Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Kiara coraz czesciej gryzie mnie po sutkach, a jak ja zapiszcze to ta sie cieszy w ogole straszny gryzon

no to sobie zabawę znalazła

Rybka ten cm jakiś dziwny był z jednej strony pokazywał 74 z drugiej coś ok 90 ale sama nie wiem, najlepiej jak go sama zmierzę

synek konczy 8 lat, impreze mamy w piatek

zdrowia i radości

No i oficjalie jestesmy zdeklorowani,ze juz nie bedziemy miec dzieci a nieoficjalnie

my też chcemy 2 choć jakbym miała bliźniaki byłoby cudnie...za jednym razem i już mój tata jest bliźniakiem więc kto wie...

drugie będzie pewnie zaplanowane a trzecie jeśli los zadecyduje że ma być to będzie

Ja dziewczyny fioła dostanę...chodzę i rozmyślam o domu dla nas...niby jesteśmy umówieni z architektem ale kasy na dom nie mamy. Mąż twierdzi że coś trzeba robić...ale ja się napaliłam przez oglądanie tych projektów

dzięki dziewczyny

Wiec kto wie ,co bedzie za jakis czas dluzszy badz krotszy,jedno wiem,nawet jak bedzie wpadka,to bedziemy sie cieszyc :)

zgadza się. ja też zawsze mówiłam że chcę dwójkę dzieci, ale przecież gdyby się trzecie pojawiło tak samo mocno bym je kochała

Shiva, sliczna foteczka, widze, ze u Was lato w pelni... u nas temperatury nie przekraczaja juz 20 st. i pochmurnie co dnia. A Ty jaka szczuplusia, wrocilas pewnie do figurki sprzed ciazy.... ja brzucha juz nie odslonie, ciagle naciagam koszulke w dol, zeby nie bylo widac mojego arcybrzydkiego pociazowego brzucha...

dziś na szczęście chłodniej, bo te upały powyżej 30 stopni już wykańczały wszystkich A co do figurki to nie jest tak do końca, bo nadal mam +6 kg od stanu sprzed ciąży, z tym że wtedy byłam za chuda... Ale brzuszek mam nadal, z tym że się nim nie przejmuję

Kiara nadal wszystko gryzie, a szczegolnie upodobala sobie mnie...

he he he u nas to samo

ja tez nie mowie nie co do 3 dziecka, i ciuszki trzymam, ja mowie ze przed 20-stka 1 dziecko bylo, przed 30-stka 2 a przed 40-stka chyba bedzie 3

bardzo mądrze wykombinowane

synek konczy 8 lat, impreze mamy w piatek

dużo zdrowia i radości

msciwa babeczka rosnie, taka mala a rozumie

he he he

moja kluska juz sie podciaga w lozeczku,a jak ja postawie to potrafi juz sie na nozkach troche utrzymac przy oparciu oczywiscie..ale jescze na paluchach staje.

super, wielkie gratulacje

Ja dziewczyny fioła dostanę...chodzę i rozmyślam o domu dla nas...niby jesteśmy umówieni z architektem ale kasy na dom nie mamy. Mąż twierdzi że coś trzeba robić...ale ja się napaliłam przez oglądanie tych projektów

doskonale Cię rozumiem, chciałabyś mieć swój wymarzony domek. Trzymam kciuki by się Twoje marzenie ziściło

[ Dodano: 2010-08-18, 16:44 ]
A tu fotka dosłownie sprzed godziny Justynka robiąca "porządki" na półce

.ale ja się napaliłam przez oglądanie tych projektów

oj, to trzymam kciuki, zeby znalazlo sie rozwiazanie

Justynka robiąca "porządki" na półce

ale ona juz super stoi silna dziewczynka, maly sportowiec Wam rosnie

brzuszek mam nadal, z tym że się nim nie przejmuję

gdyby mojego brzucha bylo po prostu troche za duzo to tez bym sie nie przejmowala, bo tluszczyk mozna zrzucic, a tak...
dalej nie zamowilam poduchy do krzeselka chyba w paski wezme

Helen, radze w ciapki:) nie bedzie plamek od jedzenia widac

Kiara coraz czesciej gryzie mnie po sutkach, a jak ja zapiszcze to ta sie cieszy w ogole straszny gryzon
no to sobie zabawę znalazła

- moja tez mnie podgryza i tez sie malpa cieszy,jak mowie ała

.ale ja się napaliłam przez oglądanie tych projektów

- znam to,jeszcze jak w Trojmiescie mieszkalismy i czekalismy na kredyt,tez juz ogladalam i se napalalam

ale przecież gdyby się trzecie pojawiło tak samo mocno bym je kochała

- no pewnie

Justynka robiąca "porządki" na półce

- ale super

anetka - dobrze,ze ci tabletki dali,oby szybko ci to mleko zeszlo

chyba w paski wezme

- ha,ha

radze w ciapki:) nie bedzie plamek od jedzenia widac

hehe, w ciapki nie bylo wzielam w paski, a przy wyborze zwracalam wlasnie uwage na to, zeby nie trzeba bylo ciagle prac

moja tez mnie podgryza i tez sie malpa cieszy,jak mowie ała

powoli boje sie dawac jej cycusia

Helen, szelki planowalam i nie kupilam, juz nie tylko kręgosłup mi wysiadl ale i rece, ciagle mi dretwieja boje sie niekiedy małą brac aby mi nie spadla

A tu fotka dosłownie sprzed godziny Justynka robiąca "porządki" na półce

ale silna dziewczyna z niej moja nie ma szans na podniesienie sie bo ze względu na syna i jego alergie nie mamy w domu dywanow wiec ona sie slizga

Witam
ja tak na szybciutko dziś tylko.Wszystko doczytałam i ....
Shiva, jestem w szoku jak zobaczyłam twoją córunię stojącą przy szafkach no moja Natuśka za szybko nie zacznie się podnosić ze względu na te paski.nie jest w stanie w nich nóżek wyprostować w kolankach tak na stojąco,więc pewnie jedynym wyjściem dla niej będzie raczkowanie,ale to chyba nawet lepiej dla jej bioderek.zobaczymy jeszcze co to będzie.

No i stawiam za drugi ząbek.Wczoraj się przebił w końcu.Ale Natka nadal wkłada paluszki do buźki,wiec może niedługo u góry coś się ruszy

i rece, ciagle mi dretwieja boje sie niekiedy małą brac aby mi nie spadla

ojej, to moze krazenie masz kiepskie

nadal wkłada paluszki do buźki,wiec może niedługo u góry coś się ruszy

jak juz sie zaczelo z zabkami, to teraz bedzie sie co jakis czas nowy pojawial, troche sie jeszcze nasze maluchy z dziaselkami pomecza...

jak tak patrze na obrazki pokazujace ilosc zabkow u naszych dzieciakow to stwierdzam, ze moja krolewna najbardziej orginalnie wyglada, wampirzatko moje kochane

hej dziewczynki,
Czy mogę się przyłączyć?
Byłam na forum brzuszkowym razem ze styczniówkami a potem jakoś straciłam kontakt z netem.
Teraz trochę Was podczytuję i postanowiłam w końcu popisać.
Dzieciaczki macie śliczne i jak rosną. Widzę też to po swoim maluszku. Co dziennie mnie czymś zaskakuje :) Wczoraj np. po raz pierwszy podszedł do piekarnika i tam się zawsze przegląda i śmieje do dzidzi a wczoraj to się podciągał i usiadł na kolanach. W szoku byłam że tak szybko mu się to udało.