Strona 226 z 655

: 11 sty 2012, 11:38
autor: zirafka
my pizzę zamawiamy
u na była w poniedzialaek to tak nie za bardzo na dzisiaj hihih
a miałam pytac - codziennie wasze dzieciaczki jedza zupki? bo u nas tak, ale zastanawiam sie czy moze zrobic tak, że jednego dnia zupka a drugiego owoc i tak na zmiane.

: 11 sty 2012, 11:44
autor: nina0226
Co dzisiaj gotujecie na obiad, bo u mnie pusta głowa.
kotlety z piersi kurczaka z ziemniaczkami i ogórkami z cebulką i majonezem :-)

[ Dodano: 11-01-2012, 10:46 ]
a miałam pytac - codziennie wasze dzieciaczki jedza zupki? bo u nas tak, ale zastanawiam sie czy moze zrobic tak, że jednego dnia zupka a drugiego owoc i tak na zmiane.
u nas jest zdecydowanie na zmianę. Przez dwa dni owoc lub owoc z warzywkiem, potem dwa dni zupka, bo mam duże słoiczki i całego nie zjada, chociaż ostatnio dwa razy zjadł cały słoiczek więc już sama nie wiem ile mu dawać :ico_noniewiem:

ladybird
powodzenia

: 11 sty 2012, 12:26
autor: izuś_85
hej dziewczyny

my już po szczepieniu :ico_sorki: młody waży 6100g :ico_oczko:
no i była inna lekarka wiec wykorzystałam to i zapytałam co ona sądzi o napieciu mięśniowym Konrada :ico_noniewiem: i co??????? miałam racje :ico_olaboga:
to samo co Maja :ico_olaboga: neurolog, rehabilitacje :ico_olaboga:
tyle ze on ma w mniejszym stopniu dlatego zę już miałam doswiadczenie z Majką co i jak robic i sama to skorygowałam ale bez rehabilitacji sie nie obejdzie :ico_nienie:

w przyszłym tygodniu albo jeszcze w tym zapisze sie do neurologa prywatnie bo na nfz pewnie znów bede czekać 3 miesiace :ico_puknij: rehabilitacje w osrodku tam gdzie Majka :ico_sorki: i usg główki też nas czeka

a co do szczepienia i autyzmu i takie tam....
znów powtórka z rozrywki - MOGLIŚMY SZCZEPIĆ TYLKO PŁATNYMI :ico_sorki:
i dobrze ze znów dmuchałam i chuchałam na zimne :ico_sorki:
bo gdybym dziecku poskąpiła tych 150zł to znów byłby zagrożony autyzmem jak Maja :ico_olaboga:
dlatego szczepionkom z NFZ mówie stanowcze NIE :ico_sorki:
dzieki ci Panie Boże ze podsuwasz mi tak wyczulony instynkt macierzyński :ico_sorki:
dzieki temu uniknełach choć tych neurologicznych komplikacji po raz drugi :ico_sorki:


a tak poza tym mam maść na główkę młodego bo mu sie coś nad uszami zrobiło i myślałam ze ciemieniuszka ale nie chce zleźć dziadostwo :ico_olaboga: teraz powinno byc lepiej :ico_sorki:

[ Dodano: 11-01-2012, 11:30 ]

u nas jest zdecydowanie na zmianę. Przez dwa dni owoc lub owoc z warzywkiem, potem dwa dni zupka, bo mam duże słoiczki i całego nie zjada, chociaż ostatnio dwa razy zjadł cały słoiczek więc już sama nie wiem ile mu dawać :ico_noniewiem:
ja też preferuje podawanie na zmianę
w czwartym miesiacu albo zupka albo deser owocowy
w piątym już i obiadek i owoc :ico_oczko:

Maja właśnie zjadła połowe duzej bułki z szynką :ico_szoking:
a chwile temu dopiero zjadła banana :ico_szoking:
nie wierze zę ona taka szczupła i tyle je :ico_haha_01: jak ona to robi heheh :ico_haha_01:

[ Dodano: 11-01-2012, 11:33 ]
martasz my mamy przyjsc do ortopedy jak młody skończy 5 miesiecy i sie jądra kostnienia wytworzą gdzieś tam :ico_noniewiem: i to na razie ostatni raz by było :ico_sorki:

: 11 sty 2012, 12:34
autor: martasz
Ja staram się żeby było na zmianę,np.koło południa ociadek,później owoc :-)

A kaszkę (znacznie gęściejszą niż do butli)wkładam do jednej komory na talerzyku Niunia,owoce do drugiej i podaję razem na łyżeczce lub raz to raz to. Czasami na kaszkę w misce nakładam owoce :-) a do warzyw podobnie,ale to różnie i oczywiście bez owoców/dodatków kaszka wtedy. Można też dodać kaszki bezpośrednio do zupki i tak zagęścić.

[ Dodano: 11-01-2012, 11:47 ]
Ojj ciągle słyszę,że dzieci mają problemy z napięciem :ico_szoking:
A z tymi szczepieniami to dobrze,że tak zrobiłaś :ico_sorki:

No my na kontroli bioderek byliśmy właśnie i od początku jest ok, a to już 3wizyta i za 3 miechy kolejna :ico_noniewiem: ale tam właśnie tak dzieci wysyłają na kontrole. Pewnie po to żeby ciągnąć kaskę z nfz i żeby lekarze mieli etaty ;-) ale sprawdza też ciemiączko itp także spoko ;-)

: 11 sty 2012, 13:19
autor: nina0226
martasz i ile Ci po zagęszczeniu kaszką wytrzymuje Antoś do kolejnego posiłku?
A Ty już podajesz dwa posiłki dziennie? My dopiero jeden, tak ok południa jak wstaje po pierwszej drzemce

Dzisiaj pierwszy raz Alanek dostanie obiad z mięskiem, zobaczymy jak zareaguje :-). Wczoraj zrobiłam niezłe zapasy dla Alanka, nagotowałam dużo słoiczków, powekowałam i teraz już na jakiś tydzień - dwa mam z głowy gotowanie :-)

A jak rozpoznać że coś nie halo jest z napięciem mięśniowym?

: 11 sty 2012, 13:21
autor: elibell
i dobrze ze znów dmuchałam i chuchałam na zimne
bo gdybym dziecku poskąpiła tych 150zł to znów byłby zagrożony autyzmem jak Maja
ale czemu płatne lepsze i chronia przed autyzmem, nie zrozumiałam za bardzo, i ma to coś wwspólnego z napięciem mięśni u małego????

grunt, że instynkt nas nie zawodzi:)

[ Dodano: 11-01-2012, 12:21 ]
oj nie napisałam wam, że mały wazy 7, 040:)

: 11 sty 2012, 13:27
autor: nina0226
oj nie napisałam wam, że mały wazy 7, 040:)
duży chłopak z niego. To w sumie rośnie tak jak mój Alanek, czyli też masz co dźwigać :-) :ico_brawa_01:

[ Dodano: 11-01-2012, 12:28 ]
elibell dziś Twój synuś kończy 4miesiące :ico_brawa_01:

: 11 sty 2012, 15:05
autor: izuś_85
A jak rozpoznać że coś nie halo jest z napięciem mięśniowym?
charakterystyczne jest wyginanie się dziecka w "pałąk", tzn leżąc na pleckach dziecko opiea cieżar ciała na piętkach i na główce tworzac litere C, pręży się, wypina mocno brzuszek, czesto też zaciska piąstki, krzyżuje nóżki

ale czemu płatne lepsze i chronia przed autyzmem, nie zrozumiałam za bardzo, i ma to coś wwspólnego z napięciem mięśni u małego????
płatna szczepionka IPV+HIB zawiera w swoim skłądzie szczepionkę acelularną przeciwko krztuścowi- za darmo NFZ oferuje tylko szczepionkę pełnokomórkową która u dzieci ze schorzeniami neurologicznymi moze powodować liczne powikłania poszczepienne jak np autyzm :ico_noniewiem: dlatego też dzieci z podejrzeniami o napiecie mięśniowe itp muszą mieć najpierw zrobione badania zanim zostanie im podana zwykła szczepionka LUB mozna szczepić tą odpłatną bo ona jest bezpieczna :ico_sorki:

napiecie mięśniowe leczy się u neurologa, ja dziś sie zapisałam do najlepszego osrodka w Katowicach (chodziłam tam z Mają) i mam termin na maj :/ :ico_puknij:
no ale wizyta prywatna w przyszłym tygodniu :ico_sorki: 80zł
i prywatne usg główki 90zł
prywatna rehabilitacja 50-60zł/godzine
juz dzwoniłam i umówiłam sie z rehabilitantką od Majki :ico_oczko:
za chwile mi oddzwoni kiedy mozę przyjsc :ico_oczko:

do maja bedziemy prywatnie sie rehabilitowac i ćwiczyc w domu bo mniej wiecej wiem co i jak :ico_oczko: a potem już nas NFZ obejmie :ico_oczko:

[ Dodano: 11-01-2012, 14:06 ]
elibell, :ico_brawa_01: super synek rośnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: już 4 miesiace :ico_brawa_01: i widze ze lepiej u niego ze skazą :ico_sorki: trzymam kciuki zeby już mineła całkowicie :ico_sorki:

[ Dodano: 11-01-2012, 14:13 ]
Dzisiaj pierwszy raz Alanek dostanie obiad z mięskiem, zobaczymy jak zareaguje :-) . Wczoraj zrobiłam niezłe zapasy dla Alanka, nagotowałam dużo słoiczków, powekowałam i teraz już na jakiś tydzień - dwa mam z głowy gotowanie :-)
ja jeszcze mam inny sposób (podejrzany tu na forum) gotuje wiecej zupki, odkłądam słoiczki małe po deserkach, zupkę dzielę do słoiczków, zostawiam 1cm luzu i zamrażam :ico_brawa_01:
nie pękają :ico_nienie: wygodnie bardzo, opisuje plasterkiem co to za zupka i wtedy wyjmuje jedną z kilku smaków, odmrażam wstawiając do miseczki z wrzątkiem, podgrzewam w mikrofalówce żeby sie zagotowało, studze i gotowe :ico_sorki:
tylko przed włozeniem do mikrofali muszą byc rozmrożone albo trzeba rozmrażać na najniższej fali defrost :ico_oczko: bo na max słoiczki wybuchają jak są zamrożone :ico_haha_01:
bardzo praktyczne rozwiazanie bo można zrobić jeden dzień krupniczek z kaszą manną i zamrozić 6 słoiczków, potem barszczyk i coś tam i ma sie trzy smaki na długi czas do wyboru :-D

[ Dodano: 11-01-2012, 14:21 ]
A Ty już podajesz dwa posiłki dziennie?
zasada jest taka ze przez pierwszy miesiac podawania nowych rzeczy daje sie jeden posiłek bezmleczny, po miesiacu wprowadza sie drugi posiłek bezmleczny i wtedy już mozna i zupkę i owocek :ico_oczko:
czym starsze dziecko to co miesiac dodatkowym posiłkiem można zastapić jedno mleczko :ico_oczko:
jak dziecko ma rok to powinno jesć 3 posiłki mleczne (mleko, kaszka, budyń,) a reszte bezmlecznych :ico_sorki:

: 11 sty 2012, 15:29
autor: nina0226
a jeszcze mam inny sposób (podejrzany tu na forum) gotuje wiecej zupki, odkłądam słoiczki małe po deserkach, zupkę dzielę do słoiczków, zostawiam 1cm luzu i zamrażam :ico_brawa_01:
a po co zamrażać? Jak zupka jest zawekowana porządnie to może kilka dobrych tygodni stać i nic jej się nie stanie.
Ja wczoraj zrobiłam jabłuszko w 4słoiczkach i jabłuszko z marchewką w trzech.
Wszystko zagotowałam i pozamykałam gorące do słoiczków i gotowe

A dziś Alanek dostał ten obiadek z królika, smakowało mu, a do tego tak się usmarował, że całego go musiałam wykąpać - pchał do buzi łyżeczkę, rączki, potem tymi rączkami mazał wszystko co mu wpadło w rękę, łącznie z główką, ubrankami i moim ubraniami. Ktoś mówił, że lubi takie buzie dziecięce umazane w obiadku - oj tak cudowny widok, a jaką ma dziecko z tego radochę :ico_brawa_01:

[ Dodano: 11-01-2012, 14:31 ]
jak dziecko ma rok to powinno jesć 3 posiłki mleczne (mleko, kaszka, budyń,) a reszte bezmlecznych :ico_sorki:
to ile bez mlecznych? Bo jak ma być 5posiłków to zostaje tylko 2 bez mleczne

: 11 sty 2012, 15:41
autor: szkieletorek
ja tez i od tego forum też
no właśnie od neta i od forum :ico_oczko:
No to i ja się przyłączam do uzależnionych od neta forum i allegro
Ostatnio właśnie jak leży na brzuchu to maltretuje rączki i główki nie dźwiga zbytnio
Maciek też, leży, ciumka łapy, i za chwilę kałuża śliny i tylko go przesuwam w suche miejsce :ico_haha_01:
A to ja myślałam że moja cofnęła się w rozwoju bo nie unosi tak dużo główki jak kiedyś tylko łapki ssie a to mówicie że wasze też tak mają.
Oi tak zostałam wyleczona z fajek więc został mi net :-D
No to dla ciebie wielkie brawa :ico_brawa_01: . Nie cierpię papierosów, nie lubię gdy ktoś koło mnie pali i śmierdzą mi okropnie.
eh te dzieci, codzień coś poznają i innego robią.
Oj tak .Ja to się cieszę że z mała w domu jestem bo co dzień jest inna .P jak wraca z pracy o mówi kurde tak nie umiała przecież.Szybko rosną i się zmieniają.
Co dzisiaj gotujecie na obiad, bo u mnie pusta głowa.
U mnie leczo z wczoraj zostało.
jutro mamy drugie usg glowki, juz sie stresuje czy te wodniaczki sie choc troche wchlonely :ico_chory: mam nadzieje :ico_sorki:
Trzymam kciuki i daj znać.

My wróciłyśmy z spacerku .1,5 godz byłyśmy ,wymarzłam strasznie.Mała dosypia w gondoli a ja idę coś zjeść .