Witam wieczorkiem :)
SHOO - zartujesz, prawda?? jak to zakupy w markecie w szlafroku i kapciach?????????????????????????

łooo matkoooo

zdjęcia musisz nam dostarczyc koniecznie (swoja droga - ciekawe jakby zareagowaly te panie w szlafrokach, gdyby sie dowiedzialy, ze sa obiektem kpin w polskim internecie, hhehhee...

), bo jak nie zobacze, to chyba nie uwierze... niezłe czuby w tej Hiszpanii...

ja byłam tam raz na wakacjach, ale nie przypominam sobie, zebym byla w jakims wiekszym markecie, zeby zaobserwowac podobe zjawisko, czyt. anomalię...
równiez zycze udanego wyjazdu i dzieki, ze chcialas nas wziac ze soba... Ty jestes taka otwarta, zdziwisz sie jak kiedys otworzysz drzwi, a tam Gie z ZuS-em i panem, hhehhee... ale by bylo... (pamietaj, zeby nie podawac mi nigdy dokladnego adresu...

)
no, w kazdym razie - have fun i szybko wracajcie, bo bedzie bez Ciebie smutno na naszym forumie...
MARGARITA - ciesze się, ze przynajmniej jeden zastrzyk macie za soba... mysle, ze te (juz) 9 dni szybko Wam minie, a jesli Ty bedziesz spokojniejsza przy tych zastrzykach,k to Majka pewnie tez... Ja mysle, ze lzej by jej bylo, gdybys to Ty byla przy Niej w trakcie tych zastrzykow - nie ma jak mama... dziecko czuje sie wtedy najbezpieczniej... to tak, jak moja Su przy ostatnim szczepieniu - ja sie sama nastawilam pozytywnie, smialam sie do niej, gadalam, a ona nawet nie zauwazyla... nie twierdze, ze i maja dzieki temu nie zauwazy ukłucia, ale moze nie bedzie tak plakac... wiem, ze serce Ci peka wiedzac, ze ktos robi malej "krzywde" i sprawia jej bol, ale mysle, ze Twoja obecnosc doda Mai sił... no, ale juz nie gdybam, bedziesz sobic, jak uwazasz... trzymam kciuki za Was obie, silne babki z Was - dacie rade... i dobrze, ze znalazla sie jakas "znajoma" Twojej mamy, zawsze to innaczej - moze lagodniejsze podejscie... :)
a jesli chodzi o kase... nooo, leki sa strasznie drogie, a odnosze wrazenie, ze te dla dzieci chyba najdrozsze...

to straszne, a co jak kogos nie stac??? ja dzisiaj za glupie kropelki zaplacilam 20 zł, a pamietam jak bylo lato i poszlam do apteki kupic Su krem ochornny z filtrem 50, czy 40 - juz nie pamietam i zaplacilam za niego 48 zł

paranoja...
[ Dodano: 2009-01-16, 20:41 ]
hej Laski, ciągnęło mnie dzisiaj do

, ale trzymam sie nadal... który to dzien, ktos wie?? ja sie gubię... chyba powinnam sobie zarzucic jakis suwaczek, moze by mnie dopingowal...
JAGNA - jak samopoczucie, lepiej????????????