: 08 lut 2008, 10:36
A ja siedzę i sie sama do siebie smieję (dobrze, ze koleżanka z pokoju wyszła)Dziewczyny sory, ale mnie Waszym chyba kosztem humor sie poprawił




Spinka mysle, że Twój A. by Cię nie zostawił, ale jeśli koniecznie chcesz go sprzedać, to nie ma sprawyNowa powiedz żeby mojego zabrał ze sobą
