Strona 238 z 466

: 20 sty 2008, 08:24
autor: Natashka
Gabrysiu to chyba ze mnie wlasnie wstretna matka bo ja ignoruje malego, ale dzieki temu :ico_wstydzioch: zasypia na oogl bez problemu :ico_haha_01:
tez maialm tak na poczatku ze nie chcial zasypiac sam i wyl i wyl i wyl i zaczynalam od tego ze kladalm go az do skutku, on wstawal ja go kladlam i tak z czasem siadalam coraz dalej dalej az w koncu od lozka kawalek a teraz juz moge sobie robic co chce.. o dziwo dosc szybko nam to poszlo :ico_haha_01:

za to maly mi te usypianie rekompensuje w swim zachowaniu :ico_noniewiem: czasami jest malym potworkiem, takim bunczucznym i upartym ze strach, ja nie wie co to bedzie kiedys... teraz sobie tlumacze ze to ten bunt dwulatka ale kiedys juz nie bede mogla :ico_haha_01:

moj babel spi jeszcze, ale zaraz musze wejsc tam do pokoju po portfel bo zapomnialam :ico_puknij: mam nadzieje ze nie wstanie
w nocy po 5 obudzil sie i darl sie jakby go ktos ze skory obdzieral, nie przypuszczma ze to zeby bo od razu go wzielam do siebie i zasnal w ciagu sekundy :ico_noniewiem:
nie mialam po prostu sily go glaskac i uciszac, wiec poszlam po najprostszej lini :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 20 sty 2008, 11:00
autor: ivon
My wczoraj mielismy objazd po babciach, jak wyjechalismy ok.11-ej to wrocilismy po 21-ej... Maja nie spala w ciągu dnia nawet chwili i jak przyjechalismy to wcale nie byla chetna do spania :ico_szoking: :ico_olaboga:

Dzis wstała o 9.30 ale jesc nie ma zamiaru...

Natalia, ja tez zazdroszcze Ci ze Oskarek tak super usypia, Maja zawsze usypia ze mna w łóżku...

: 20 sty 2008, 11:36
autor: tyna
Maja zawsze usypia ze mna w łóżku
to tak ja Michał :ico_placzek: mi tez brak konsekwencji, próbowałam stosować takie metody jak Natalka ale dawałam za wygraną, do tego utrudnia mi to moja mama, bo jak michał płacze dłużej niż 2 minuty to przybiega i się nim zajmuje. Dla mnie to nawet dobre , ale niewychowawcze. Wczoraj Michał usnął dopiero 0 23.30 i też może jestem niedobra matką, ale mam tego dosyć :ico_zly:

: 20 sty 2008, 12:48
autor: tyna
woli jechac
oj ile ja bym dała,żeby Michał chciał jeździc na spacerze, ale on nawet chodzic to mało chce, tylko u mnie na rękach najlepiej :ico_puknij:

: 20 sty 2008, 15:44
autor: ivon
My tez po przejazdzce, bylismy w Kazimierzu ale zaczelo padac i jestesmy juz w domku... wyjdziemy jeszcze dzis gdzies na obiad bo nie chcialo nam sie gotowac, ale to za jakies 2 godzinki bo na razie nie jestesmy glodni :ico_haha_01:

Maja najbardziej lubi chodzic sama... ale wtedy wraca cala brudna bo co chwila zalicza upadek :ico_haha_01: a taki spacer trwa wieki...

: 20 sty 2008, 17:51
autor: Natashka
dziendoberek laseczki
u nas dzis cay dzien padalo
ja jzu po kursie wrocilam dodoemu spiaca jak nie wiem co, a zaraz jedziemy do mojej babuni :ico_haha_01:

ja mam w domu o tyle dobrze ze tata w ogole mi sie nie wtraca do wychowania malego i moje metody aprobuje i jak mowie ze cos tak am byc to nigdy tego nie lekcewazy i chwla mu za to :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: z T mama jest za to zaqwsze problem i dzieki Bogu ze z nia nie mieszkamy :ico_noniewiem:

u nas na spacerkah Oski chodzi, czasami jak gdzies musze daej isc to jedzie w wozku..czasami musze go kawalek niesc jak juz strajkuje i wciaz chce isc w inna strone a ja czasu juz nie mam :ico_haha_02:

: 20 sty 2008, 18:28
autor: Ewelina82
Moj maly na spacerach idzie ale jak sie zmeczy to sam chce do wozka a dzisiaj jak szlismy do sklepu to maszerował w obydwie strony te4raz chodzi bez rajstop bo nie chcial dac sobie nalozyc a jaka radosc z tego powodu.

: 20 sty 2008, 23:26
autor: Natashka
moj łobuz babci mojej rozdawal calusy i z tego najbardziej sie cieszyla :-D

wrocilismy po 21 i maly dopiero co zasnal... :ico_haha_01: dzis byl grzeczny, nie narzekalam
a jutro od rana do T mamy jedziemy bo wnusiu musi babci prezencik dac bo na 11 do pracy idzie a tak pozno jak koncz yto juz nie bedziemy do niej jechac

Oskar podobnie jak Pawelek lubi latac bez rajstop. a juz najbardziej szczesliwy jest jak moze na golaska polatac :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 21 sty 2008, 08:25
autor: ivon
Maja tez dzwigala prezent dla babc, a jak my sie przy tym usmialismy bo dla mojej mamy miala bluzke wiec nie zdzwigała sie ale dla mamy Piotrka kosmetyki i tu juz bylo co dzwigac wiec postawila sobie prezent na nodze i tak ledwo z tym szła :-D

Maja tez lubi biegac na golasa... i sie chwale ze rzadko kiedy zeby zrobila kupke w pieluche, fakt ze sama nie zawoła ale jak ja wysadzimy to zawsze cos tam zrobi :ico_haha_01: przez to ze ją co jakis czas wysadzamy na nocnik to zuzywa dziennie tylko 2 pieluszki...

: 21 sty 2008, 10:05
autor: Natashka
dziendoberek
my tylko abysie przywtitac i juz wychodizmy do babci :-D

Oskar obudzil sie po 7 :ico_szoking: co prawda nocka przespana w calosci, ale przyzwyczail mnie do swoih pobudek ok 9 :ico_haha_01:
my tez teraz max ok 3 pieluch dziennie zuzywamy no i jeszcze jedna na noc