CZESC LUTOWKI nie zagladałam przez weekend tutaj bo mąż cały czas okupuje kompa w poszukiwaniu nowego tv-kurcze juz mnie głowa boli od ogladania tego całego sprzętu ach....., więc nie mialam jak tu zajrzec a jak juz poczytałam co u was to nie miałam sily odpisac bo było pozno i spac mi sie chciałało.
U nas wszystko dobrze, Amelka śpi w nocy i ma jedna pobudke na jedzenie, z tym ze juz ma naprawde długie przerwy miedzy spankami w dzien i potrafi wytrzymac długo bez spania. Ma drzemkę jedna do południa i jedna popołudniu i np. jak obudziła sie wczoraj o 15.00 to sobie wyobrazcie ze poszła dopiero spac o 20.00 niezle co hi hi;)
Poza tym chciałam wam napisac ze Melka tez sobie składa nieraz sylaby i agu agu mowi albo pierdzioszki daje ale nieraz jak nasze dzieciaczki będą mówic np. mama to wiecie ze one to mowic beda nieraz tak nieświadomie,ze mowią mama ale to moze odnosic sie np. do jedzenia albo np. ze mamy cos dac to nie jest tak zawsze ze mama to znaczy mam-tylko mnie nie bijcie za to nie chce wam psuc radości ;)
Ale tak własnie często z początku jak zaczynac beda mowic to jest np. ja sie cieszyłam jak kacpi mowił da-da myslałam ze mowi ładnie papa ze cześc a tu mu chodziło da-da to znaczyło daj mi hi hih hi
Z takich nowinek co u nas to Amelka zaczymi dniami przekręca sie z polecykow na brzuszek non stop praktycznie i cały dzien jak siedzi we foteliku to trzyma sie za kostki albo paluszki od stópek i raz juz włozyła stópke do buzki i wylizała sobie cała stópke hi hi hi-ale ftki nie mogłam zrobic bo pozyczyłam szwagierce aparat na wakacje i dzis mi dopiero odda to moze ja przyłapie znow hi hi hi.
Acha i mamy mały a moze i duzy problem bo
CHCIALAM KARMIC 6 MIESIECY ALE chyba nie bedzie tak łatwo bo Amelka za nic w świecie nie chce ruszyc mleka innego niz moje, bebilonu to nawet ust nie chce otworzyc, drze sie tak długo az piersi nie dostanie, normalnie koszmar!!!!!!!
Je deserki i obiadki ma wybrane smaczki ale nie zawsze zje cały słoiczek wiec np. jak zje na obiadek pół słoika to po 2 godz. niestety domaga sie piersi wię cwcaleduzo mniej tych karmien piersia nie mam bo z 7 zeszłam na 5-6 suchar!!!!!
dlatego
HEKKATE zastanawiam sie jak ty to zrobiłas ze juz jak wprowadziłas deserek lu obiadek to masz o dwa karmienia piersia mniej??????
Ja tez tak myslałam ale jak Amelka je po pół słoika to po 2 godz. głodna jest i piers musze podac tak czy siak.
A pytasz o przewijanie pieluszki na spacerze-ja zawsze mam ze soba pieluszke i chusteczki wilgotne ale na szczescie jeszcze ani razu nie musiałam przewijac jej na spacerku. Raz tylko jak bylismy nad jeziorkiem to ja przewijałam na kocyku ale jak za czasów kacperka to normalnie kładłam sobie pieluszke tetrowa na trawce bo on sie w maju urodził i było ciepłe lato i go przewijałam albo odpinałam barierke od wózka z przodu i we wózeczku go przewijalam zaden problem
A co do podawania obiadkow to ja tylko i wyłącznie podaje Amelce deserki i obiadki łyzeczką-marchewkowoa z ryżem z bobovity to jej ulubiony obiadek akurat :), i ten słoiczek zjada szybko i calutki gorzej jej ida takie dania gęsciejsze to wiecej wysiłku musi włozyc i szybko sie zmęczy wiec po pół słoiczka i konie odbije jej sie wiec najedzona ale po 2 godz. dojada piersia niestety
MAGDZINKA super fotki z wypoczynku pod namiotem :)
A miałam cie zapytac czy mozna zrobic tą szarlotke z półtorej porcji tzn. dodac czegos więcej zeby spód był grubszy czy moze bleszke mniejsza powinnam uzyc bo tak jak ci kiedys pisałam ciacho wyszło super pyszne ale spód był tak cienki ze nie mogłam wyjac ciasta z blachy i sie rozpadało wszystko
a chciałam zeby tak ładnie po wyjęciu z blachy te kawałki wygladały, miały jabłuszka i duzo tej piany ale spód bardzo cieniutki jak to zmienić?
Nic zbieram sie niedługo na spacer po 10.00 bo wczoraj cały dzien u nas lało a dzis piekna pogoda :)