Strona 24 z 912

: 08 sty 2011, 21:32
autor: dorotaczekolada
nie moglismy sie dogadac co do teorii wychowania. :ico_noniewiem:
_________________
o to tez! :ico_olaboga: moj D tak nienawidzi swoich rodzicow za to jak go traktowali a teraz usiluje dzieci tak samo wychowac :ico_zly: potrafi do Matiego powiedziec-nie zachowuj sie jak dziecko :ico_puknij:

: 08 sty 2011, 21:34
autor: bozena
potrafi do Matiego powiedziec-nie zachowuj sie jak dziecko
przepraszam bo to nie stosowne ale usmialam się nieźle. Fajnie by było gdyby Mati odpowiedzial mu tak samo :ico_oczko:

: 08 sty 2011, 21:38
autor: dorotaczekolada
bozena, no wiesz mnie tez tym rozklada tylko najgorsze ze on to mowi serio :ico_noniewiem: on uwaza ze czterolatek ma juz wszystko robic sam,bawic sie sam i najlepiej nie odzywac sie i nie wchodzic w droge :ico_zly:

: 08 sty 2011, 21:38
autor: askra
tak nienawidzi swoich rodzicow za to jak go traktowali a teraz usiluje dzieci tak samo wychowac :ico_zly: potrafi do Matiego powiedziec-nie zachowuj sie jak dziecko :ico_puknij:
coz...zawsze albo sie wpada w stary schemat albo sie totalnie odwaraca...na dwoje babka wrozyla...

: 08 sty 2011, 21:39
autor: dorotaczekolada
on to sam nie wie czego chce,ma skoki.albo pozwala dzieciom na wszystko,karmi slodyczmai i czipsami albo wrzeszczy z byle powodu bo mu dzieci przeszkadzaja :ico_zly:

: 08 sty 2011, 21:58
autor: askra
Zawsze mozna pomyslec o terapii...skoro mial nieciekawe dziecinstwo (tak wywnioskowalam) to taka terapia moze byc bardzo skuteczna. Oczywiscie jesli bedzie chcial zmian dla siebie i dzieci.

: 08 sty 2011, 21:59
autor: dorotaczekolada
askra, no niestety on obiecuje ze sie bedzie leczyl jak jest juz duzy kryzys ale potem o tym "zapomina" :ico_noniewiem:

: 08 sty 2011, 22:03
autor: Miluśka
co do odciągania to jakbym miała ręczny laktator to owszem a ten elekt. jest głosny i głupio mi :ico_wstydzioch:

tak mój mąż uważa że zachowuje się jakbym była 20 lat po ślubie że zmieniłam się itp. fakt zmieniłam się bo dojrzałam. mój niestety nie. jest niedopowiedzialny, nie pracuje i jesteśmy na utrzymaniu rodziców. przy małym też mi nie pomaga. w domu nic nie robi i długo by tak pisać.... :ico_olaboga:

: 08 sty 2011, 22:04
autor: askra
dorotaczekolada aha...ten typ...to w takim razie trzeba mu zrobic taaaaki kryzys, ze sam sie zglosi...
niestety ciagle mamy takie czasy, ze zle sie postrzega terapie, jak cos tylko dla czubkow, a przeciez zupelnie tak nie jest. Kazdy z nas ma problemy, wiekszosc z nich da sie przepracowac i zmienic swoje zycie w latwiejsze...

: 08 sty 2011, 22:09
autor: dorotaczekolada
nie pracuje i jesteśmy na utrzymaniu rodziców. przy małym też mi nie pomaga. w domu nic nie robi i długo by tak pisać.... :ico_olaboga:
uuu no to niefajnie,faktycznie facet nie dojrzal :ico_noniewiem: moze postaw mu jakies ultimatum?
zrobic taaaaki kryzys, ze sam sie zglosi...
kochana my takich kryzysow mamy za soba juz mnostwo :ico_noniewiem: