Pati ale ja w sumie nie wiem czy mi się ten urlop podoba....czuję się raczej na przymusowym...heheheh, no i dziś jak Hania marudzi to ja już dziękuję...
Anza jak miło że jesteś!!! super że sobie wyszliście, jak możecie to róbcie to częściej, przydaje się. Ja sobie ciąglle obiecuję częściej wychodzić, ale jakoś się nie udaje...
A o zębach już nic nie mów...my mamy to za sobą...i jak pomyślę o kolejnych to mam dreszcze...
Glzidunia no właśnie...Anza może mieć rację...łuszczyca wcale nie musi się łuszczyć...czasem pojawia się właśnie po zardapaniu...a czy w rodzinie nikt nie miał? obserwuj to...i jak wymyślą tam kolejną głupotę to się pakuj do PL!!!
J odebrał wyniki Hani moczu, są ok. Czyli to była gorączka od zębów!

idę, mokre mam włosy...w ogóle się dzis czuję jak zaniedbana baba...papapa!