hej laski
u nas szpital, dzieci chore oboje kaszlą, kichają i maja katar. ale karolina gorzej bo ją wczesniej złapało, najgorzej , że leków nie chce przyjmowac

ale dam se z nia radę

na razie lecze ja na wlasną rękę bo ja nie chodze z nią do lekarza jeśli nie ma wysokiej gorączki powyżej 39 st (a teraz nie ma wogóle gorączki) albo jest to coś czego nie znam. tylko z Krystianem chodzę jak coś się dzieje, bo jest za mały jeszcze, żebym mogła go sama leczyc.
mieliśmy isc dzisiaj na urodziny do mojej kuzynki ale sobie odpuszczam bo nie chcę dzieci doprawic, tym bardziej , Ze Krystian na 22 lutego ma miec szczepienie.. oby wyzdrowiał do tego czasu
teraz Karola bawi się plastelina a Krystianek śpi a ja zabieram się zaraz za obiadek u nas dzisiaj typowo śląski obiad kluski śląskie, mięsko i kapusta
gozdzikl ale śliczne dzieciaczki no modelka i model Ci rośnie

co ty masz za aparat że Ci takie piękne zdjęcia wychodzą?? jakbys lustrzanka robiła, super
tibby gratuluje raczkującego bąbla
kropeczka zapraszamy
