Strona 228 z 1361

: 28 sie 2007, 18:18
autor: Ewcik
u mnie póki co żaden error nie wyskakuje :ico_haha_01: musiałam się godzinkę zdrzemnąć, bo wymiękam. Właśnie obliczyłam że dziś w tramwajach spędziłam 3h. I stwierdziłam że ostatni raz się wrobiłam w samotne zakupy, tzn z wózkiem. W sumie zakupy ok, ale potem wnieść to wszystko na 4 piętro + Ala......... Masakra

: 28 sie 2007, 18:21
autor: Gosia A
ladybird23, - no sama ... przeprowadziłam sie w zeszłym roku ...moi przyjaciele, znajomi i rodzina w Olsztynie ...w Wa-wie to ja mam takie koleżanki co nie mają dzieci i to takie dalekie znajome ..jeden telefon na pół roku ...było fajnie - jak na imprezki mogłam iść a teraz?? wypadłam z towarzystwa :-D ..i sama ...dosłownie ... cieszę sie jak głupia jak ktoś wpadnie do mnie ... mój dzień wygląda tak - ze wstaje ... cyc, przebieram młodego - coś zjem - D. wychodzi do pracy ... i cały dzień jestem sama ... a to wyjde z małym na spacer, jak samochód był sprawny - to pojechałam do Arkadii - połazić ( zeby po przebywać w sumie wśród ludzi ) ... zbilża sie 19 - mój D. bedzie - albo nie - przewaznie - nie ... kapie młodego , kładę go spać ..i zaglądam na TT ... D. wraca róznie ..i idę spać ...wstaję rano ...cyc , przebieram młodego .... kiedys dużo pracowałam - bylam wśród ludzi .... i powiem wam szczerze ...nie pamiętam kiedy czułam się taka samotna ... własnie dzwoniłam do D. ....jest 100 km przed Wa-wa ..znowu kapie sama ...az sie :ico_placzek: niedługo zwariuje ....musze cos wymyslec ..bo zwariuje ....

: 28 sie 2007, 18:48
autor: Ewcik
Gosia A, biedna jesteś, szkoda że nie mieszkasz bliżej Wrocławia. Ja też tu sama jak palec, tzn z Alą. Chociaż ja mam na tyle dobrze że Mariusz wraca zawsze ok 16 więc popołudniami chociaż nie siedzę sama. Kąpiele zawsze razem. Ale do południa masakra. Nie mam do kogo gęby otworzyć. A guuu, aaaaaaaa, i eeeeeee to trochę mi nie wystarcza........ ogólnie od kilku dni mam cholernego doła....

: 28 sie 2007, 19:34
autor: zborra
No wiecie...humorki znowu jakieś markotne...
Gosia słuchaj....a nie chcesz popróbować i spotykać się z tiktakowiczkami z Wawy? może z kimś byś znalazła wspólny język??? w sumie to kiedyś myślałam, żeby Cię z moją bratową poznać...oni też tam raczej sami...ale chyba nie...bo ona jednak dziwna jest...po spotkaniu z Tobą wiem, że raczej byście się za bardzo nie dogadały... I nie :ico_placzek: bo mi zaraz tak smutno się robi...Kurczę, a ten Twój duży to nie może zmienić pracy? pewnie ciężko by było co? hm...niestety nie mogę pomóc....

Ewcik no właśnie...jakieś opisy na GG masz doliniaste...co się dzieje? coś nie tak?

ciekawe kiedy mnie dopadnie dołek...pewnie niedługo, bo koniec macierzyńskiego zmierza wielkimi krokami...a ja nadal tkwię w martwym punkcie, co dalej? :ico_noniewiem:
No i Hanka znów maruda...na rękach trochę i tylko tak, bo inaczej :ico_placzek: chyba głodna...ale biorę ją na wytrzymałość, bo zaraz kąpiel...oj, popłakuje...mama ją wzięła troszkę do siebie...ja już czekam prawie z kąpielą...i mleczko już się przygotowuje...ciekawe ile zje? :ico_noniewiem: mogłaby więcej niż 60ml, bo już normalnie siwa się robię, jak mam ją karmić... A taka już dziś była świetna...i po południu się zepsuła znowu...ech...

KUlka cholerka! dopiero poczytałam dokładniej na tej stronie pampersa...no jak wygrasz zapas pieluch na 5miesięcy to normalnie wow! mój J jak to zobaczył, to już :ico_zly: że ja tego nie doczytałam i nie biorę udziału...już wyliczył, że byłby 600zł do przodu na nagrodzie :-D ale dałam d...

Może wpadnę się pożegnać i poużalać, że znów mało zjadła...a teraz lecę, młoda wraca...

: 28 sie 2007, 19:40
autor: Ewcik
zborra, u mnie takie doły zawsze przed urodzinami, dodatkowo tak jak pisałam samotność doskwiera. Ani wyjść z kim na spacer do południa, ani z kimś pogadać....

: 28 sie 2007, 19:47
autor: ladybird23
no ja z Milunia tez zawaliłam, bo jadła o 18 i teraz co...chciałaby juz kąpu-ląpu a tu co, musimy ja przetrzymac, bo jak teraz wykąpiemy to prawie nic nie zje i zonk, na razie bawi sie na lezaczku, ale ciekawe jak długo...

Gosia no faktycznie masz z leksza przeje... :ico_noniewiem: szkoda ze twój mąż cie zostawia na całe dnie, nie wierze ze niemógłby pozałatwiac spraw czy umawiac spotkan tak zeby chociaz wczesniej wracac...?!?! masz nas na szczescie, choc to nie to samo co porozmawiac twarza w twarz.. :ico_noniewiem:

kurde od czasu tej kolki popołudniowej jakos kiepsko sie czuje, myślałam ze mi to przejdzie, ale jakos tak tu nie dobrze mi, jakies mdłosc i sama nie wiem i jakas nadąsana na A. jestem, nie wiem juz czy to wynik pogody czy co...

: 28 sie 2007, 20:22
autor: Gosia A
Ewcik - oj doskonale cie rozumiem .... człowiek tak naprawde gada sam do siebie - fajnie jak sie brzdąc uśmiechnie ..zagada ..ale .. no własnie... rozumiem ...hyhyhyh- ty ja mam podobnie i urodziny tez niedługo :-) ..... co do pracy ... duzego ...ma własną firme - jest jej szefem ... i o! tyle .... moze kiedys sam zrozumie ..eee

: 28 sie 2007, 20:29
autor: kamizela
Cholera z tym tt :ico_zly: Napisałam taką długą notkę a pojawił się error :ico_zly:

Niuniek już śpi :ico_brawa_01: Mam pytanko-Wiktorek nie przewraca się jeszcze na brzuszek, na razie przekręca się tylko na boczek, ale chyba nie mam się czym martwić-każde dziecko przyswaja nowe umiejętności we własnym rytmie ???

: 28 sie 2007, 20:29
autor: kate_k82
kurde ale jestem zła napisałam post długiegi i co wcięło :ico_zly: kiedy tik tak będzie działał bez zastrzeżeń ???????????????????????????????????????????//

: 28 sie 2007, 20:31
autor: Gosia A
kamizela, - moj tez :-D dzis dopiero zaczol na boki :ico_szoking: :-D