Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

izuś mam nadzieję, że ta gorączka to nic poważnego, że to nie żadna infekcja poważna, daj znać jak tylko będziesz coś wiedzieć.


kurde a mnie coś oczy swedzą, i drgają, nie widać tego ale czuję, wcinam magnez już nawet podwójną dawkę, ale swędzenie jest okropne, kurde coś czuje że znów mnie zapalenie łapie, miałam ponad rok temu pierwszy raz ale na jedno oko, a teraz na dwóch? szok, muszę iśc po jakieś krople jutro bo nic nie mam w domu,

Dorian trak strasznie rece wcina dziś i co chwile popłakuje, smoka mu daje by go rzuł i dałam nurofen z złagodzenie bólu, biedne te dzieciaczki, wiecznie cos.

Cześć!

My byliśmy u dziadków prawie cały dzionek, teraz już dzieciaczki śpią, a my pewno House`a obejrzymy.

szkieletorek piękne te Twoje wypieki i fajne zdjęcia robisz- jak z bloga kulinarnego

izuś ja myślę,że Inia może mieć rację z tą gorączką Przemka, tak długo leżał w jednym szpitalu,że ta "przeprowadzka" mogła tak na niego wpłynąć.
Fajnie,że masz go już tak blisko

Hyhy, my już piąty rok kombinujemy z prezentami na dzień babci i dziadka
W tym roku pomysły mi się skończyły
Zamówiliśmy kalendarze ze zdjęciem dzieci. Co roku zamawiamy taki kalendarz, ale zawsze był dodatkiem do głónego prezentu, a teraz będzie głónym prezentem. No i coś w przedszkolu dostaną, bo impreza już w ten poniedziałek.
Ale powiem Wam, co było najfajniejszym prezentem- chyba dwa lata temu zamówiłam poszewki na jaśki ze zdjęciem Zu, a oni mieli jeszcze do tego takie fajne ramki. Cudnie to wygląda! Jaśki kupiłam po 3 zł chyba w Carrefourze i te poszewki założyłam.
Na allegro jest dużo poduszek ze zdjęciem, ale zdecydowanie drożej wychodzi niż sama poszewka. A poduszki grosze kosztują. I przesyłka tańsza, bo poszewka mała i lekka.

elibell, oj, to kiepsko z tymi oczkami
Takie fajne kropelki miałam na takie dolegliwości, coś na s, ale pewno w aptece coś Ci polecą.

szkieletorek prześliczny ten dzbanek
Też lubię herbatę. Kupuję taką na wagę na takich stoiskach z kawą i herbatą smakaową na wagę.

[ Dodano: 14-01-2012, 20:55 ]
Ja się miałam dziś zapisać do fryza i nie udało mi się dodzwonić
Może uda mi się we wtorek pójść. Postanowiłam,że ścinam, szkoda mi jak byk, ale głupio będę wyglądać jak mi zaczną odrastać te zakola (mam nadzieję,że zaczną) i tak będę musiała podrównać.
A poza tym, czynnik psychiczny- będę mniej włosów zbierać z sitka odpływu, bo będą krótsze
I mniej zużyję odżywek i masek, które teraz w sumie i tak mi nie pomagają
I kolor trzasnę na poprawę humoru

izuś mam nadzieję, że ta gorączka to nic poważnego, że to nie żadna infekcja poważna, daj znać jak tylko będziesz coś wiedzieć.

niestety wiesci dobrych nie niosę
byłam u niego znów, rozmawiałam z lekarką dyżurną
u Przemka wykryli stan zapalny na podstawie wyższego CRP a to nie sa dobre wieści bo ryzyko ponownego zapalenia wsierdzia jest duze a wtedy całą operacje szlag trafi
rozmawiałam z lekarzem z Zabrza, w poniedziałek mam dzwonić do jego lekarza prowadzącego i wtedy postanowimy co dalej
na razie antybiotyki o szerokiem spetrum, później celowane

na cito zrobili CRP jest podwyzszone co wskazuje na infekcję w organiźmie -możliwe ze od wszczepienia rozrusznika albo od odstawienia antybiotyku
odstawili mu gentamycynę bo to silny lek i niszczy nerki a u niego już wskaźniki były nizej normy wiec zdecydowali podać inny antybiotyk w zamian, tyle ze widocznie nie działa
po rozmowie z pania doktor doszłyśmy do wniosku ze dadza mu inne dwa antybiotyki i zobaczą co wyjdzie z posiewu
jak nie to wracamy do gentamycyny choć ryzyko uszkodzenia nerek jest wysokie to... po co mu nerki jak zagrożenie życia znów jest wysokie

to jakiś koszmar

byłam u niego znów, rozmawiałam z lekarką dyżurną
u Przemka wykryli stan zapalny na podstawie wyższego CRP a to nie sa dobre wieści bo ryzyko ponownego zapalenia wsierdzia jest duze a wtedy całą operacje szlag trafi
rozmawiałam z lekarzem z Zabrza, w poniedziałek mam dzwonić do jego lekarza prowadzącego i wtedy postanowimy co dalej
na razie antybiotyki o szerokiem spetrum, później celowane

nie martw sie Izuś wszystko będzie dobrze, musisz byc takiej myśli. Zdrówka dla Przemka zyczę

nie martw sie Izuś wszystko będzie dobrze, musisz byc takiej myśli. Zdrówka dla Przemka zyczę

tak bym chciała zeby to było chwilowe

trzymajcie znó kciuki kochane za niego

witam niedzielnie

my za chwilkę obiadek zjemy i na spacerek idziemy bo jest słoneczko mimo że jest -2 dziś na basen nie jedziemy, wczoraj byliśmy na kabarecie Łowcy.B i było bardzo fajnie

izuś będzie dobrze, musi być , nie ma innego wyjścia

I kolor trzasnę na poprawę humoru

a jaki?

Dzieci cioci nawet gdy bawiły się na polu to z pieluszka.Ubabrana cała ale musiała być.

nooo duzo dzieci tak ma... u Kuby w przedszkolu co drugie idzie albo z pieluszka albo z poduszka albo w łąsnie z takimi przytulankami... u nas Kuba ma ulubiona poduszke i w sumie tez wszędzie z nią chodzi tzn na pole nie ale np jak idzie do dziadków to zabiera ze soba poduszke... Majcia lubie miec koło buzi pieluszke jak usypia..
a wogóle to cześć. Dzisiaj rewelacyjna miałam noc bo moje słodkie dziecko jak usnęło wczoraj bez kapania o 21 to spało do 7 rani , zjadła i spała do 9 super oby więcej takich nocek!!!!
A u nas dzis dużżżo sniegu nasypało więc ze straszym trzeba było wyjść na sanki bo od rana siedziała na parapecie i się cieszył, że syppie snieg.

t

rzymajcie znó kciuki kochane za niego

trzymamy i jestesmy z wami.

[ Dodano: 15-01-2012, 12:58 ]
Co do wypieków to ja wczoraj upiekłam sernik z brzoskwiniami...pyszny wyszedł
no i mam piec ciasto na dzien babci i dziadka do przedszkola i się zastanawiam jak upiec...

szkieletorek prześliczny ten dzbanek

mamy taki sam czajniczek i tez jestem z niego bardzo zadowolona

Ja teraz mam Maxi-Cosi i następny 9-19 kg tez kupie tej firmy.

tez polecam.

Ja teraz mam Maxi-Cosi i następny 9-19 kg tez kupie tej firmy.

tez polecam.

My też mamy maxi cosi (pebble) z bazą, następny również kupujemy tej firmy. Model: Pearl.
----
Odpoczywamy po weselu Fajnie było, potańczyliśmy aż później nogi mnie bolały Antek był grzeczny z babcią, najpierw się bawił,a później ładnie zasnął

cześć dziewczyny

Przemek nadal goraczkuje, ale zbijaja mu te goraczkę
jest bombardowany lekami i przez to w wynikach wyszło zę ma uszkodzone nerki bola go bardzo przy każdym ruchu
mam nadzieje ze infekcja przestanie sie rozwijać

byłam u niego dziś z Konradem ale sie ucieszył, Konrad sie śmiał do niego przyglaał sie i zagadywal do tatusia a Przemkowi sie od razu weselej zrobiło

izuś_85, ale gorączke już zbili??? współczuję sytuacji bardzo, i cały czas myslę o was, by wszystko było już dobrze, by Twój mąż już się ustabilizował.