Strona 232 z 265

: 13 sie 2008, 21:59
autor: Aga78
oglądałam zdjęcia- super :ico_brawa_01: super :ico_brawa_01: super :ico_brawa_01: Tosia pięknieje coraz bardziej i jest bardzo pogodnym dzieckiem :ico_brawa_01:

Karolinka odwiedzaj nas częściej :ico_placzek:

Mala-mysz czy Ty pracujesz w pośredniaku???

: 13 sie 2008, 22:03
autor: karolina-ch
aha fotki tez obejrzalam piekne :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 14 sie 2008, 07:52
autor: kasia1983
co do nocników to nie można przesadzać dziecko kontroluje swoje potrzeby fizjologiczne od 18 miesiaca zycia wiec nie ma co wczesniej od dziecka wymagać że się nauczy korzystać nawet na niektórych nocnikach jest wyraźne 18+ cierpliwości teraz to można tylko oswajać z nocnikiem ale nie wymagajcie za wiele

moje maleństwo dzisiaj wstało o 5:30 :ico_olaboga:

: 14 sie 2008, 09:10
autor: Yvone
Nie jest tak KAsiu, choć pogląd taki dominuje. Nie mam pojęcia, gdzie to wyczytałaś, ale autor jest trochę niedoinformowany, a jesli tak powiedzial ci lekarz, to powinień jednak doczytać i nie opowiadac bzdur. Ja spotykam się z poglądem i to naprawdę bardzo częto, że dziecko ma prawo robić w pieluchę do 3 roku zycia i nie komentuję, bo nie przekonam takich mam, a jak próbowałam, to czuły sie urażone, tak więc dałam sobie spokój. Dziecko zaczyna wiązać parcie z potrzeba wydalania moczu bądź kupy około 15 miesiąca. Około to znaczy, że jedne dzieci szybciej inne później. Natomiast wołanie siku w znaczeniu słów (mamo siku) to inna sprawa, a wiąże się z rozwojem mowy i tu rzeczywiście najlepszy czas na informowanie slowami (18 miesiąc). I to jest często mieszane, a nie jest to to samo. Dzieci potrafią powiązac parcie itd i zasygnalizować, podam przykład mojej sąsiadki synek w wieku 16 miesięcy kiedy chcial zrobic kupę, to chował się za firankę lub w inne miejsce i potrafił szukac takiego miejsca, zwłaszcza w gościach nawet 10 minut. Jak zaczynał szukac, to ona go na nocnik i nigdy się nie pomyliła. Drugi z wakacji. Amelka kiedy chciała siku a była w basenku, wyszła z niego, polecialo po nogach na trawę i wróciła. Takie przykłady można mnożyć, a rozwój dziecka dokładnie jes zbadany i badany dalej. JEst to jednak kwestia indywidualna i zależy tak od dziecka jak i od rodziców. Jeśli nie mogą bądź nie chcą rodzice próbowac z nocnikiem wcześniej, to nie próbują, a dziecko i tak się nauczy. Przecież to tylko i wyłącznie zależy od rodziców.
Oswajanie z nocnikiem jest ważne i tu się z toba całkowicie zgadzam.
Pruedence zdjęcia rewelacyjne. Tosia naprawdę się zmienia i do bardzo. Powiem, że jest coraz piękniejsza, a jej włoski są po prostu niesamowite. Moja Ami wdała się z włosami w ojca i ma po prostu proste i to takie, że nawet pofalowac się nie chcą.
Fajnie KArolinko, że wam się wyjazd udaje. A czas zawsze szybko leci, zwłaszcza, kiedy jest świetnie.

: 14 sie 2008, 09:20
autor: Pruedence
Yvone- u nas oboje z mężem mamy kedziory :-D tylko on obcina a ja prostuje więc nie było opcji,żeby Tosia miała proste.
A co do nocnika to ponawiam moje pytanie własnie do ciebie jako eksperta co ja mogę zrobić,żeby ona tak sztywno nanim nie siedziała bo ile razy jej nie wysadze to tak się spina że szok :ico_placzek: nawet nie mam jak ja pochwalić, bo nic jeszcze nie zrobiła....

Wczoraj poszłam do kina na Maid o f honor....komedia romavtyczna ale zabawna, warto zobaczyć choć nie wiem czy koniecznie w kinie... ja się pośmiałam!

A Tośka od rana jakas marudna na maksa, wszystko jest na nie....wrrr juz mam dość...idę robić drugie sniadanko...

: 14 sie 2008, 09:48
autor: Aga78
po tym co czytam, chyba zacznę się przykładać do wysadzania Julki na nocnik, tak normalnie to nie bardzo mi się chciało, bo ona potrafi siedzieć 15-20 minut i nic nie zrobić, tyłeczek ma odciśnięty nóżki jej drętwieją a efektywne to siedzenie nie jest :-) wtedy w ogóle mam obawy, że zrazi się a nie oswoi :ico_noniewiem: a nie chciałabym żeby nauczyła się przesiadywania, bo znam takie dzieci, które siedzą w kibelku i siedzą :ico_olaboga: mój Adrian idzie załatwia potrzeby i odrazu wychodzi (no jeszcze póki co woła : zrobiiiiłem kuuuupe i siiikuuuu :-D - czasem to frasujące np. gdy jesteśmy u kogoś :ico_wstydzioch: ) :-D
tak na prawdę Adrianek skończył z pieluchami jak miał dwa lata i trzy miesiące- wiem, że to może za późno, ale to tak samo od niego przyszło

dzisiaj dzień zakręcony jak zawsze przed wyjazdem, muszę wszystko zostawić w jakimś porządku i sprawy domowe i zawodowe i spakować się (teraz całą czwóreczkę- więc jest co robić) a ja nie umiem się za bardzo pakowć :ico_olaboga:

: 14 sie 2008, 10:11
autor: Pruedence
Aga- ja chyba tez sobie na razie odpuszcze bo mam wrażenie ze tym wysadzaniem to ja ją zrażam, może mam jakies mniej pojęte dziecko , zreszta my to opóxnione we wszystkim....

Co do pakowania to współczuje, ja zaraz zabieram się za prasowanie a jest tego od groma. Tosi dalam drugie sniadanie i zapakowalam do łózeczka bo tak marudzi,że mam wrazenie że się nei wyspała, ale póki co wciąż ja słyszę z sypialni więc nie wiem czy coś z tego będzie...

: 14 sie 2008, 12:03
autor: Janiolek
Pruedence, probuj ja oswoić. Ja też tak podobno robiłam, ale potem jak skończyłam te magiczne 18m-cy to już nie było problemu. Może po prostu nie trafiłaś.
Lenka jakja sadzam i nie chce sikać to marudzi i chce wstać, a jak robi to tez wstaje po skonczeniu więc chyba co nieco kapuje, tyle, że nie potrafi mi przekazać kiedy chce na nocnik.
Ja spotykam się z poglądem i to naprawdę bardzo częto, że dziecko ma prawo robić w pieluchę do 3 roku zycia i nie komentuję,
Moja znajoma ma 2 córki jedna 5letnia druga 3 letnia - starsza umie sie wysikać do ubikacji ale chodzi z pielucha, a mlodsza nie ma innej opcji jak pampers

: 14 sie 2008, 12:42
autor: Pruedence
Hmm dziś próbowałam złapac kupe, bo ona się tak charakterystycznie napina ale zanim ją posadziłam to tak się spieła,że przestała robić :ico_placzek: bak mi chyba talentu..

Janiolek- ale 5-latek z pampersem to chyba przegięcie...

: 14 sie 2008, 13:04
autor: Janiolek
Janiolek- ale 5-latek z pampersem to chyba przegięcie...
pozostawie to bez komentarza, dodam tylko ze obie jezdza w samochodzie ze smoczkami, bo to mleko z butli na wieczór jestem w stanie przełknąć.
Teraz pomyśl, ze jeżeli wejdzie ta reforma to w przyszłym roku pojdzie do szkoły :ico_szoking: