: 20 sty 2008, 08:24
Gabrysiu to chyba ze mnie wlasnie wstretna matka bo ja ignoruje malego, ale dzieki temu
zasypia na oogl bez problemu
tez maialm tak na poczatku ze nie chcial zasypiac sam i wyl i wyl i wyl i zaczynalam od tego ze kladalm go az do skutku, on wstawal ja go kladlam i tak z czasem siadalam coraz dalej dalej az w koncu od lozka kawalek a teraz juz moge sobie robic co chce.. o dziwo dosc szybko nam to poszlo
za to maly mi te usypianie rekompensuje w swim zachowaniu
czasami jest malym potworkiem, takim bunczucznym i upartym ze strach, ja nie wie co to bedzie kiedys... teraz sobie tlumacze ze to ten bunt dwulatka ale kiedys juz nie bede mogla
moj babel spi jeszcze, ale zaraz musze wejsc tam do pokoju po portfel bo zapomnialam
mam nadzieje ze nie wstanie
w nocy po 5 obudzil sie i darl sie jakby go ktos ze skory obdzieral, nie przypuszczma ze to zeby bo od razu go wzielam do siebie i zasnal w ciagu sekundy
nie mialam po prostu sily go glaskac i uciszac, wiec poszlam po najprostszej lini



tez maialm tak na poczatku ze nie chcial zasypiac sam i wyl i wyl i wyl i zaczynalam od tego ze kladalm go az do skutku, on wstawal ja go kladlam i tak z czasem siadalam coraz dalej dalej az w koncu od lozka kawalek a teraz juz moge sobie robic co chce.. o dziwo dosc szybko nam to poszlo

za to maly mi te usypianie rekompensuje w swim zachowaniu


moj babel spi jeszcze, ale zaraz musze wejsc tam do pokoju po portfel bo zapomnialam

w nocy po 5 obudzil sie i darl sie jakby go ktos ze skory obdzieral, nie przypuszczma ze to zeby bo od razu go wzielam do siebie i zasnal w ciagu sekundy

nie mialam po prostu sily go glaskac i uciszac, wiec poszlam po najprostszej lini

