Strona 229 z 329

Re: Jesień mamy wita 2013

: 24 sie 2013, 22:06
autor: betina
hej ja tak na szybko
od śr wieczora do dzs byłam w szpitalu
wypisałam się na własne żądanie
w śr miałam skurcze co 6 min przez 2 godz ale w szpitalu okazało się że rozwarcie na 2 cm szyjka skrócona ale skurcze ustały
no i potem dalej nic
lezałam czekałam chodziłam i nic
nie mogą mi podać nic na przyspieszenie bo za wcześnie
musiał być to fałszywy alarm niestety
i dziś zdecydowałam że na skurcze wole czekać na spokojnie w domku niżeli w szpitalu
wrócić mam już na poród :P

odp wam jutro moje panie dziś jestem padnięta

Re: Jesień mamy wita 2013

: 25 sie 2013, 07:30
autor: jenny1983
Betina, a na tym etapie ciąży jeszcze zatrzymują skurcze? Czy już nic nie dają. Oj ta Madzia coś Tobie tam wierci się, że biedna co jakiś czas odwiedzasz szpital.

Mnie za to znów w pachwinach boli i w kroczu, ale ost też bolało i przeszło. A u mnie dziś 6 rocznica ślubu :ico_tort:

Re: Jesień mamy wita 2013

: 25 sie 2013, 07:58
autor: moni26
A u mnie dziś 6 rocznica ślubu :ico_tort:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_prezent: :ico_prezent:

Re: Jesień mamy wita 2013

: 25 sie 2013, 08:06
autor: spinka
Betina i kolejna wizyta w szpitalu zaliczona, biedna jesteś w tej ciąży. Bez problemu Cię wypisują na żądanie? Ja pamiętam jak mnie straszyli jak chciałam wyjść w ciąży z Polą, że jak coś się stanie to moja wina itp - a ja młoda głupia byłam, słuchałam i leżałam w szpitalu do 42 tc :ico_zly: Jak samopoczucie, pewnie już zmęczona psychicznie jesteś tymi Fałszywymi alarmami?

Jenny Sto lat w miłości :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: Jak świętujecie rocznicę? Może gdzieś pójdziecie?

Ja dziś od południa znowu sama z Polą będę, bo u nas są dożynki powiatowe i A. musi gdzieś tam stać i pomagać, więc niedziele z głowy.

Leona Poli pokój pomalowany na żółto różowo-sama kolory wybierała, w końcu to już duża dziewczynka. Jeszcze jakieś naklejki na ściany pójdą, ale też Ona będzie wybierała :-) Zdjęcie wstawię jak już będzie do końca pomalowane, czyli pewnie we wtorek.

Re: Jesień mamy wita 2013

: 25 sie 2013, 08:15
autor: jenny1983
Spinka siedzimy w domu, bo narazie nie mam sił dłużej siedzieć, ani chodzić.

Re: Jesień mamy wita 2013

: 25 sie 2013, 12:08
autor: kamilka87
Jenny :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_tort: :ico_tort: 100Lat dla Was!!!!!!!!

U nas od rana leje a ja mam oczy na zapalki normalnie :ico_sorki:

Re: Jesień mamy wita 2013

: 25 sie 2013, 13:52
autor: spinka
Ja dziś słabo się czuję kłucie w dole brzucha wróciło i kręcenie ud. Moi rodzice zabrali Polę, A. już nie ma a ja się kładę, bo nie mam wcale sił.
Wczoraj wieczorem dostałam takiego kopniaka że aż krzyknęłam, normalnie bolało, że hoho :ico_olaboga:

Re: Jesień mamy wita 2013

: 25 sie 2013, 14:46
autor: jenny1983
Spinka dziś też nie mój dzień wzięłam tab więcej to czekam na poprawę.

Re: Jesień mamy wita 2013

: 25 sie 2013, 15:44
autor: szkieletorek
zbliża się smutna rocznica naszego synka Szymona
Oj to ja chyba nie wiem o czymś.
Jeśli to nie jest dla ciebie zbyt ciężkie to napisz .
Ja deski nie mam, więc praktycznie nic nie robię
Ja znam masę osób które nie maja deski do prasowania i prasują na stole,na niego rozkładają jakiś koc i tak to wygląda.
Szkieletorek duzo mialyscie/macie sukieneczek dla dziewczynek??
Miałam kilka .Nie napisze ci dokładnej ilości bo nie wiem ale moja córcia nie było dnia by była a pajacyku czy samych bodziakach.Uwielbiałam ja stroić i codziennie były sukieneczki albo jakieś śliczne kompleciki .
Znam may które przez pierwsze pół roczku nie zakładały dziecku nic innego jak body i pajacyki.
Fajne widoki z lodki byly :ico_oczko:
Noo piękne. Fajnie wam
od śr wieczora do dzs byłam w szpitalu
No popatrz. Czyli jednak coś się działo u was.
Pomalutku się rozkręca wszystko ,oby poszło w miarę szybko jak już zacznie się naprawę.
u mnie dziś 6 rocznica ślubu :ico_tort:
Wszystkiego dobrego i dużo miłości.
Wczoraj wieczorem dostałam takiego kopniaka że aż krzyknęłam
Też czesto mi się to zdarza.
Lilcia ruszała się w brzuszku ale delikatnie , nie było większych szaleństwo za to Martynka(bo chyba takie imię będzie) jest bardzo ruchliwa i szaleje codziennie.Z dnia na dzień coraz bardziej boli .Porównując je do siebie to Martynka 2-3 razy bardziej i mocniej się rusza niż siostra Lila.

Więcej napiszę wieczorem bo teraz idziemy na spacer na stawki .Wezmę jakieś przekąski i zrobimy mały piknik

Re: Jesień mamy wita 2013

: 25 sie 2013, 16:51
autor: leona
Hejka


Betina oj ile tych falszywych alarmow jeszcze? :ico_olaboga:

Spinka to czekamy na fotki pokoju Poli :ico_sorki:

Jenny wszystkiego dobrego dla was :ico_prezent:
Miałam kilka .Nie napisze ci dokładnej ilości bo nie wiem ale moja córcia nie było dnia by była a pajacyku czy samych bodziakach.Uwielbiałam ja stroić i codziennie były sukieneczki albo jakieś śliczne kompleciki .
Znam may które przez pierwsze pół roczku nie zakładały dziecku nic innego jak body i pajacyki.
Ja wlasnie na codzien mam raczej bodziaki i polspiochy i leginsy, pajacyki do spania, a co najwyzej na jakies wyjscia cos "lepszego" :ico_haha_01: :ico_oczko:

Szkieletorek jak tan po weselu?


Spinka, Jenny ja tez dzisiaj mam jakis baaardzo kiepski dzien :ico_olaboga: brzuch od rana pobolew, dosyc czesto sie napina, mala sie wypycha i meeeega napiera tak ze mnie spojenie boli, nogi do gory nie moge podniesc zeby zalozyc spodnie czy buty :ico_olaboga: :ico_noniewiem:
Jednym slowem masakra
Do tej pory malo co narzekalam ale powoli zaczynam miec dosyc, az sie poplakalam dzisiaj jak ledwo stalam i nie moglam sie normalnie ubrac :ico_noniewiem:
I juz bym chciala zeby byl ten 39tc, urodzic i moc znowu bez problemow fizycznych, funkcjonowac :ico_sorki: