Strona 234 z 278

: 06 sie 2007, 13:14
autor: Yvone
To witam w klubie. Niewiele Ci czasu zostało, by zażywać wolności :-D

: 06 sie 2007, 13:33
autor: beata84
agnieszka0528 witamy wsrod sierpniowek :ico_buziaczki_big:

ale dzisiaj cicho :ico_olaboga:

yvone korzystaj poki mozesz.

mi to sie wydaje,ze w ciazy bede chodzila jeszcze z rok :ico_puknij:

nic mnie nie bierze nawet maly skurczyk.
ide wypic herbate malinowa.

moze to cos da.
i ten moj michalek jakis taki malo ruchliwy.
mam nadzieje,ze wszystko ok.
musi byc ok co ja wogole pisze :ico_olaboga:

za dlugo przed kompem siedze.

dziewczyny odezwijcie sie!!!!

bo bede sklonna myslec ze sie rozdwajacie.

: 06 sie 2007, 13:46
autor: Pruedence
agnieskza0528 witamy na forum:)

Yvone
no mnie czasem tez takie myśli nachodza ale jestem juz taka zmeczona ta ciążą ,że chyba jednak wole urodzić.

Ja włśnie wróciłam po ktg, mała wierzgała jak się patrzy, wiec zapis był jak książkowy :-D
Ale skurczy dalej jak nie było tak nie ma. Następny zapis mam w piatek.
Ale połozna mi mówiła, że są tak zawaleni rodzacymi, że miejsc nie ma, teraz to zaczynam się bac czy jak zaczne rodzic czy mnie wogóle do tego szpitala przyjmą :ico_placzek: :ico_olaboga:

: 06 sie 2007, 13:46
autor: wisienka24
Odzywam się, :-D ALE JA JUZ ROZDWOJONA, TO PEWNIE SIĘ NIE LICZY, HIHI :ico_oczko: Dziewczyny, nie bójcie się. Na pewno poradzicie sobie świetnie. A jaką macie teraz pogode w Polsce? Da się zniesc czy nadal sa tropiki?
beata i Aga to juz niedługo Wasza kolej. Trzymam mocno kciuki!!! :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-08-06, 13:49 ]
Pruedence, a mogą wogóle rodzacej odmówic przyjecia do szpitala? :ico_olaboga: To chyba niemozliwe, zeby odesłac kobiete w takim stanie z kwitkiem.... :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:

A tak wogóle, odbiegajac od temetu ciazy i porodu, to juz dawno miałam Cie zapytac, jak Ty masz na imie... :ico_wstydzioch:

: 06 sie 2007, 13:49
autor: Pruedence
hmm pogoda, w krakowie w miare znośna, dzisiaj jest 29 stopni, ale po tych ostatnich upałach nawet nie wydaje się byc tak dużo. Parę ostatnich dni było chłodno przyjemnych:)

Wisienko
widze , że szymonek kończy dzisiaj tydzień, wszystkiego naj :ico_tort:

: 06 sie 2007, 13:55
autor: wisienka24
Pruedence pisze:szymonek kończy dzisiaj tydzień, wszystkiego naj


Dziękujemy bardzo.
Wiecie, taki mnie złapał dół. Ani ze mnie :ico_ciezarowka: ani matka... Niech mi wypuszcza wreszcie mojego Smyka do domku, bo jeszcze jakiejs depresji dostane. :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 06 sie 2007, 14:40
autor: beata84
wisienko tylko nam sie tu nie denerwuj. :ico_pocieszyciel:

:ico_nienie:
juz niedlugo bedziesz miala szymonka przy sobie.
badz dzielna i sciagaj mleko :ico_sorki:

preudence nie beda mieli wyjscia. musza cie przyjac
bo inaczej urodzisz im na korytarzu szpitalnym :-D
:552:

wszystkiego naj dla szymonka z okazji pierwszego tygodnia
:ico_buziaczki_big:
:509:
:564:
:ico_tort:
:ico_zdrowko:

: 06 sie 2007, 15:00
autor: martuunia1
Czesc Dziewczyny!!!

Kasiu i Pruedence ja tez mam takie wachania nastroju ze joj, sama bym marudzila calymi dniami....wiec szykujcie sie na moje marudzenie bo mezowi nie mam jak bo jak dzwoni to jestem taka szczesliwa ze marudzic mi sie nie chce!!!!

Agnieszka 0528 witam serdecznie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:


Wisienko trzymaj sie moja Kochana!!!Szymonek bedzie z Toba lada moment :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Noi tez skladam zyczenia z okazji tygodnia :ico_tort: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Wisienko mam do Ciebie pytanie.Mozekiedys wysylalas pieniadze do polski.Powiedz mi Kochana gdzie najlepiej i najtaniej wyslac pieniadze??Z konta na konto czy jakims przekazem??Mezus chce mi wyslac i chce z konta na konto bo nie ma czasu rozejrzec sie za czyms innym wiec wole spytac sie tez Ciebie bo moze jestes lepiej poinformowana?Wdzieczna bym byla za pomoc.
Ale dzis sie nalazilam.Bylam pgladac wozki i kupilam Nelci sliczne spiszki z misiem i body w kwiatuszki z loniezykiem :ico_brawa_01: Boskie!!!

Bardzo mnie dzis kluje w kroczu...To dzidzia tak nisko jest ze to czuje??W ogole brzuch to jak siedze kladzie mi sie na nogach i nie musze go dzwigac :-D Poza tym bola mnie miesnie, stawy czuje sie rozklekotana na wszytskie strony i raz chce rodzic za chwile jeszcze nie i tak w kolko :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:


No to pomarudze pozniej Buzka

: 06 sie 2007, 15:18
autor: kasia1983
Witam kochaniutkie :ico_ciezarowka: no niestety nie mam za duzo czasu zeby do was popisać bo ciagle mam co robić alebo są goście albo pranie i tak caly dzień.
Wpadlam żeby napisać tym które jeszcze nie urodzily żeby KONIECZNIE kupily maść "Bepanthen" mi maleństwo tak sutki pogryzlo że krew sie leje i płaczę z bólu jak on ssie wiec radzę wcześniej sie w tę maść zaopatrzeć. Cycochy mnie bolą jak cholera bo mam mnóstwo pokarmu ciagle go ściągam i mrożę na "czarną godzinę"
Co do ciuszków to każdy mi mówil żebym nie kupowala za duzo bo maluszek szybko rośnie itd posluchalam a teraz codziennie pranie bo nie mam w co dziecko ubierać :ico_olaboga: w nocy nawet 3 razy musialam go przebierać bo kupa bokiem pieluchy wychodzila albo podczas przebierania sie zasikal :-D
Trzymajcie sie kochane ja będę tu zaglądać żeby kontrolować sytuacje :-D

: 06 sie 2007, 15:52
autor: Yvone
Oj Wisieńko może się zdarzyć, że odeślą rodzącą i to nie są wcale wyjątkowe sytuacje. :ico_zly:
Niestety a może stety, w tej chwili w Polsce mamy pierwszy raz od bardzo dawna przyrost dodatni, bo rodzi wyż a niestety w szpitalach więcej miejsc nie ma. :ico_zly: Zresztą dochodzi do tego sezon letni i ten nieszczęsny strajk. :ico_zly: U nas we Wrocławiu jeden szpital jest zamknięty właśnie ze względu na remont, a o drugim mówią lekarze, że kwestia czasu, kiedy go zamkną za długi (jutro tam będę telefonować). :ico_zly: Lekarze strajkują i nie wypełniają dokumnetacji, a jak nie wypełniają dokumentacji, to nie dostaje szpital pieniędzy z funduszu i koło się zamyka. :ico_zly:
Mój lekarz mi powiedział, że jeśli znajdę się w takiej sytuacji, to mam wzywać pogotowie i na nic nie patrzeć, bo z pogotowia muszą przyjąć. :ico_szoking: Na wszelki wypadek mam też zgłosić się po skierowanie od niego, mimo że teoretycznie nie dają takich skierowań na poród. Sytuacja nie nastraja optymistycznie, ale cóż przyjąć gdzieś przyjmą, bo nie może być sytuacji, żeby nie przyjęli. :ico_szoking: Ale teraz kwestia czy w tym szpitalu będę rodzić, w którym planuję. :ico_olaboga: Widzisz dla mnie niezwykle ważne jest, żeby była patologia noworodka, bo nie daj Boże coś się stanie i co będą wozić to dziecko do jakiegoś dziecięcego, a niestety nie w każdym jest. :ico_zly: Ot to. A to Polska właśnie. :ico_placzek: