hello ja tez juz jestem, coś mi przed chwilą forum znowu szwankowało
a ja dzis niecierpliwei czekam na 20.00 bo dopiero wtedy mam wizyte u ginekologa, ciekawe co tam u mojego maluszka słychać
wy tu o obiadku a ja dopiero śniadanko zjadłam
a ja dziś stawiam bo mi włąśnie 50-tka stukneła
no widzisz kingus latka lecą ale dobrze się trzymam
a mam pytanko jakie husteczki nawilżające kupujecie, bo ja mysłam o pampersach, tylko są dwa rodzaje sensitive i zwykłe, te sensitive niby sa delikatniejsze ale sa nasaczane rumiankiem a słyszałm ze moze on uczulac i w koncu nie wiem, w sumie ani ja ani mąż nie jesteśmy alergikami, wiec już nie wiem
bo były by jedne w sklepie i nie było by problemu
Dziewczyny błagam o szybką odpowiedź - uwielbiam leżeć na wznak, a dowiedziałam się, ze wtedy macica jakieś żyły uciska i mogą być zaburzenia w dostawie tlenu!! Wymiękłam, czy to znaczy ze moje dziecko jest niedotlenione????
Czesc dziewczyny Ja tez w koncu jestem.wczoraj na kolacyjce z kolezankami bylo super i wrocilam za pozno zeby sie meldowac a dzis z rana bylam na wizycie u dentysty Drugiej i ostatniej.Wszystko ok ale jak czyscil mi kamien na zebach to Julka tak kopala jakby sama siedziala u niego na fotelu.biedna wystraszyla sie tego nieprzyjemnego odglosu Basia to prawda ja tez o tym czytalam, ale ja tez leze na wznak.Z tego co wiem to nie nalezy calkiem na plasko wiec zawsze mam dosyc spora ilosc poduszek.Ale to nie musi zaraz cos znaczyc.Jak moze lezysz i Cie dusi? Nie wiem.No ale na pocieszenie ostatnio czytalam ze jak lezysz na boku to tez trzeba podkladac pod brzuch podusie.Wiec powiecz co my ciezarne w ogole mozemy?Bez obaw bylas u lekarza i z Jasiem jest ok i Ty tez czujesz sie dobrze. Jest dobrze