Strona 234 z 1166

: 16 sty 2009, 13:07
autor: kamilka21
shoo jak ja puszczam hubertwoi jego samego to tez patrzy i nie wie co sie dzieje ze jakas dzidzia ma jego zabawke :) :ico_brawa_01: :-D

[ Dodano: 2009-01-16, 12:57 ]
http://pl.tinypic.com/player.php?v=w0q0b7&s=5

to jest nastepny filmik on pelza mi tak po calej macie i laduje na dywanie :) :ico_szoking:
ale tu byl zmeczony wiec jak sie wyspi to nagram lepszy :)

: 16 sty 2009, 13:58
autor: margarita83
powiem tylko ZASTRZYKI ZINNAT albo szpital, wybrałam na razi zastrzyki, zobazymy co dalej, 10 szt :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 16 sty 2009, 14:21
autor: Gie
MARGARITA - bardzo mi przykro... oby te zastrzyki pomogly... jeeej, tak mi Was szkoda... a teraz sama mam stracha przed ta wizyta, chociaz mala prawie nie kaszle... tylko jak sie przebudzi po jakiejs drzemce, to "chrychnie" ze 3 razy... oby to nie bylo nic groźnego...

KAMILKA - niezle sie Hubert smieje... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: jak ja swoja poloze na brzuszku, to ona tez sie odpycha nogami i pelza do przodu... :ico_olaboga:

: 16 sty 2009, 14:31
autor: szkrab
Witam .
Zdjecia ,filmy super :ico_brawa_01: Moja Jula to narazie lezac na plecach podnosi pupe do gory i obraca sie jak wskazowki zegara :-D

Margarita zdrowka dla malutkiej zyczymy.

A moj stworek wmucil dzis caly sloiczek jablkowo-marchwiowy :-) i patrzyl czy jest wiecej.Poprostu maly zarlok.A z cyca tylko sobie popija.

: 16 sty 2009, 14:49
autor: Gie
no, a my sie zaczynamy szykowac do lekarza... prosze trzymac kciuki :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

dam znac po powrocie...

: 16 sty 2009, 15:03
autor: shoo
Gie, trzymam kciuki, zeby w Twoim przypadku bylo wszystko ok.. bez szpitali, zastrzykow i innych ciezkich wyborow :ico_sorki:

margarita83 :ico_placzek: ojjj.. dobrze wybralas, nie ma to jak dom - dziecko czuje sie bezpieczniej.. rozumiem, ze pielegniarka bedzie do Was przychodzic? czy kaza Ci targac wozek do przychodni??
mam nadzieje, ze te zastrzyki wystarcza.. ale pewnie Majce sie nie spodoba, biedny dzidzius nie wie czemu go kluja i sprawiaja mu bol :ico_placzek:

kamilka21, nie dziwie sie teraz, ze nie mozesz go z oka spuscic... wyglada, jakby chcial sie juz na kolanka podniesc... zobaczysz, ze za miesiac bedzie Ci biegal po pokoju :-D

a moj, podobnie jak Zuzia, podnosi pupe (lezac na brzuszku) i odpycha sie nogami... caly tulow ma na macie, wiec to smiesznie wyglada, bo ryje buzka w te mate :-D
nie wpadnie na to, zeby sobie rekami pomoc :-D maly gluptasek..
a pupa to tez mi wierzga, szczegolnie jak go przewijam i mowie "pupa do gory" (w sensie, zeby mi bylo latwiej pieluche wsunac), to tak zaczyna skakac, ze :ico_olaboga:

w dalszym ciagu czekamy na kolejna przewrotke :/

: 16 sty 2009, 15:48
autor: kamilka21
margarita hubcio dostawal zastrzyki jak mial 2,5 miesiaca powiem ci ze troszke plakal za 3 razem prawie sei zaniosl ale bylo ok przeszlo mu wiec zycze wam tego zeby przeszlo po zastrzykach nie zycze wam szpitala :ico_nienie: :ico_olaboga:

shoo- ja wlasnie sie tego obawiam ze za miesiac to bedzie :ico_szoking: oby nie zobaczymy

gie oby bylo ok z wami trzymam kciuki:)

[ Dodano: 2009-01-16, 14:49 ]
shoo
w dalszym ciagu czekamy na kolejna przewrotke :/
no hubcio znow zaczal sie przekrecac :) na plecki bo odwrotnie to probuje:)ale on woli siedziec :) :ico_wstydzioch: :ico_olaboga:

: 16 sty 2009, 15:53
autor: shoo
kamilka21, czytam wlasnie o rozwoju dzieci, z moim jest ok... w 5 miesiacu dziecko powinno sie zaczac przekrecac z brzuszka na plecy... my dopiero za 2 dni zaczniemy 5-ty miesiac, takze jest jeszcze czas :-)

tak troche spanikowalam, bo tu juz wiekszosc maluchow duzo wiecej potrafi, ale w koncu kazde dziecko inaczej sie rozwija, jedne szybciej, drugie wolniej.. a i tez nie znajduje nic niepokojacego w zachowaniu synka, rusza sie, probuje, ma apetyt, jest wesoly... moze niepotrzebnie chce wszystko przyspieszyc :)

: 16 sty 2009, 15:56
autor: margarita83
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: dziewczyny za pocieszenie.
Niestety nie dało się inaczej, nie wiem kto będzie trzymał Majkę do tych zastrzyków, przecież będę ryczeć razem z nią.
No w weekend P. będzie a później??? A zastrzyki mamy do do środy rana :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Gie trzymam kciuki :-)
shoo, w weekend pielęgniarka nie będzie przychodziła więc muszę sobie znaleźć kogoś prywatnie, a jak znajdę kogoś prywatnie to zatrzymam go do środy, nie będee targac dziecka po szpitalach czy przychodniach. I nie będę sie wykłucac o to żeby mi przyjerzdżali do domu bo to ich obowiązek. Zapłace babce i tyle.
Idę zaraz dzwonić do niej

: 16 sty 2009, 15:57
autor: kamilka21
shoo pewnie niepotrzebnie sie martwisz ale z kolei ja sie martwie czy moj nie za szybko sie rozwija ale skoro sam zaczal to znaczy ze jest ok chyba :)????? :ico_wstydzioch: :-D

[ Dodano: 2009-01-16, 15:01 ]
margarita powiem ci ze jka hubert dostawal te zastrzyki to mi sie serce krajalo ale trzymalam go ja :( niestety musialam jezdziz do szpitala bo nie mialam innego wyjscia najpierw w przychodzni mi powiedzieli ze rano do niego przyjada i zrobia zastrzyk ale potem powiedzieli ze nie moga do miesiaca zycia jezdzic do taki ch maluchow bo ryzyko :( nie jedno dziecko dostalo atakuprzy takich wyjazdach przy zle dobranych lekach albo dziecko zle zareagowalo i byly zgony wiec oni nbie chca brac na siebie odpowiedzialnosci jezeli cos sie stanie :( :ico_zly: oczywiscie cie nie starsze :(