Strona 230 z 724

: 30 sty 2009, 15:10
autor: zoola27
przespałam sie i czuje sie o wiele lepiej ........zastanawiam sie co tu na obiadek przygotowac ??????? chyba zrobie pulpety z serem zółtym :ico_noniewiem:
dziewczyny kiedy bedzie maj ???? potrafi któras czarowac ??
kurcze byle by zleciał luty ......w marcu zajme sie nadzorem remontu...pozniej swieta i juz coraz blizej porodu ....mam nadzieje ze urodze troszke przed terminem ....byle bym nie przenosiła :ico_sorki:

: 30 sty 2009, 16:29
autor: ejustysia
zoola kochana maj będzie wtedy kiedy ptaszki będa śpiewaly, sloneczko będzie świecilo a przed domkiem będzie zielona trawka, na przedpokoju będzie stal wózeczek spacerowy a w malym slodkim lóżeczku będzie leżal uroczy krasnoludek L:) jak zauważysz te drobne znaki to znaczy, że jest już maj :)

co do obiadku u mnie mąż już zjadl, teraz zostala jeszcze mamusia,która z agodzinke wpadnie na jedzonko bo babcia chora a moja mama nigdy nie gotowala :) - za kims to mam, że nigdy nie lubilam przy garnkach stać - mąz dostal to co wczoraj kotleciki rybne bo zrobilam na 2 dni a mama dostanie kotlety wegetarianskie z jajka i pieczarek :)

: 30 sty 2009, 16:43
autor: zoola27
kochana maj będzie wtedy kiedy ptaszki będa śpiewaly, sloneczko będzie świecilo a przed domkiem będzie zielona trawka, na przedpokoju będzie stal wózeczek spacerowy a w malym slodkim lóżeczku będzie leżal uroczy krasnoludek L:) jak zauważysz te drobne znaki to znaczy, że jest już maj :)
ale pieknie to ujełas :ico_sorki:

: 30 sty 2009, 19:32
autor: fortunata_fofa
ejustysia :ico_brawa_01: super napisane. Co do popołudniowego osłabienia, ja też ostatnio zasypiam po 14.00. Bez tej drzemki też kiepskie samopoczucie. Wściekłam się dzisiaj. Samochód wrócił od mechanika, wzięli kupę kasy a auto dzisiaj znowu odmówiło mi posłuszeństwa. Musiałam zawieść tatę na zmianę opatrunku do szpitala i jak wracaliśmy auto zgasło i nie mogłam odpalić więc stałam na awaryjkach na jednej z większych ulic Torunia. Dopiero mój facet je uruchomił jak go z pracy ściągnęłam. Mechanicy od siedmiu boleści. Ooooooo maluch dał znać, że jest bo cały dzień udawał, że go nie ma i się martwiłam.

: 30 sty 2009, 21:44
autor: barbara123
:-) Szybciutko zleci i będzie cudny maj
Co do chodziłam do lekarza to przy Oleńce chodziłam do końca co 3tyg.
Hm wiecie copolecam kazdej przed porodem wizyte u okulist, szczególnie tym co wydaje sie ze wszystko u nich w porzadku. Ja przed porodem tez niby super wzrok miałam
:-) :-) :-) :-) :-)
Awanti,ale ten projekt to mi sie wydaje ciut wygorówany- ja poszperałabym tez po innych :-) :-) :-) :-)

: 30 sty 2009, 22:05
autor: fortunata_fofa
Ja już po 2 wizytach u okulisty, na kolejną mam się zgłosić dopiero po porodzie.Fakt cena kuchni dość kosmiczna ale jeśli to taka wymarzona to może warto na nią aż tyle wydać?

: 31 sty 2009, 09:03
autor: zoola27
wiecie jak ja kupuje meble ?? najpierw sama robie projekt ,jade do hurtowni wybieram fronty , płyte tna mi pod wymiar i mezus skreca w domu ......takie jak ze sklepu a duzooooooo tansze ...np teraz za komode ,mała szafe (taka jedyneczke ) , szafke na sciane na kosmetyki dla Nataszy i szafke nocna dla mojego meza (ta co jest teraz sie nie sprawdza) wyjdzie mi ok 600 zł i to za najnowsze wzory :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-01-31, 09:03 ]
spiochy gdzie sie podziewacie ???
ja juz po sniadanku ..........objadam sie teraz ciasteczkami :ico_oczko: a w miedy czasie troszke sprzątam

: 31 sty 2009, 10:16
autor: avanti83
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: witam w sobote

Wczoraj bysmy z mezem mieli wypadek :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: bylo ciemno i na jezdnie wyskoczyl dzik :ico_olaboga: maz w ostatniej chwili go zauwazyl i hamowal gdyby nie abs to by bylo po samochodzie i niewiadomo co by bylo z nami :ico_sorki: strasznie sie wystraszylam :ico_placzek: ale na szczescie nic sie nie stalo i jestesmy cali a dziki to powinny nosic KAMIZELKI ODBLASKOWE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

milej soboty....

my zaraz jedziemy po oswietlenie do kuchni i dalej dzialamy w mieszkaniu

: 31 sty 2009, 10:29
autor: zoola27
Wczoraj bysmy z mezem mieli wypadek bylo ciemno i na jezdnie wyskoczyl dzik maz w ostatniej chwili go zauwazyl i hamowal gdyby nie abs to by bylo po samochodzie i niewiadomo co by bylo z nami strasznie sie wystraszylam
dobrze ze nic sie nie stało :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 31 sty 2009, 11:16
autor: fortunata_fofa
Dobrze,że jesteście cali i zdrowi. A moje autko dzisiaj znowu strzela fochy. Jeździło super cały dzień a jak chciałam je teraz przeparkować bliżej domu to mi nie odpaliło. Nigdy nie daje mi się przeparkować. Uparte jest. Maluch wczoraj tak się rozbrykał, że mój facet pół wieczoru trzymał ręcę na moim brzuchu i przyjmował kopniaki maleństwa.