Czy nie kopnął Was ktoś w nonono??? nie ma mnie tu od soboty a Wy napisałyscie 155 postów! Kiedy ja to przeczytam???
Ochrzaniłam to teraz się witam!
WItajcie moje kochane - stesknilam sie za Wami!!! mam nadzieje ze moj maz naprawi mi kompa i bede mogla z Wami byc non stop.
Wczoraj mialam chwile ale TT nie dzialal!
Z nowosci u mnie...
w niedzidele rani kinia przewrocila sie z pleckow na brzuszek, ale wiecej sie to nie powtorzylo
Kinia dzisiaj dostala jabluszko ale jej nie smakowalo i wypluwala, jutro kolejna proba
mam starszne siniaki na nogach od wnoszenia gondoli na 4 pietro (stelaz przypinam na dole zabezpieczeniem rowerowym)
co jeszcze... szukam szkoly, ale kiepsko mi z tym idzie!
do poczytania kiedys - chyba niedrobie tych zaleglosci
Witaj Doris kochana!!!
doris, my na szczęście wymyśliliśmy że wózek na stałe w samochodzie trzymamy, więc śmigam z Alą w nosidełku.
Ja po kąpieli z winkiem i czekoladkami. Zaraz zapodamy jakiś filmik i lulu. Młodą dziś wcześniej wykąpałam, dostała cycka i śpi. Ciekawe do której.
Ala jeszcze nie przewraca się na brzuszek, narazie od kilku dni polubiła spanie na boczku i turlanie się po tapczanie tzn ona przekręca się na boczek, a ja ją na brzuszek i spowrotem. Śmieje się już głośno, gada jak najęta i chwyta zabawki..... główkę trzyma już w miarę sztywno. Czasami ma jeszcze zachwiania. Wczoraj podbiła oko mariusza kumplowi jak ją trzymał na rękach. Śmiał się ze z bani dostał. A dziś do pracy z siniakiem dotarł.
zobaczymy co na temat jej rozwoju powie jutro pediatra. Szczepimy się.
Ja po kąpieli z winkiem i czekoladkami. Zaraz zapodamy jakiś filmik i lulu. Młodą dziś wcześniej wykąpałam, dostała cycka i śpi. Ciekawe do której.
Ala jeszcze nie przewraca się na brzuszek, narazie od kilku dni polubiła spanie na boczku i turlanie się po tapczanie tzn ona przekręca się na boczek, a ja ją na brzuszek i spowrotem. Śmieje się już głośno, gada jak najęta i chwyta zabawki..... główkę trzyma już w miarę sztywno. Czasami ma jeszcze zachwiania. Wczoraj podbiła oko mariusza kumplowi jak ją trzymał na rękach. Śmiał się ze z bani dostał. A dziś do pracy z siniakiem dotarł.
zobaczymy co na temat jej rozwoju powie jutro pediatra. Szczepimy się.
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość