gaga22, moje gratulacje kochana!!!
ja wpadam powiedzieć,że świetnie sobie radzimy z katarkiem,tak madziorka mam tą maść własnie majerankową,wodę morską i fridę i starcza.Ja też złapałam od Gabrysi a ona sama niestety skończyła na antybiotyku.Ja po antybiotykach tych po operacyjnych jestem bardzo słaba,nie mam temperatury nawet 36 stopni.ale nie jest źle.Maleńka jest grzeczna,chodzimy na spacerki już od jakiegoś czasu i przesypia je całe.jak wracam a ona śpi zostawiam ją na ogrodzie.Dzięki Bogu mamy pogodę ładną choć trochę mroźną.no ale nie pada.
Dziś była położna,zważyła ją i zmierzyła i okazało się,że nie ma 54cm jak zmierzyli na porodówce tylko 50,5cm.Na porodówce na szybkiego i tak byle jak a ja zdziwiona,że wszystkie ciuszki na nią za wielkie

a jej prawie 4cm dodali

a w domu na takiej miarce na spokojnie i proszę

Za to z wagą ładnie idzie ma 12 dni a od wyjścia ze szpitala przybrałam już prawie pół kilo

i tylko na piersi więc cieszę się bardzo.
Jutro już M wraca do pracy więc będzie wesoło

prowadzić dziewczyny do szkoły.Ale puki co jeszcze mam tatę przez tydzień to go wykorzystam chociaż z rana
no i czekam na was,już tego stycznia za wiele nie zostało więc teraz to już poleci
No i powodzenia każdej z osobna i wszystkim razem
