dziendoberek kochane
ja wstalam dzis po 5 i zasnac nie moglam a polozylam sie spac po polnocy wiec nie za bardzo sie wyspalam

jak bylam mlodsza to mi starczylo tyle snu a teraz nie za bardzo
maly zasnal wczoraj przed 22, ale nocka za to spokojna, bez zadnych pobydek, znajc zycie obudzi sie ok 9 i zasnie po poludniu ok 12 choc nie wiem, bo siostrze jakos wczesniej zasypia
moze tez czasami ten melisal poprobuje...maly jest czasami nie do zniesienia wieczorami, ale to chyba te zeby mu tez dokuczaja bo ma dziasla na dole takie rozpulchnione ze szok i to juz 3 tyg ponad i nic, ani sladu 4....tzn tych dolnych
Majeczka sliczniuka w podpisie i taka prawdziwa panienka, to spojrzenie ma takie super

bedzie rwala na nie chlopakow ze ho ho
