Cześć dziewczyny, u nas ogólnie ok, choć maluchy cały dzień zajmują. Dzisiaj zrobili pobudkę o 6, najpierw Krzysiu na cyca, a za chwilę Bartek.
Bartek bardzo dobrze przyjął braciszka, we wszystkim chce pomagać i trzeba pilnować żeby małemu smoczka nie wkładał, albo zabawek na głowę nie zrzucił, bo na przykład pokazuje mu książeczki.
Mały grzeczniutki, głównie je i śpi, tylko póki co dzień z nocą mu się pomyliły, bo w nocy co godzinę a w dzień śpi i 3-4, ale powoli go przestawimy. Ja już zaliczam nawał pokarmu od wczoraj, bo cycki głupieją przy takim systemie jedzenia.
Ja też czuję się dobrze, tylko po powrocie do domu za mocno poszalałam i ponaciągałam sobie krocze

także teraz cierpię. Ale już dziś lepiej.
Postaram się odezwać czasami, ale póki co chłopcy zajmują mi cały dzień.