosenki z pokazywaniem i wogole dobrze maja rozprowadzony plan zajec
[ Dodano: 2007-10-03, 12:56 ]
jutro zobacze czy denisek bedzie chetny by przyjsc do przedszkola,jezeli bedzie sie bardzo upieral to jednak w tym roku nie bedzie sensu,go tam dawac i zadzwonimy do pani ze poczekamy jeszcze i pojdzie razem z braciszkiem
[ Dodano: 2007-10-03, 13:09 ]
[ Dodano: 2007-10-03, 13:11 ]
[ Dodano: 2007-10-03, 13:13 ]
[ Dodano: 2007-10-03, 13:16 ]
[ Dodano: 2007-10-03, 13:18 ]
[ Dodano: 2007-10-03, 13:25 ]
[ Dodano: 2007-10-03, 13:27 ]
[ Dodano: 2007-10-03, 14:30 ]
dziewczyny!pani mgr przedszkolanka radzi by nie byc caly czas z nim,wiadomo stopniowo nic na sile ,ale z takiego mojego siedzenia nic nie wyjdzie

przeciez nie wyjde jak inne matki i dzieci tam placza w dzien w dzien az sie oswoja z tym ze zostaja!on nie musi w ten sposob sie przyzwyczajac,wole zemna powoli,zobaczyc czy pozwoli mi wyjsc,jak nnie to on w koncu dorosnie do tego i za rok z kewinkiem moze byc duzo latwiej
[ Dodano: 2007-10-03, 14:31 ]
sylwia.wk, a jak dodo sie oswaja ,co ty robilas?
[ Dodano: 2007-10-03, 14:39 ]
kewinek znowu dlugo usypia juz godzine i jeszcze nie spi,wczoraj bylo podobnie,jutro jedziemy do krakowa oby pogoda dobra byla
[ Dodano: 2007-10-03, 15:01 ]
sylwia.wk a powiedz mi jeszcze,mowilas o zajeciach przyprzedszkolnych cos takiego ze tyloko na pre godzinek sie daje,gdzie to bylo?i czy masz jakies namiary czy chociaz pelny adres?
[ Dodano: 2007-10-03, 15:10 ]
[ Dodano: 2007-10-03, 15:15 ]
[ Dodano: 2007-10-03, 15:19 ]
[ Dodano: 2007-10-03, 15:20 ]
[ Dodano: 2007-10-03, 15:23 ]
[ Dodano: 2007-10-03, 15:27 ]
[ Dodano: 2007-10-03, 16:07 ]
