: 28 lip 2008, 15:21
Ja po obiadku, Tomek śpi. Od rana juz pluskaliśmy sie na baseniku.
Madziorka z tego wszystkiego zapomniałam wczoraj złożyć Wam życzenia!!!!
Także wszystkiego naj... naj... naj... Oby wasza miłość była zawsze tak promienna jak przez te 6 lat:)
Mamy takich w rodzinie (ci z Irlandii) I babcia i dziadek i rodzice mówią do dzieci w taki sposób. Paranoja jakas. Brzmi to mniej więcej tak:
"Ziuzia gdzie maś tą lóziową bluziećkę?? Moja Ziuzia kochana... Plosie weś ciukielećka..."
I dziewczynka ma jakies trzy czy cztery latka. A z jej starsza siostra było tak samo. I dziś ona ma 8 lat i nadal dobrze nie mówi. często tak sepleni. A najgorsze, ze mi do Tomka tak czaczeli wszyscy mówic tam i ich opierdzielałam, aż głupio mi było.
Gdybyś zrobiła rosół bez soli to juz by nie był rosół prawda?? To byłby wywar.
Madziorka z tego wszystkiego zapomniałam wczoraj złożyć Wam życzenia!!!!
Także wszystkiego naj... naj... naj... Oby wasza miłość była zawsze tak promienna jak przez te 6 lat:)
No proszę!! A tak sie martwiłas. A fotki wklejaj wklejaj bo ja nie wiem czy ci wszystkie uwierzymy hehe.KALI CHODZI!!!!!!!!!!!!
Oczywiście, ze normalnie. Mnie strasznie drażni jak ktoś tak sepleni do dzieci.Czy mowicie poprawnie tak jak rozmawiacie z mezem i innymi ludzmi ??
Mamy takich w rodzinie (ci z Irlandii) I babcia i dziadek i rodzice mówią do dzieci w taki sposób. Paranoja jakas. Brzmi to mniej więcej tak:
"Ziuzia gdzie maś tą lóziową bluziećkę?? Moja Ziuzia kochana... Plosie weś ciukielećka..."
I dziewczynka ma jakies trzy czy cztery latka. A z jej starsza siostra było tak samo. I dziś ona ma 8 lat i nadal dobrze nie mówi. często tak sepleni. A najgorsze, ze mi do Tomka tak czaczeli wszyscy mówic tam i ich opierdzielałam, aż głupio mi było.
Od tego są przyjaciółki. Prawdziwe:)moja kochana przyjaciółka wydzwania i nie da mi się zamartwiac ciągnie mnie to tam to siam
Rosół to sama sól i kilka marchewek a wywar to podstawa do zupki. Do wywaru dodajemy wiele warzyw i to one nadają smak a nie sól jak w rosole.ktos mnie oswieci, czy to ten typowy rosół jest niewskazany dla naszych maluchów, czy chodzi o kazdy wywar na miesku????
Gdybyś zrobiła rosół bez soli to juz by nie był rosół prawda?? To byłby wywar.