Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Dziękuję Ci bardzo Anulaf za szybką odpowiedź.

Zmieniam miejsce zamieszkania ze względu na męża on pracuje właśnie w Annecy i stwierdził, że do Polski do pracy już nie wróci. Ja na razie nie pracuję w ogóle ale może mi się coś tam trafi.

Mieszkanie będziemy mieli od stycznia, tak więc jak zrozumiałam wtedy dopiero muszę iść do szkoły rejonowej i tam składać dokumenty dzieci, czy tak?

Syn 6 lat jest na poziomie zerówki (chodzi do szkoły) nie umie pisać ani czytać po polsku, słówka francuskie wplata między polskie w ogóle nie zastanawiając się czy ktoś go rozumie czy nie, córka 13 lat ( I kl gimnazjum) język przyswaja wolniej niż syn ale myślę, że szybko się go nauczy (gorzej ze mną ) To, że stracą rok to tak właśnie pomyślałam, dlatego chcę wyjechać w styczniu a nie czekać do wakacji.

Z dokumentów mam akty urodzenia i małżeństwa na drukach wielojęzycznych (takich Unijnych, które są wydawane w Urzędzie Stanu cywilnego) nie wiem czy to wystarczy.

Czy muszę przetłumaczyć wszystkie świadectwa córki czy wystarczy tylko ostatnie?

Kartę szczepień też chyba muszę przetłumaczyć?

Trochę jestem zagubiona, mąż ma niby wszystkiego dopilnować ale wiecie jak to jest ja też chcę jak najwięcej wiedzieć, żeby potem nie spotkała mnie nie miła niespodzianka.
Dziękuję za wszelką pomoc.

Maz jest Francuzem?

Ja tez mysle, ze lepiej w styczniu!

Witam!
Z tym domem za miastem to masz racje za te pieniadze, ale dojezdzajac do pracy nie widzialabym wogule dzieci a i tak je malo widuje Fakt, ze robimy wszystko ale sama wiesz, ze w duzym miescie o remonty nie trudno, a za miastem juz gorzej, bywa ze mamy i kilkadziesiat km za Paryzem, ale z tego nie ma chleba a tu dziala metoda ze jezeli ktos jest zadowolony to wiadomo, ze poleca nas swoim znajomym i ciezko by bylo teraz to wszystko przerwac tym bardziej z czworka dzieci, to tak jakby zaczynac wszystko od nowa a na to nie mam juz sily. Jeszcze troche sie przemeczymy, a potem moze jakis kredyt wezmiemy

A dzis to jeszcze moja mama mnie wystraszyla, bo zadzwonila , ze mam jak najszybciej przyjechac, bo sie bardzo zle czuje , ze w klatce piersiowej ja boli a jeszcze do tego sama z Evanem; Wiec ja pedem do domu, oczywiscie meza tez musialam sciagnac bo ktos sie musial Evanem zajac i dzieci ze szkoly odebrac, a ja z mama do lekarza. Zlecil narazie badania krwii, ale nic na pierwszy rzut oka nie znalazl. No i nastepne zmartwienie. A jutro dzieci w domu a ja musze do pracy gnac bo nas terminy gonia

Evanowi kolki wrocily ze zdwojona sila Caly czas na rekach a i tak placze;

Dusia4321, witam Cie serdecznie
A na stale do Francji sie przeprowadzasz czy tylko na jakis czas?

mysle, ze lepiej w styczniu!

oczywiscie, ze tak bo najpierw musisz miec dokument potwierdzajacy, adres zamieszkania i po tym przydziela Ci szkole ktora jest najblizsza

Z dokumentów mam akty urodzenia i małżeństwa na drukach wielojęzycznych

Akty urodzenia, malzenstwa itd nie moga byc starsze niz 3 m-ce, bo nigdzie Ci ich nie uznaja, wiec przed wyjazdem zaopatrz sie lepiej w nowe odpisy, aby uniknac dodatkowych kosztow sciagniecia i przetlumaczenia

słówka francuskie wplata między polskie w ogóle nie zastanawiając się czy ktoś go rozumie czy nie, córka 13 lat ( I kl gimnazjum) język przyswaja wolniej niż syn ale myślę, że szybko się go nauczy (gorzej ze mną )

tzn ze jakies podstawy francuskiego dzieci znaja? Jezeli tak to super.
Corce moze byc na poczatku ciezko, bo jednak oprocz programu dojdzie intensywna nauka jezyka, a o syna raczej bym sie nie martwila jest jeszcze w takim wieku, ze nie powinien miec z tym wiekszego problemu pewnie pojdzie do pierwszej klasy z 6latkami, bo watpie zeby dali go od razu do drugiej zgodnie z wiekiem w przyszlym roku.

Maz jest Francuzem?

Mój mąż nie jest Francuzem, jest Polakiem. Pracuje już jakiś czas we Francji i chyba odnalazł swoje „JA”

A na stale do Francji sie przeprowadzasz czy tylko na jakis czas?

Wyprowadzam się na stałe.

Akty urodzenia, malzenstwa itd nie moga byc starsze niz 3 m-ce, bo nigdzie Ci ich nie uznaja, wiec przed wyjazdem zaopatrz sie lepiej w nowe odpisy, aby uniknac dodatkowych kosztow sciagniecia i przetlumaczenia

Akty dzieci mam z 04 listopada tego roku a małżeństwa z dzisiaj.

tzn ze jakies podstawy francuskiego dzieci znaja? Jezeli tak to super.

Podstawy hmyyy to wielkie słowo ale coś tam „łykneliśmy”

Silver, ale klopot mam nadzieje, ze to tylko przejsciowe i ze szybko mama bedzie na nogach!!
Z tym domem to fakt, ze bylyby dojazdy...ame chyba i tak masz dojazdy no chyba, ze cos zaraz obok!
Ten zakup mieszkania albo domu w Paryzu, to bardzo drogi gips

Dusia, jakies podstawy jezyka, to lepsze niz nic a maz juz od dawna tutaj pracuje? Ja tez mam meza wedrowniczka....ciagle w rozjazdach!!!

Mąż pracuje już ponad rok.

Teraz zamierzam jeszcze wziąć parę lekcji żeby jednak trochę się podszkolić. Dzieciaki to jakoś łapią ten język ale ze mną jest gorzej. Uczyłam się francuskiego dwa lata w podstawówce ale wtedy się do tego nie przykładałam bo stwierdziłam jak na ironię, że w życiu mi się on nie przyda

No to maz sobie juz dobrze radzi po francu! niech sprawdzi czy sa jakies zajecia z franca dla Ciebie, zeby czasu nie tracic
a ja polecam na necie
http://ecolepourlesparents.over-blog.co ... 65023.html

w tym sa cwiczenia z francuskiego dla dzieci z podstawowki

U nas nieciekawie, z mama lepiej okazalo sie, ze to zapalenie oskrzeli, ale tak ja bolalo
Za to Evan ma zapalenie oskrzeli, Kevin zapalenie ucha srodkowego, a Emilia zaczela kaszlec tylko Christian jest narazie zdrowy
Napisze wiecej jak wszyscy troche sie podkuruja, bo narazie mam malo czasu

Ojejku Silver biedne maluszki! i mama tez!
zdrowka dla wszystkich i wracaj szybko

Witaj!
Dlugo mnie tu nie bylo, ale choroba nie odpuszcza, dzis idziemy znowu do lekarza, bo Evan dobrze nie wyzdrowial i znowu cos go lapie no i do tego ja chodzilam przez dwa tyg chyba z zapaleniem oskrzeli i do tego migdaly mnie bolaly i skutek taki ze od tygodnia nie slysze prawie nic na jedno ucho jak nie urok to sr....., a do pracy chodzic trzeba.

Poza tym, moja mama jedzie do polski 17/12 i wraca po swietach wiec spedze troche czasu z cala czworka w domu. Z robota od nowego roku narazie nic nie wiadomo, devis porobione i czekamy ale jak nic nie wejdzie to maz chce zmienic branze, tez budowlanka ale nie ogolna tylko same plyty gipsowo kartonowe. Jeden z moich braci juz z nami nie pracuje, nie bylo juz dla niego nie ma w tej chwili mamy same wykonczenia. Maz zalatwil mu prace u kolegi.

Napisz co u Ciebie. Czy wszyscy zdrowi. No i tak wogule jak leci.
Pozdrawiam Cie serdecznie.