ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

27 cze 2011, 10:13

nina o gronkowcu u nas bylo glosno bo prawie kazde dziecko bylo zarazone przez pepuszek..nas ominelo, ale zas zalapala zakazenie drog moczowych i przez to nie przybierala na wadze i tez w szpitalu nie zakazila :ico_noniewiem:

ja bym chciala pokarmic przynajmniej te 4 m-ce macierzynskiego i bede probowac calymi silami, oby pokarm bym bardziej tresciwy niz mialam przy Mili, aczkolwiek nie odrzucam butli, gdyby miala nie przybierac tak jak Mila to nie bede za wszelka cene siebie meczyc i dziecka, w obecnych sztucznych mleczkach tez sa witaminki i ciala odpornosciowe :ico_noniewiem:

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

27 cze 2011, 10:57

ja tez chciałabym bardzo chociaż z miesiąc pokarmić, nawet na marchewce się wtedy wytrzyma hahahaha. Tu akurat czy lepiej czy wygodniej nie ma wiele do rzeczy. Dwa tygodnie to nie dwa lata, więc z wygody nikt nie rezygnuje. :-) Ale swoje przeżyłam przy pierwszym dziecku i już wiem, że żadnego karmienia na chama bo tak trzeba albo tak bym chciała....
w obecnych sztucznych mleczkach tez sa witaminki i ciala odpornosciowe :ico_noniewiem:
otóż to!

Awatar użytkownika
Gosia A
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2477
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:01

27 cze 2011, 11:03

halo !
co do karmienia i diety - ona jest po to - aby nie uczulić dziecka i nie miało kolek - do końca 3 m-ca wystrczy :-D , więc nie trzeba roku! - no nie wolna pić alkoholu jak sie karmi, i tyle a potem po 3 m-ca pwoli wprowadzac produkty - i patrzec jak dziecko. Tak na prawde - jezeli nie ma kolek - mozna po woli wprowadzac wszystko i obserwowac - wiec luz dziołchy - spokojnie!!! :-D
Lady -to co poisujesz - to chyba nie skurcze .. bo piszesz, ze kłuje i troche boli na dole - to nie skurcze przepowiadajace - beda skurcze - takie mało bolesne jak cos i nie regularne - wtedy sie zaczyna :-D
co do tygodni - to jezeli pisze jak u beti, 36 tydzień ciązy i 2 dzień - znaczy skończyła 36 tygodni i 2 dni - czyli jest w 37 ooo :-D
ide prasowac ..... i cos zrobic - o co tak siedziec bede

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

27 cze 2011, 11:45

Gosia A,
ide prasowac ..... i cos zrobic - o co tak siedziec bede
nie siedź, przyjedx do mnie. Wyprałam ciuszki od 50-56. Cała praleczka od 3 różnych koleżanek!!! Swoje jużmam w szufladzie po Dominiku. Tez nie poprasowane bo nie moge stać, zaraz brzuszek się stawia a mały robi dyskoteke.... Wyprasujesz?

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

27 cze 2011, 12:03

o gronkowcu u nas bylo glosno bo prawie kazde dziecko bylo zarazone przez pepuszek
jeju właśnie się tego boję. Da się jakoś przed tym uchronić?

Karolina1980
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 278
Rejestracja: 25 lut 2011, 11:49

27 cze 2011, 12:26

hej dziewczynki miałam bardzo intensywny weekend wraz z moim mężem knajpy spanie spacery sex. Zero gotowania prania sprzątania cztery dni luzu!!!!!!!! Wczoraj już nasze króliki wróciły i od razu zrobił się bałagan i hałas!!!!!!!!1 :-D Ja karmiłam do pół roku i uważam że było super choć początki nie były łatwe.
Jak patrze na wasze suwaczki to wam zazdroszczę tak niewiele wam już zostało a mi jeszcze tyle!!! :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
buziaki idę wstawić pranie.

Awatar użytkownika
Gosia A
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2477
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:01

27 cze 2011, 12:51

beti, - hyhyhyhyhy dowcipna :-D właśnie zrobiłam przerwe ... bo mnie pecy juzbola i wcinam ciastka :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

27 cze 2011, 13:46

Tak na prawde - jezeli nie ma kolek - mozna po woli wprowadzac wszystko i obserwowac - wiec luz dziołchy - spokojnie!!!

dosłownie!!!! ja po 2 miesiacach juz zjadłam trochę kotleta smażonego i Kubie nic nie było.. A co do karmienia piersią i tych mitów odnośnie odporności to nie wierzę, bo mam przykład w rodzinie u szwagierki , która ponad rok karmiła piersią swojego synka i co to dziecko sie ochorowało to ona sama jedna wie, nie było dwóch tygodni spokoju, bo co chwilkę coś łapał... a dodam, ze dziecko nie chodziło do żłobka ani do przedszkola przeszło mu dopiero teraz jak jest w II klasie podstawówki. O i tak ta odpornośc po karmieniu poiersią wyglada.
A co do prasownaia to wkurzyłam sie i wszystko już mmam poprasowane i pochowane i nawet rzeczy dla dziecka spakowane do szpitala i połowa moich rzeczy tez jest gotowa. No taka miałam nerwę ze to wszystko zrobiłam.
No a wogóle to cześć lasencje. Kurcze coraz ciężej mi jest sie poruszać , ze nie wspomnę o schylaniu.

[ Dodano: 27-06-2011, 13:47 ]
hej dziewczynki miałam bardzo intensywny weekend wraz z moim mężem knajpy spanie spacery sex. Zero gotowania prania sprzątania cztery dni luzu!!!!!!!!

rewelacja jak dla mnie uf tzn może bez tego sexu :ico_oczko: chodziło mi o gotowanie i sprzątanie!!!

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

27 cze 2011, 14:31

chyba dopoki nie zaczne odczuwac takich wrednych bolesnych sciskow nie bede sie wypowiadac o skurczach, bo przy Mili ich nie mialam i jedyne co pamietam to ze po 2 zastrzykach wlasnie zaczely sie takie tępe bóle od krzyza i jakby na okres, a to juz były takie porodowe typowo...na razie to co czuje to nie jest to...

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

27 cze 2011, 14:37

z tymi skurczami to każdy inaczej mówi. Ja już sama się gubię jak to wygląda i jak to może wyglądać. Ja dwa razy już miałam wieczorem taki silny ścisk w dole brzucha, potem puszczało, znów łapało i tak chyba z pół godziny. Coś w stylu bóli okresowych, ale mocniejszych no i pulsacyjnych. Ponoć to skurcze przepowiadające były. Ale jak rozpoznać kiedy jest moment do szpitala hmmm. Gdyby odeszły wody to sprawa prosta, ale jeśli ma się skurcze, a wody nie odchodzą, to skąd wiadomo, że to przepowiadające lub właściwe?

A i dodam, że te moje skurcze były regularne i częste... co 2-3minuty. Później momentalnie po pół godzinie odchodziły i już nic nie bolało

[ Dodano: 27-06-2011, 14:41 ]
Przed chwilą pisałam do Malinki. Ale jeszcze nie urodziła, nadal jest 2w1 :-). Przesyła nam buziaki
Ostatnio zmieniony 27 cze 2011, 14:44 przez nina0226, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość