kamila_torun pisze:no ale mnie moj maz wlasnie podniosl mi cisnenie, stwierdzil zebym nie kupowala proszku dla dzieci takiego specjanego i w nim prala bo to zbedne i bede robic tylko chorego z naszego dziecka ja mu na to to uwazasz ze takie proszki dla dzieci to dla alergikow tylko sa..a o n na to ze tak..... no nie facet!
ja kupuję dla dzicka specjalny proszek u nas będzie to lovella.
Lalunia tak mówisz o tych proszkach bo pewnie nie miałaś nigdy do czynienia z alergiami i uczuleniami. Ja jak karmiłam piersią jadłam dosłownie wszystko a jak malec miał pół roczku (ja karmiłam go 14miesięcy) to go dopadło uczulenie na pokarmy i potem było wiele rzeczy których nie mógł jeść. A w sumie od poczatku był uczulony na płyny do kąpania i oliwki (jedynie skarb matki mu pasował) i szcezrze nawet do głowy by mi nie przyszło żebym mu ciuszki uprała w wizirze czy persilu. Także ja mam takie doświadczenia i nie chcę praktykowac na mojej córeczce. Wole kupić coś delikatnego i nikomu nie życze żeby dziecko było alergikiem bo to jest coś okropnego. Tym bardziej jak jest większe i by chiało to czy tamto jeść a nie może i musisz się chować z jedzeniem przed dzieckiem
[ Dodano: 2008-02-03 ]lalunia pisze:powiedzcie, dlaczego zwykle ci bogaci lub lepiej ustawieni mają kłopoty z dziećmi a te biedaki mają zdrowe dzieci?
ja się do bogatycz nie zaliczam a moje dziecko było uczulone i zresztą jeszcze chyba jest bo czasami mu się pojawiają na skórze plamy szorskie i czerwone. W dodatku nie dość że było uczulone na pokarmy (m.in. mleko, gluten, jajka, pomidory, wiele owoców) to jeszcze i na płyny do kąpania, oliwki i inne smarowidła.