Re: Jesień mamy wita 2013
: 29 sie 2013, 12:10
Ale napisałyście, fajnie Ja ziemniaki obrałam, cukinię obrałam i starłam, zaraz mięsko przygotuję. Jedna cukinia i tyle tego, że nie tylko pasztet ale coś jeszcze,albo 2x pasztet - sama nie wiem. No i dzisiaj ciasto obowiązkowo muszę upiec, coś z bitą śmietaną i nie wiem co dalej, może wiśnie do tego, a może mleko skondensowane - brak weny całkowicie.
Jenny fajnie w pokoiku Gratuluję donoszonej ciąży
Szkieletorku ja mam deskę z Eurogold też szeroka i z gniazdkiem tylko sporo tańsza niż ta z Viledy. Ja przy tym poprzednim żelazie raczej miałam ułatwione opróżnienia
Lala ja mam umowę na zastępstwo, która nie daje nic, tzn nawet się nie przedłuża do porodu, więc jak urodzę do powrotu dziewczyny za którą pracuję to dostanę macierzyński na 6 m-cy na pewno, a chcę się dowiedzieć czy mam szansę na roczny zasiłek. Jak umowa się kończy to ZUS przejmuje świadczenie, na 100% tylko musisz się dowiedzieć, czy możesz na roczny macierzyński (rok czasu pieniążki brać).
Kamilka a nie możesz zrobić prywatnie enzymów wątrobowych ASPAT i ALAT jak są ok, to nie cholestaza, jak podniesione to jest problem.
Betina no ja też zaczynam powoli z mężem wywoływanie, u mnie ta szyjka jeszcze trzyma konkretnie no to trzeba sprawić żeby dojrzała i powolutku się skracała No to już będziesz gotowa na porodówkę Daj znać po wizycie
Jenny fajnie w pokoiku Gratuluję donoszonej ciąży
Szkieletorku ja mam deskę z Eurogold też szeroka i z gniazdkiem tylko sporo tańsza niż ta z Viledy. Ja przy tym poprzednim żelazie raczej miałam ułatwione opróżnienia
Lala ja mam umowę na zastępstwo, która nie daje nic, tzn nawet się nie przedłuża do porodu, więc jak urodzę do powrotu dziewczyny za którą pracuję to dostanę macierzyński na 6 m-cy na pewno, a chcę się dowiedzieć czy mam szansę na roczny zasiłek. Jak umowa się kończy to ZUS przejmuje świadczenie, na 100% tylko musisz się dowiedzieć, czy możesz na roczny macierzyński (rok czasu pieniążki brać).
Kamilka a nie możesz zrobić prywatnie enzymów wątrobowych ASPAT i ALAT jak są ok, to nie cholestaza, jak podniesione to jest problem.
Betina no ja też zaczynam powoli z mężem wywoływanie, u mnie ta szyjka jeszcze trzyma konkretnie no to trzeba sprawić żeby dojrzała i powolutku się skracała No to już będziesz gotowa na porodówkę Daj znać po wizycie