: 06 cze 2007, 15:55
dziewczyny dajcie tych palaczy do mnie a napewno rzuca palenie.moj brat,maz i ojciec tak wszystkich wyszkolilam ze do tej pory nie pala,pomieszkali tylko troche ze mna.
ojciec rzucil fajki w dniu narodzin konradka tak mu podgadywalam skutecznie,brat przyjechal do mnie do londynu na 1,5 mca i wrocil do pl jako osoba niepalaca,maz z nim troche sie mialam,kilka razy rzucal potem znowu zaczynal az w koncu 3 lata temu porzucil ten wstreny nalog,powiedzial ze ma dosc mego gadania przyklejal plastry przez tydzien tylko.mama rzucila bo zachorowala na pluca 10 lat temu.
jak widzicie nikt nie pali,bo teraz taka moda na nie palenie
kasiapedofile tez o nich myslalam ale zapomnialam,dobrze ze przypomnialas.kiedys kazdy facet przechodzacy obok placu zabaw wydawal mi sie podejrzany i obserwowalam ich,teraz mi przeszlo ale bede czujna a i nigdy kondzia nie puszcze z golym tylkiem na plazy ze strchu ze ktos moze zdjecia pstrykac.
martucha wspolczuje ze maz przy tobie pali dla mnie to niedopomyslenia jak mozna tak swoje dziecko truc. ktore nic nie moze zrobic bo jest w brzuszku uwiezione.i dla ciebie klapsy sie naleza ze mu na to pozwalalas pawel to wszystkich palaczy odmnie odganial i sie na nich wydzieral
lucyjak widac zadymia...ty niepozwalaj zeby ktos trul tym swinstwem twoje malenstwo.
gosia ja tez nigdy nie palilam,probowalam fajki ale to nie dla mnie ten smrod.jestem ostra przeciwniczka palenia.tak trzymaj dla mnie tez szkoda by bylo kasy zeby jarac i na dodatek placic za szybsz smierc
ojciec rzucil fajki w dniu narodzin konradka tak mu podgadywalam skutecznie,brat przyjechal do mnie do londynu na 1,5 mca i wrocil do pl jako osoba niepalaca,maz z nim troche sie mialam,kilka razy rzucal potem znowu zaczynal az w koncu 3 lata temu porzucil ten wstreny nalog,powiedzial ze ma dosc mego gadania przyklejal plastry przez tydzien tylko.mama rzucila bo zachorowala na pluca 10 lat temu.
jak widzicie nikt nie pali,bo teraz taka moda na nie palenie
kasiapedofile tez o nich myslalam ale zapomnialam,dobrze ze przypomnialas.kiedys kazdy facet przechodzacy obok placu zabaw wydawal mi sie podejrzany i obserwowalam ich,teraz mi przeszlo ale bede czujna a i nigdy kondzia nie puszcze z golym tylkiem na plazy ze strchu ze ktos moze zdjecia pstrykac.
martucha wspolczuje ze maz przy tobie pali dla mnie to niedopomyslenia jak mozna tak swoje dziecko truc. ktore nic nie moze zrobic bo jest w brzuszku uwiezione.i dla ciebie klapsy sie naleza ze mu na to pozwalalas pawel to wszystkich palaczy odmnie odganial i sie na nich wydzieral
lucyjak widac zadymia...ty niepozwalaj zeby ktos trul tym swinstwem twoje malenstwo.
gosia ja tez nigdy nie palilam,probowalam fajki ale to nie dla mnie ten smrod.jestem ostra przeciwniczka palenia.tak trzymaj dla mnie tez szkoda by bylo kasy zeby jarac i na dodatek placic za szybsz smierc