Strona 228 z 621

: 16 mar 2009, 15:00
autor: Pati85
Z witamina d3 tez kazdy lekarz co innego mowi, oraz z obciaganiem skroki na siusiakch maluchow :ico_olaboga: i badz tu czlowieku madry :ico_olaboga:
co do witaminy D to ja podaje bo mi polozna i lekrka mowila, zeby podawac, a teraz przepisala mi Fluoretten, bo zaczla sie u Eryka zabki.
A co obciagania skorki, to u nas sie tego nie robi i tez ogladalam program , w torym lekarz sie wypowiadal i tez mowil, ezby tego nie robic

: 16 mar 2009, 15:02
autor: wiola85
co do witaminy D to ja podaje bo mi polozna i lekrka mowila, zeby podawac, a teraz przepisala mi Fluoretten, bo zaczla sie u Eryka zabki.
no my tez dajemy jeszcze :-)
A co obciagania skorki, to u nas sie tego nie robi i tez ogladalam program , w torym lekarz sie wypowiadal i tez mowil, ezby tego nie robic
no a nam jak juz wychodzilismy ze szpitala to połozna kazała w domu odciagac i lekarz powiedział to samo :-D

Wiec sama widzisz jak to bywa roznie :-D

: 16 mar 2009, 15:06
autor: miszka
pati zgadzam sie z Toba w zupelnosci odnosnie sadzania :ico_sorki: Jezeli chodzi o witamine D to tez tak jak piszecieazdy co lekarz to inna opinia :ico_noniewiem: Ja dawalam Natalce wit D chyba tylko z 2 tygodnie,pozniej jak trafilysmy do szpitala,lekarz nastraszyl mnie przedawkowaniem,wrecz zabronil podawac,wiec przestalam.Ale ja tam wiem swoje znam zdrowiutkie dzieci na witaminie i tak samo zdrowiutkie bez witaminy :ico_sorki: Wiec uwazam ze kazda mama powinna w tej kwestii wedlug wlasnego uznania postepowac :ico_sorki:

: 16 mar 2009, 15:11
autor: Pati85
Hmm no to widac, ze co lekrz to inna opinia, ja wiem na swoim przykladzie, jak bylam mala, moja babcia od strony taty powiedziala mojej mamie, zeby nie podawac witaminy D i mialam krzywice od tego, jak moja mama poszla do lekarza to ja opieprzyl, ze co zrobila dziecku i slaczego nie podawala witaminy D bardzo dlugo to trwalo zanim nogi mi si ewyprostowaly, ale nie w zupelnosci i dzis nie mam az takich prostych nog

: 16 mar 2009, 15:42
autor: miszka
To jest najlepsza odpowiedz na pytanie dot wit D :
Podaję mojemu dziecku mleko modyfikowane. Czy oprócz tego podawać dodatkowo witaminę D?
Odpowiedź: Niemowlęta karmione mlekiem modyfikowanym nie wymagają dodatkowego podawania witaminy D, o ile ilość spożytego mleka pokrywa w całości dobowe zapotrzebowanie, które wynosi 400 j.m. (10 µg).

: 16 mar 2009, 15:45
autor: Pati85
To jest najlepsza odpowiedz na pytanie dot wit D :
Podaję mojemu dziecku mleko modyfikowane. Czy oprócz tego podawać dodatkowo witaminę D?
Odpowiedź: Niemowlęta karmione mlekiem modyfikowanym nie wymagają dodatkowego podawania witaminy D, o ile ilość spożytego mleka pokrywa w całości dobowe zapotrzebowanie, które wynosi 400 j.m. (10 µg).
no to nie wiem, moja lekarka wie, ze Eryk karmiony jest mlekiem modyfikowanym i mimo to kazala mi podawac

: 16 mar 2009, 15:54
autor: wiola85
no to nie wiem, moja lekarka wie, ze Eryk karmiony jest mlekiem modyfikowanym i mimo to kazala mi podawac
u mnie to samo, mleko z butli od 7 tygodnia malucha a witamina D3 dalej.

Dobra nie manglujmy juz tego tematu,bo wiadomo jak to jest :-D

: 16 mar 2009, 15:54
autor: miszka
Pati nikt nie probuje Ci powiedziec co masz robic,rob jak uwazasz.Nie podwazam kompetencji Twojego lekarza.To Twoje dziecko i tak jak napisalam wczesniej,rob co chcesz.Przeciez my tutaj tylko wymieniamy sie opiniami a nie probujemy udowadniac kto jest madrzejszy....Zadna z nas nie jest lekarzem i wlasnie dlatego bezwarunkowo slucha swojego lekarza,dlatego nie widze powodu zeby sie tutaj na ten temat licytowac.
Bo nikt nie krytykuje przeciez tego, ze podajesz witamine swojemu dziecku,robisz tak jak uwazasz ze bedzie dla niego najlepiej.
Wiekszosc mam podaje wit D i ja ich nigdy nie skrytykuje,nawet jezeli ja nie podaje.

: 16 mar 2009, 16:02
autor: Pati85
miszka, chyb sie zle zrozumialysmy, bo ja nie odebralam tego jako akat, tylko napisalam, ze nie wiem jak to jest, kazdy gada inaczej, poki co ja podaje dalej Vigantol, a jak si eskonczy mam podawac Fluoretten na zabki, a juz Vigantolu nie

: 16 mar 2009, 16:12
autor: miszka
chyb sie zle zrozumialysmy, bo ja nie odebralam tego jako akat, tylko napisalam, ze nie wiem jak to jest, kazdy gada inaczej, poki co ja podaje dalej Vigantol, a jak si eskonczy mam podawac Fluoretten na zabki, a juz Vigantolu nie
No to sie ciesze :-) z tymi witaminami to faktycznie cholera wie jak jest do konca . O,a teraz sloneczko bedzie,dodatkowa porcyjka witaminki,nie ma o czym gadac :ico_sorki:
A jak tam u Was zabki,bo u nas ani pol,nawet sladu na dziaslach.Ja juz od 3 miesiaca o tych zebach,a tutaj sie okaze ze bedzie miala 8 miesiecy jak pierwszy wyjdzie :ico_noniewiem:
A wczoraj kupilam krzeselko do karmienia,nie wiem czy juz ja sadzac?Wy sadzacie czy moze lepiej jeszcze poczekac?