Strona 24 z 66

: 03 maja 2007, 12:07
autor: Paulina446
babe_boom, dobrze zrobiłaś co on sobie myśli że kobiety są do bicia tak tylko świnie postępują :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 03 maja 2007, 14:00
autor: Elzunia
babe dobrze zrobilas, choc pewnie Ci ciezko teraz z tym wszytskim...bo moglo byc inaczej! Ale powiem Ci szczerze,ze to bedzie albo nauczka dla Niego i jak wrocicie do siebie to zda sobie sprawe,ze z Toba nie ma zartow. albo porostu juz definitywny koniec. Nie wtracam sie choc chce wypowiedziec sie na ten temat! Jestem z Ciebie dumna,ze zadzwonilas do mamy i teraz jestes bezpieczna z dzieckiem, teraz Twoje noce beda spokojne. Nie powinien w ten sposob tak do Ciebie mowic i neich nie tlumaczy sie,ze byl w danej chwili pod wplywem nerwow. Ty tez bylas choc nie wyzywalas. Zachowal sie jak szczeniak blokujac Cie na gg..ciekawe kiedy bedzie chcial sie z dzieckiem spotkac. a Ona ta tesciowa to kupe go...a! Bo tez jest kobieta i swego czasu byla mloda i miala tez tesciowke wiec wie jak Ty sie zculas w tym domu, a uprzykrzala Ci zycie! Niech sobie sami zyja jak chca..Ty masz zdiecko i to jest najwazniejsze. Jestem z Ciebie b. dumna bo swego czasu Ja takiej odwagi jak Ty nie mialam i teraz bardzo zaluje! :ico_buziaczki_big:

: 03 maja 2007, 14:23
autor: babe_boom
Elzunia, odkąd jej wygarnełam wszystko czuje się lżej i już nie jest mi tak ciężko na duchu, żałuje tylko że nie zrobiłam tego wcześniej. Tak podłej baby jak ona w życiu nie spotkałam i nikomu nie życze spotkac

: 03 maja 2007, 16:00
autor: doris
babe_boom wielkie :ico_brawa_01: za odwage!!!

: 03 maja 2007, 17:43
autor: zborra
Babe_boom :ico_brawa_01: Bardzo się cieszę, że nie dałaś się dłużej poniżać i poniewierać!!! Podziwiam Cię, bo nie każda kobieta jest na tyle odważna i trwają tak wiele lat. ALe nie umiem szanować takich kobiet...Nie możemy udawać, że jak raz dostaniemy w twarz, to jest ok, bo faceta poniosło! Nie! Barddzo mi przykro, że tak się stało, ale spokój jest bardziej potrzebny i Tobie i Twojemu maleństwu! I nie radzę za szybko wracać...Ale to Ty musisz wiedzieć, czy w ogóle warto. Jescze raz wielkie :ico_brawa_01: Trzymaj się dzielnie!!! Trzymam kciuki za Was!

: 03 maja 2007, 18:56
autor: babe_boom
zborra, jak będzie maluch (bo teraz stres mógłby Ci zaszkodzić) i teściuchy Cię wkurzą radze zrobić to samo, wygarnąc co o nich myślisz, zobaczysz jak Ci ulży

: 03 maja 2007, 19:53
autor: zborra
............

: 03 maja 2007, 20:08
autor: Aneta 30
babe_boom, gratuluje ze pokazalas mezowii tesciowej ze to nie przelewki
a mąz napewno sprawe przemysli i teraz juz bedzie chyba bardziej wyrozumialy zycze powodzenia :-)

: 03 maja 2007, 21:40
autor: babe_boom
zborra, to ja tez trzymam kciuki, żeby urodził się innej daty :-D mi lekarz prowadzący źle policzył termin, zapomniał dodac tych dni i niby miałam na 12.12 a 13.12 była 3 rocznica śmierci teścia i mój(?) W chciał, żeby dzidziulek urodził się własnie 13 ale ja powiedziałam, że nie urodzi się wtedy choćby nie wiem co. A jak trafiłam do szpitala to okazało się, że prawidłowy termin mam na 17 a mała urodziła się 18 (jakbym bardzo chciała to byłaby i 17 ale głupia położna miała dyżur a nie chciało mi się dzwonić do mojej, bo się bałam, co tu dużo ukrywać przerażona byłam)

: 03 maja 2007, 22:51
autor: zborra
He,hehehehe...dobre! No to co, widzę, że Ci troszkę lepiej? O ile może być lepiej w Twojej sytuacji...Powodzenia na dziś, bo uciekam powoli!