: 20 sty 2009, 13:40
betina, miałam x-landera XA i generalnie był to bardzo dobry wózek. Miałam gondole, spacerówke i fotelik do samochodu. Ważne dla mnie bylo, ze to nie wózek robiony w Chinach z trujących materiałów. Mam gdzies liste wózków z badań, w których znaleziono trujace materiały. Pompowane kola są najwygodniejsze w prowadzeniu na polskich drogach i najmniej trzęsie dzidzie w takim wózku i są cichsze niż plastikowe. Ale jeśli bedziesz musiala dzwigac wózek to plastikowe koła są dużo lżejsze. Ja jesli sie zdecyduje na plastikowe to muszą być duże i szerokie.
Przydatne sa koła skrętne, bo wtedy wózek można prowadzić jedną ręką.
Miałam po X-landerze polski wózek Kaps3 i to była masakra. Kupiłam go, bo brakowało mi właśnie przekładanej rączki. Ale te wózki idzie prowadzić tylko jak dziecko siedzi przodem do nas. W drugą stronę po przełożeniu rączki to poprostu masakra, wogole nie idzie tym wózkiem sterować ani pod krawężnik podjechac.
Teraz mam spacerówke - parasolke Peg Perego Pliko P3 i to jest super wózek ale dopiero dla dzieci od pól roczku. Głęboki najchętniej bym kupiła własnie tej firmy ale nie znalazłam w ich ofercie własnie takiego jak teraz szukam.
Przydatne sa koła skrętne, bo wtedy wózek można prowadzić jedną ręką.
Miałam po X-landerze polski wózek Kaps3 i to była masakra. Kupiłam go, bo brakowało mi właśnie przekładanej rączki. Ale te wózki idzie prowadzić tylko jak dziecko siedzi przodem do nas. W drugą stronę po przełożeniu rączki to poprostu masakra, wogole nie idzie tym wózkiem sterować ani pod krawężnik podjechac.
Teraz mam spacerówke - parasolke Peg Perego Pliko P3 i to jest super wózek ale dopiero dla dzieci od pól roczku. Głęboki najchętniej bym kupiła własnie tej firmy ale nie znalazłam w ich ofercie własnie takiego jak teraz szukam.