witam
Kacper dzis wstał po 6 dlatego już śpi,nie spal w dzien,tzn pół godz w samochodzie,byliśmy w Opolu uaktualnić papiery na rodzinne bo to trzeba co roku,a szkoda by było stracić,bo to 10 x tyle co u nas dają
Patka za naukę,ja też zawsze lubiałam sie uczyć rankiem,wcześniej wstawałam i sie uczyłam,powodzenia będzie dobrze
my wczoraj kupiliśmy dziadkom storczyka (sobie też kupiłam
) babci do tego czekoladki ulubione a dziadkowi piwko
mojej babci kwiatka kupię,może żonkile w doniczce i dam jutro bo dziś nie byliśmy u nich,nie było kiedy
Nat i jak wypadł Oskarek z wierszykiem,napewno super
[ Dodano: 2009-01-21, 20:43 ]
siedzimy na poczekalni dziasiaj w urzędzie,przechodzi dziewczyna taka przy kości,pracujaca tam,a Kacper mówi " pani poszła taaaka gjuba" ja mu mówie ciiicho nie wolno tak mówić a on sie cieszy
za chwile wraca z drugą podobną a on: "znowu idą,wszystkie gjube
przechodzi facet też pracownik i pogłaskał go po głowie bo tego wszędzie tam pełno było,Kacper popatrzył spod byka na niego i pyta mnie" co mi pan robił?"
mówię pogłaskał cie a kacper "a po co,nie chce żeby mnie głaskał",potem jak facet szedł to mały zmykał do mnie i mówił "znowu idzie"
a wczoraj przed sklepem D zapinał go w samochodzie,a obok odjeżdżało auto i Kacper nagle mówi " jak jeździs bajanie!" ale to juz podsłyszał u mojego męża dzis znowu upominał baranów i zawsze w odpowiednim momencie