Strona 237 z 466

: 18 sty 2008, 22:53
autor: tyna
Ewelinko dziękuję za informację :-) ja też pewnie spróbuję, bo nie codziennie, ale jak ząbki idą ,jak np. dzisiaj to strasznie się wierci i musiałam mu dać na noc panadol, bo pokazywał na buzię i płakał, a te trójki jeszcze się nie przebiły chociaż już ich prawie widać :ico_zly:

: 18 sty 2008, 23:16
autor: kasiaa1985
ja tez musze przyznac że Majeczka jest prześliczna w podpisie :ico_brawa_01:

Oj dziewcyzny jakie ja miałam nerwy.... Julia nie chciala zasnac... wrzeszczała jak opętana, jakby wścieklizne miała- nie wiem o co jej chodziło ! Polożyłam sie obok niej aż w koncu zasneła, ale słysze że jeszcze sobie pod noskiem popłakuje... oj oj ....

ja juz jestem mocno zmeczona, zatem uciekam tez...Trzymajcie sie :-)

: 19 sty 2008, 08:06
autor: Natashka
dziendoberek kochane
ja wstalam dzis po 5 i zasnac nie moglam a polozylam sie spac po polnocy wiec nie za bardzo sie wyspalam :ico_olaboga: jak bylam mlodsza to mi starczylo tyle snu a teraz nie za bardzo :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

maly zasnal wczoraj przed 22, ale nocka za to spokojna, bez zadnych pobydek, znajc zycie obudzi sie ok 9 i zasnie po poludniu ok 12 choc nie wiem, bo siostrze jakos wczesniej zasypia :ico_haha_01:

moze tez czasami ten melisal poprobuje...maly jest czasami nie do zniesienia wieczorami, ale to chyba te zeby mu tez dokuczaja bo ma dziasla na dole takie rozpulchnione ze szok i to juz 3 tyg ponad i nic, ani sladu 4....tzn tych dolnych :ico_noniewiem:

Majeczka sliczniuka w podpisie i taka prawdziwa panienka, to spojrzenie ma takie super :ico_brawa_01: bedzie rwala na nie chlopakow ze ho ho :ico_oczko:

: 19 sty 2008, 11:41
autor: tyna
hej :-) u na stez pada :ico_placzek: wszędzie błoto :ico_zly: okropna pogoda, jak w listopadzie, a nie w styczniu, śnieg to u nas był raptem 2 dni :ico_puknij:

: 19 sty 2008, 15:58
autor: Ewelina82
Witam u nas noc zaliczam do w miare udanych tylko 2 pobodki i maly szybciutko zasypial i spal dzisiaj do 7.40 juz dawno tak nie spal i ja troche wypoczełam.

Odwiedzila nas dzisiaj moja kolezanka ze studiow tak sie spodobala Pawełkowi ze jak wychodzila to Pawełek az płakał.

A przed obiadem to tak plakal jak zobaczyl golabki ze wam mowi doczekac sie nie mogl

: 19 sty 2008, 17:46
autor: Natashka
hej hej ja jzu po kursie, mam taki kijowy humor ze szok :ico_zly: jestem wsciekla i spiaca okropnie,pogoda do d... a malysie nie wyspal w poludie i teraz chodzi i buczy, zaraz mnie szlag trafi :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

dzis postaram sie go wczesniej uspic to moze i ja sie wczensiej poloze :ico_noniewiem: albo musze porzadnie powiczyc aby humor sie polepszyl

: 19 sty 2008, 20:56
autor: Ewelina82
Moj maly juz spi ciekawe jaka bedzie dzisiejsza noc, ja teraz spadam sie kapac niedlugo maz wroci z pracy

: 19 sty 2008, 22:04
autor: Ewelina82
Gabrysiu Pawełek musi usnac n arekach inaczej nie usnie ostatnio probowałam go uspic w dzien inaczej i mi sie nie udalo a na rekach w sekunde usypia ale postanowilam ze bede go uczyla powoli samodzielnego usypiania bo ja tez juz nie mam sily go usypiac. Jak go wloze do lozeczka zeby sam zasypial to jest histeria.

Wiesz ja mysle ze te nasze bomble to sa takie ciezkie w tym usypianiu przez karmienie piersia one sa od nas uzaleznione i wyobraz sobie ze Pawełk u nikogo nie usnie tylko u mnie a ja juz nie mam sily jestem juz tak tym wszystkim zmeczona :ico_placzek: :ico_placzek:

: 19 sty 2008, 22:33
autor: tyna
az sama padnie
no nie wiem :-D u nas to czasem tak próbowaliśmy, ale Michał bawił sie i bawił, aż my już byliśmy śpiący :ico_spanko: a po nim nie było widać ,żeby chciał spać , chyba do 1.00 by nam zeszło i prędzej my byśmy sie pospali niz on :-D

: 19 sty 2008, 22:53
autor: Natashka
a ja po kapaniu daje jeszcze malemu 20-30 minut na zabawe , potem ok 20 wkladam go dolozeczka, ew daje kubek z woda jak chce niech pije i zabieram sie za swoja robote, a on siedzi w lozeczku i zasypai po jakims czasie...
czasmai wychodze sie kapac i jak wracam on juz spi, tylko czasami musze go obrocic...
czasami jak go wkladam to jest placz,ale tylko chwile i sie uspokjaa... juz we go to czas an uspokojenie sie i spanie...
juz mu sie nie daje...
i w sumie takie usypianie jestdla mnie super,bo mi juz czasu nie zabiera... :ico_haha_01: