Strona 231 z 724

: 24 lip 2007, 15:08
autor: SANDRUSIA))
katelajdka,Kubus mial 4080g a Bartus ile ??

: 24 lip 2007, 15:13
autor: katelajdka
SANDRUSIA)), Bartuś miał 4750 także był sporo cięższy.
Hekkate, no masz rację, w różnych kategoriach trzeba patrzeć na nasze dzieciaki jak są różnie karmione! Ale masz super zdjęcia w avatarze!!! Bardzo Daniel na tym zdjęciu jest do Ciebie podobny!! Śliczny chłopak z tego Twojego Bączka!!

: 24 lip 2007, 15:48
autor: asiam_26
karolas ja widzę, że to nie tylko ja mam takiego cycomaniaka :-D Za żadne skarby modyfikowanego nie wypije pluje na maksa ( nawet jak b. głodny jest to nie ale od razu popada w histerię), co gorsza nawet ściągniętego z butelki nie ruszy chyba że już bardzo glodny jest.
Iwona spotkamy się :-D Mój mały też je co 1,5 godziny no i 2 razy się w nocy budzi a o 6 już zawsze rozpoczyna dzień :ico_szoking: Czasem marzę, że mogę sobie pospać tak do 8.
qunickmam nadzieję, że nie poparzyłaś się mocno

[ Dodano: 2007-07-24, 15:50 ]
Hekkate Ale słodko Daniel wygląda w pomarańczowym :-D

: 24 lip 2007, 15:52
autor: karolas
HEKKATE no dosłownie Danielek to twój klon :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
IWONA77 wiesz co alergia chyba wychodzi jakos po kilku dniach-3-4 wiec jak podasz jabłko tzn. jak juz podałas i nic nie ma to jest raczej ok. tylko ze alergia nie musi sie objawic tylko wysypka, moze byc biegunka albo zaparcie to roznie i moim zdaiem teraz wprowadzaj kolejne rzeczy po nowym smaku np. jabko juz mial to marchewka lub cos innego a dopiero jak wypróbujesz pojedyncze smaczki to dawaj mieszane np. jabłko-banan bo ja dałam od razu mieszane i musiałm sie cofnąc bo jej wyszło cos i od nowa musiałam.
KAJUNIA25 ja miałąm zamiar karmic do pół roku ale Amelka za nic nie chce pic innego mleka niz moje wiec troche ci zazdroszcze ale ciekawe czemu mała nagle nie chce pic hhhmmmm. Mojej kumpeli synek 3 miesieczny nie tolerował jednej piersi przez jakis czas tak sie z nim meczyła bo nie chciał pic z jednej to była jazda ale po chyba tygodniu zaczął spowrotem, dzieciaki mają zagrania niezłe. A moze faktycznie nie była zbyt głodna? Spróbuj moze jak któras ci tu juz pisała odciągnąc twoje i podaj z butelki zobaczymy czy wypije,powodzenia ;)
DOROTA.M. ale fajnie, a wiesz o ktorej mniej wiecej bys przyjechała do Poznania? tzn. do południa czy raczej popołudniu? Moze na ta specjalna okazje upieke szarlotke z przepisu MAGDZINKI hi hi hi, jesli mi sie bedzie chciało i czas pozwoli oczywiscie hahahhhahahaaha.

: 24 lip 2007, 15:55
autor: katelajdka
asiam_26, ale masz przerąbane że Łukasz tak wcześnie dzień rozpoczyna!! A o której Ty się kładziesz spać w nocy?? A powiedz mi jeszcze czy teraz jak są jeszcze te upały to dziecko tak często Ci je czy zawsze tak mial? Mój Bartuś jak było chłodniej to jadł co 3 godz, nawet 3,5 h, a teraz różnie 2,5- 3h. I w nocy budzi mi sie 2 razy a wcześniej to jadł o 20-21godz i budził sie 5-6 rano, a teraz je 21-23 a potem o 2-3 w nocy i koło 6:00, przerąbane. A ja się kładę koło północy wiec wiecznie chodzę niewyspana...

: 24 lip 2007, 16:09
autor: Magdzinka
katelajdka, jak są upały to rzeczywiście dzieci karmione piersią częściej jedzą cycolinka :-D Ja chodzę spać prawie zaraz po tym jak Joasia zaśnie. A dziś mimo, że ona spała całą noc to ja się obudziłam raz o 2 w nocy a drugi raz o 4 :ico_puknij: bo w tych godzinach mała ostatnio się budziła na cyca

Karolas, Dorotka ja też zazdroszczę wam spotkania i jeszcze będziecia miały szarlotkę :ico_oczko:

: 24 lip 2007, 16:10
autor: Iza@
Musze sie wyżalić :ico_placzek: :ico_placzek:

Nie dogadujemy sie dziś Oskar prawie złamał mi rękę ciągle sie kłócimy a tak sie cieszyłam ze zaczął pomagać mi przy Mirelce już jakiś czas było dobrze tydzien temu tak mnie pchnął ze uderzyłam głową o podłogę a dziś w ataku złości wygoił mi rękę już byłam pewna ze ja złamie .
Juz nie wiem co mam robić najchętniej bym odeszła i nigdy więcej go nie oglądała. :ico_placzek:

: 24 lip 2007, 16:35
autor: Iwona77
Iza@, nie chce ci Iza nic sugerowac, bo to twoje zycie ale z doswiadczenia innych kolezanke a rowniez kuzynki wiem ze jak facet uzyje sily wobec kobiety to nic dobrego to nie wrozy. Kolezanka sie rozeszla a kuzynka tak sie boi ze o wszystko sie pyta nawet do tego stopnia ze jak ktos przyjdzie to sie pyta czy moze poczestowac ta osobe obiadem jesli ma taki zamiar. To tyle.

kingas zapomnialam,ja oczywiscie tez zycze wszystkiego naj... z okazji pol roczku :ico_tort:

: 24 lip 2007, 16:45
autor: SANDRUSIA))
Iza@, kochana jak patrze na Ciebie i twoja sliczna corcie to odrazu mi na mysl przychodzi ze napewno nie zaslugujecie na takie traktowanie wiem cos o tym bo bylam kiedys z takim chlopakiem 3 lata przez 2 lata mieszkalismy razem i tez ciagle sie klucilismy on rowniez lubial rece na mnie podnosic weim ze mnie kochal ale mial wlasnie ataki zlosci myslalam za karzdym razem jak mnie przepraszal ze sie to nie powtorzy jednak mylilam sie i w koncu odeszlam co prawda bylo mi latwiej bo nie mialam dziecka ale nie wyobrazalam sobie zycia bez niego jednak zyje i jestem barzdo szczesliwa .
sama musisz podjac decyzje co zrobic pewnie bardzo bys chciala zeby mala wychowywala sie przy ojcu jednak czasem moze lepiej gdyby go nie bylo jestescie uroczymi kobietkami i napewno bedziecie szczesliwe moze z tym facetam a moze z innym ale napewno bedzie lepiej wiec gowa do gory :ico_buziaczki_big:

: 24 lip 2007, 16:57
autor: katelajdka
Iza przeraziłam się jak przeczytałam jak potraktował Cię Oskar!!! Jak on może się tak zachowywać??!! Bardzo Ci współczuję, bo przeciez to nie pierwszy raz jak on używa siły względem Ciebie. A pomyśl jakby Mirelkę uderzył?? Nie wiadomo co tu zrobić, na pewno kochasz go mimo wszystko, macie śliczną córeczkę ale czy to wystarczy żeby utrzymac małżeństwo? Tym bardziej że nie udowadnia Ci miłości takim zachowaniem...