witam, witam! dzisiaj Radek nie chciał rano założyć pieluchy, więc założyłam majtki, synuś kazał przynieść nocnik-przyniosłam, posadziłam go, posiedział na nim 10 minut, po czym wstał, ubrał się.... i zsikał do majtek

ja cierpliwie wytłumaczyłam, ze nic sie nie stało i przebrałam w suche majtusie, a on.... znowu zlał się w majtki po czym ze złością rozebrał się i wyjął pampersa z paczki

teraz tylko informuje mnie za każdym razem jak do pampka nasika
my w domku na razie nie dzielimy się obowiązkami skoro ja byłam zawsze w domku, ale zanim się dzieci pojawiły mój mąż miał swoje zadania do których należało m. in. odkurzanie, mycie podłóg i sprzątanie łazienki oraz wynoszenie śmieci
teraz dojdzie mu ubieranie rano Marzenki do pkola, ubieranie i karmienie Radka, wychodzenie z psem i odgrzewanie obiadu ugotowanego przeze mnie dzień wcześniej
