Strona 24 z 558

: 16 paź 2007, 16:54
autor: eSKa
Mamo zuzi czekamy na informacje na temat pępuszka Nell, no i co jeszcze ciekawego powiedziała twoja położna, może dowiemy sie czegoś nowego na temat naszych dzieciaczków.
Bardzo mi przykro z powodu twojej przyjaciółki, nawet nie potrafie sobie wyobrazić co czuje kobieta, która traci maleństwo :ico_placzek:

Dominisiu no to nie zazdroszcze wizyty u fotografa, a z drugiej strony to powinni takie maluchy jakos ulgowo traktować
Dominisia pisze:wytlumacz Bobasowi zeby trzymal prosto glowe bo musi byc widoczna szyja i dwoje uszu. No i zeby patrzyl prosto w obiektyw
:ico_olaboga:
Dominisia pisze:czy moglabym mu wczesniej podac ta herbatke czy zaczekac??
moim zdaniem 5 dni nie robi wielkiej różnicy, tylko nie wiem czy herbatka ułatwiająca trawienie to ma powodować żadsze kupki czy więcej kup ??? :ico_wstydzioch: :ico_noniewiem:
No zmykam bo wlasnie przyjechala teściowa jak zwykle niespodziewanie :ico_zly:
a my nawet obiadku jeszcze nie zjedlismy

: 16 paź 2007, 17:02
autor: Kocura Bura
Mamo Zuzi, strasznie mi przykro z powodu Twojej przyjaciółki... Wiem, co teraz przeżywa.

Dominisiu, ja bym podała ta herbatkę, jak piszą dziewczyny.

: 16 paź 2007, 18:40
autor: Dominisia
Dzieki dziewczyny za podpowiedz. Wlasnie wyczytalam na tej herbatce ze powinno sie ja podac jak dziecko kup nie robi, a Jasiu robi czesto tylko ze sie meczy... Wiec nie bardzo moge mu ja dac bo moglby dostac biegunki. Zamiast sie pytac to nastepnym razem bede czytala co pisze na opakowaniu :-) Tak wiec na razie zostane tylko przy tej herbatce z kopru wloskiego, no i ewentualnie dam mu jeszcze taki slabiutki rumianek...

Za chwilke jedzonko, a potem pora kapieli... Moze tatusiek wroci na ta godzinke co trzeba to chociaz mi wanienke przyniesie, bo tak to dzwigam...

Kocura Bura masz jakies nowe zdjecia Zuzi?

Mamo Zuzi mam nadzieje ze sie zobaczymy przed 11! Zapakuje malego, Krzyska wsadze za kierownice, 2 godzinki i bedziemy u Ciebie!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 16 paź 2007, 19:16
autor: Lalka
hej dziewczyny...nie mam za bardzo czasu na pisanie,Hania jest bardzo grzeczna ale jednak zanim się nauczę i przystosuje to trochę czasu minie...
mamo_zuzi bardzo mi przykro z powodu Twojej koleżanki :(
Dominisia super fotki :-D :-D :-D
Hani wczoraj odpadł pępuszek :-D :-D :-D akurat na wizycie położnej,fajna babeczka odpowiedziała,podpowiedziała więc jakoś damy sobie radę...martwi mnie tylko jedna rzecz że zaczęłam czuć swędzenie w pochwie więc nie wiem czy to szwy..czy przez antybiotyk który brałam ...jak nie przejedzie to zadzwonie do gina...
pozdrawiam Was wszystkie :ico_buziaczki_big:

: 16 paź 2007, 19:28
autor: agnieszka01.04
trochę późno ale i ja się pojawiam :ico_haha_02:
dziś jakaś jestem do d... i nic mi się nie chce, a dzień mi uciekł nie wiem kiedy, W. pojechał do pracy i dopiero jutro wróci więc mam też doła...przepraszam że tak smęcę... :ico_sorki:

MamoZuzi no to Zuzia tekst walnęła, ciekawe co z tą jej nóżką,oby nie bolała więcej :-) oj i mi przykro z powodu twojej przyjaciółki :ico_olaboga: dobrze też że z pępuszkiem Nell wszystko ok :ico_sorki:

Eska no to gratulacje :ico_brawa_01: fajnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Dominisia herbatka Plantex jest od 2 tygodnia, może spróbuj jeśli u was można kupić, mój Darek też się męczy przy robieniu tak jak ty opisałaś, ja kupiłam dodatkowo dziś kropelki na wzdęcia dla niego, mam nadzieję że ulżą mu :ico_sorki:

EVE zdaj nam relację z wizytki, dobrze że tak szybko się dało załatwić ją :ico_noniewiem:

Julcię mam wykąpaną, teraz ja idę póki Darek śpi, on dziś będzie ostatni, ja też go kąpię codziennnie, raz tylko ominęłam i od razu na następny dzień miał potówki chociaż go nie przegrzałam :ico_noniewiem: więc więcej nie ryzykuję, a dlaczego MamoZuzi ty masz Nell kąpać 2 razy tygodniu?

[ Dodano: 2007-10-16, 20:56 ]
no widzę cisza...ale jeśli macie tak jak ja to się nie dziwię :ico_noniewiem: jak tylko zamknęłam komputer usłyszałam taki krzyk jak nigdy Darka, nie wiem czy coś mu się przyśniło czy to brzuszek, dopiero się uspokoił i zasypia...tfu tfu tfu :ico_olaboga: a ja padam...do jutra

: 16 paź 2007, 21:25
autor: Dominisia
Ja ma oczy jak na zapalkach, ide wiec sie umyc i do lozeczka...

Agnieszka mi w szpitalu powiedzieli zeby nie kapac codziennie bo skora robi sie wtedy bardziej wrazliwa i mniej odporna na czynniki zewnetrzne, bakterie i takie tam... Jak przyzwyczai sie do codziennego kapania to potem moga byc problemy, jak zrobisz dzien przerwy, zmienisz proszek czy cos takiego. Ja od poczatku piore rzyczy Jasia w normalnym proszku bo tak radzila polozna i wszystko jest ok.

: 16 paź 2007, 22:01
autor: eve81
wiecie co..Szymul dzis znów marudził i...dałam mu butle, wypił 40ml.
chyba go brzuszek bolał bo tak sie prężył i popłakiwał jak pił mleczko :ico_placzek:
ide sie polozyc bo nie wiadomo kiedy znow wstanie

: 16 paź 2007, 22:19
autor: mama_zuzi1980
Agniesia mi to samo polozna tutaj powiedziala co Dominisi ...chyba z tej samej szkoly sie wywodza... ;-) poza tym Nell ma dosc suche skore, lubi jej sie luszczyc np na przegubach i moze stad ta przestroga. Dzis ja tylko obmylam gabka i oliwka, nasmarowalam i zobaczymy czy jutro lepiej bedzie. Pepka juz nawet nie tykam, niech sie dzieje wola nieba ;-) Ja juz tez piore w normalnym proszku i plukam w normalnym plynie i malej nic nie jest. A no i wazy 4100 :ico_brawa_01: wiec 200 g do przodu w tydzien :-) Moja "Kluseczka" :-D

Co do tych kupek pociech to juz niedlugo i im dietki bedziecie rozszerzac, to soczek z winogron, gruszki czy jabluszka zdziala cuda na kupki. :-)

Rozmawialam z przyjaciolka, jak pocieszyc osobe w takiej sytuacji? Przeciez nawet przez gardlo nie przejda slowa "wszystko bedzie dobrze" skoro dla niej skonczyl sie swiat na jakis czas. Dobrze ze ma synka i motywacje zeby jak najszybciej stanac na nogi.

Lalka, no nie ma sie co przyczepic w pologu tylko jeszcze swedzenie? Moze podmywaj sie nadmanganianem potasu, to dobrze wplywa na gojenie szwow a i przy okazji pomoze wygonic grzybka jesli takowy jest. Tylko musi byc na wodzie a nie na spirytusie.

[ Dodano: 2007-10-16, 22:21 ]
chyba go brzuszek bolał bo tak sie prężył i popłakiwał jak pił mleczko

Biedne Malenstwo :ico_pocieszyciel:

: 17 paź 2007, 08:49
autor: eve81
no to jestem pierwsza dzisiaj.

Szymuś nakarmiony zasnął ze smokiem, wcześniej sobie gruchał na naszym łóżku :-D i jakie on dźwięki już wydaje :ico_szoking: pewnie jeszcze nieświadomie ale cudnie sie ich słucha :-D

na 14.00 jade z nim do pediatry po recepte na szczepionke no i jutro pewnie szczepienie, a na 19.00 neurolog już sie boje tej wizyty, ale przecież lepiej wiedzieć niż żeby coś wyszło później :ico_olaboga:

mama_zuzi1980, Ty dokarmiasz Nell butlą?? czy cały czas na cycu teraz jedzie??

dzisiaj znów piękna pogoda sie zapowiada :ico_brawa_01:

: 17 paź 2007, 10:52
autor: Kocura Bura
Dominisia, mam dużo zdjęć Zuzinki, tylko mama leniwa i jej się wkleić nie chce...

Strasznie jestem dziś nie wyspana :ico_spanko: Zuzia to lubi sobie poprzeżywać nocne jedzonko, to pierwsze koło północy i tak nam zeszło dziś prawie 2 godzinki -coraz dłużej jej schodzi :ico_olaboga:

Wczoraj tatuś podał Małej trochę mojego mleczka (ledwie 30 ml mi się udało ściągnąć...), bo chciałam sprawdzić jak jej pójdzie. Ależ ona to wciągła- moment! I tak sobie pomyślałam, jak bym jej dawała butelkę to nie trwałoby to karmienie tak długo. A dziedziaczki marudzą czasem przy karmieniu butelką??

I mam jeszcze pytanko? Takie niemowlęce kupki to są rzadkie? Czy z Zuzią jest coś nie tak? Bo ona robi rzadkie bardzo.

[ Dodano: 2007-10-17, 11:05 ]
Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2007-10-17, 11:11 ]
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dominisia mnie zmobilizowała!