: 15 sty 2009, 11:50
my wlasnie wrocilismy z krotkiego spacerku, musialam i tak po wode wyskoczyc, a przy okazji zrobilam 2 kolka wokol tutejszej szkoly podstawowej i obserwowalam, jak te dzieciaczki sie gonia po boisku, smieja i bawia
i tak sobie myslalam, ze juz niedlugo i moj Jasper do nich dolaczy (tzn. dlugo, ale to pewnie minie w oka mgnieniu)
teraz maly sobie jeszcze dosypia w wozku, a ja szukam na necie nazwy tego, co kupilam... po hiszpansku to jest Semola de Arroz
myslalam, ze to jest ryz na kleik - wyglada tak.. pomyslalam, ze sie bardziej by oplacalo kupic taka pake niz te w saszetkach i pudelkach (dla porownania pudelko 300 g kosztuje 1,80 EUR, a 500 g tego czegos, co kupilam kosztuje tylko 0,79 EUR... czyli jest tego dwa razy wiecej za dwa razy mniej..
ale teraz sobie mysle, ze to moze byc semolina (kasza manna)... czyi pszenica, czyli guten, czyli nie dla malego
jeszcze musze o tym poczytac, bo na 100% nie jestem pewna, co to jest
zaraz ze slownikiem bede tlumaczyc wszystkie skladniki.. moze cos mi wyjdzie
Gie, tez jestem zdania, ze powinnas jeszcze raz isc do lekarza, taki kaszel nie jest normalny... a to, ze sie Zu cieszy ze wszystkiego, to... nalezy sie z tego cieszyc, smieszek maly Ci rosnie
co do sprzatania, to ja tez zamiatam codziennie i myje podlogi co drugi dzien.. a teraz zaczne tez odkurzac ten dywan
tak sie kurzy i nosi, ze glowa mala...
i wszedzie znajduje "koty", z czego to sie bierze, to nie wiem, ale codziennie sie to pojawia, mimo, ze sprzatam

teraz maly sobie jeszcze dosypia w wozku, a ja szukam na necie nazwy tego, co kupilam... po hiszpansku to jest Semola de Arroz
myslalam, ze to jest ryz na kleik - wyglada tak.. pomyslalam, ze sie bardziej by oplacalo kupic taka pake niz te w saszetkach i pudelkach (dla porownania pudelko 300 g kosztuje 1,80 EUR, a 500 g tego czegos, co kupilam kosztuje tylko 0,79 EUR... czyli jest tego dwa razy wiecej za dwa razy mniej..
ale teraz sobie mysle, ze to moze byc semolina (kasza manna)... czyi pszenica, czyli guten, czyli nie dla malego

jeszcze musze o tym poczytac, bo na 100% nie jestem pewna, co to jest
zaraz ze slownikiem bede tlumaczyc wszystkie skladniki.. moze cos mi wyjdzie

Gie, tez jestem zdania, ze powinnas jeszcze raz isc do lekarza, taki kaszel nie jest normalny... a to, ze sie Zu cieszy ze wszystkiego, to... nalezy sie z tego cieszyc, smieszek maly Ci rosnie

co do sprzatania, to ja tez zamiatam codziennie i myje podlogi co drugi dzien.. a teraz zaczne tez odkurzac ten dywan

i wszedzie znajduje "koty", z czego to sie bierze, to nie wiem, ale codziennie sie to pojawia, mimo, ze sprzatam
