Strona 24 z 26

: 26 maja 2011, 20:52
autor: askra
czasem mi się wydaje, ze jestem taka spokojniutka, ładnie dziś spakowałam torbę do szpitala i w ogóle ogarnęlam się, a po chwili czytam w necie jakieś bzdury i dosłowownie słabo mi... :ico_puknij: :ico_puknij:
ale dobra...nie zaśmiecam wątku... :ico_oczko:

: 26 maja 2011, 21:00
autor: mal
askra, nawet przy naturalnym porodzie bywa że łożysko się" rozerwie "i muszą oczyścić macicę ,nie ma innego wyjścia
jak lekarz niepewny jest lub dla świętego spokoju oczyści to bywa że to jest chwila ale ta chwila bez znieczulenia oj to się pamięta ........

: 26 maja 2011, 21:06
autor: askra
to czemu robi się takie rzeczy bez znieczulenia??

: 26 maja 2011, 21:12
autor: mal
nie wiem ,

zawsze powinno się to robić w znieczuleniu i na pewno w wielu przypadkach tak robią :ico_sorki:

: 26 maja 2011, 21:15
autor: askra
może czasem to jest kwestia czasu jak się dzieje coś poważnego? może nie ma czasu na znieczulenie?

: 26 maja 2011, 21:19
autor: mal
askra, na prawdę nie wie czemu czasem tak robią :ico_sorki:

: 26 maja 2011, 21:21
autor: lilo
Ja miałam czyszczenie po porodzie bez znieczulenia - podobno ze względu na niewielkie pozostałości. Faktycznie nie było to jakieś masakryczne przeżycie, podobnie to odczułam jak wymrażanie nadżerki. Tylko, że tym razem miałam przynajmniej naturalne, pomiałkujące znieczulenie u boku :ico_oczko:

: 26 maja 2011, 21:45
autor: majka2183
ja miałam poród naturalny nic nie bolało nawet nie wiem kiedy tak to szybko poszło.

: 26 maja 2011, 21:48
autor: anetka607
askra, jeśli łożysko nie wyjdzie w całości to czyszczą, mi niby wyszło a po niecałym tyg wylądowałam na ostrym dyżurze, takie bóle że ruszać sie nie moglam, wyłyżeczkowali mnie pod znieczuleniem ogólnym ok 12 a o 17 wyszlam do domu :ico_sorki:

: 26 maja 2011, 21:58
autor: majka2183
antka cieżka sprawa ale najważniejsze że jest teraz wszystko dobrze