Ja też nie miałam jeszcze KTG

Jutro rano muszę się wybrać na badanie krwi i moczu... byle żelazo wzrosło




Co do karmienia to ja też mam wielką nadzieję, że będzie mi dane karmić piersią. Nawet do roku jak dam radę. Po macierzyńskim muszę wrócić do pracy ale mam laktator elektroniczny więc może uda się dzidzie przestawić na butlę ale z moim pokarmem... Boże dopomóż!
No i mam już w domku komodę dla Jolki
