Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

A Joasia dzisiaj była niegrzeczna na spacerze do czasu aż pozwoliłam jej jechać na siedząco, aż zaniemówiła z wrażenia i dzielnie się trzymała mimo, że po dziurach jechałyśmy i rozglądała się w koło i myślę, że teraz tak będzie chciała jeździć. Chociaż potem jak już ją położyłam to nie protestowała i już była grzeczna


Shot with Canon PowerShot S3 IS at 2007-07-26


Shot with Canon PowerShot S3 IS at 2007-07-26


Shot with Canon PowerShot S3 IS at 2007-07-26


Shot with Canon PowerShot S3 IS at 2007-07-26

[ Dodano: 2007-07-26, 18:02 ]
A ja jeszcze w pracy siedzę i zastanawiam się co tam u mojej dzidzi no i w domciu torcik czeka zrobiłam taki zwykły - biszkopt z brzoskwiniami i kremem do karpatki.

Świetnie wyglada w wózeczku tak na siedząco jak taka duuuża dziewczynka :) i pięknie się uśmiecha tą okrąglutką buziulką słodka jest ta Twoja kruszynka
:)
Mniam Mniam! Pysznie brzmi. Ten krem do karpatki to fajna rzecz. Bardzo wszechstronny dodatek. Pochwalisz się tortem? Na fotce oczywiście? :P

hej dziewczyny my juz od poniedzialku spowrotem na naszych starych smieciach jestesmy, kupilismy pare rzeczy a ja sobie gazet i ksiazek polskich nakupowalam hahaha wiec trzeba bylo kupic segment zeby wszystko bylo poukladane bo zbieralo nam sie od paru miesiecy ale po powrocie z polski istny smietnik, a segment kupilismy uzywany 150 zl zaplacilismy wiec bardzo tani a wyglada jak nowy, pozniej wkleje fotki ;9

hekkate niewiem jak to powiedziec ale niepodoba mi sie ze robisz takie *smieszne* zdjecia swojemu synkowi, rozumiem ze chodzi ci tylko o poczucie humoru i ze jest to zabawne, ale zdjecia robilas czasem z piwem jak maly spal, a potem dokladalas mu coraz to rozniejszych zabawek i rzeczy, a przeciez to zyjace spiace dziecko a nie zabawka, moze tobie sie wydaje ze w przyszlosci maly sie bedzie smial ze mial takich zabawnych rodzicow ale gdyby moi rodzicie mi robili az tyle zdjec ( bo rozumiem jedno czy dwa dla zabawy ale nie kilkanascie ) to juz by mi sie to dawno niepodobalo bo przeciez to zwykle meczenie spiacego dziecka! napewno jestes dobra matka i niemasz nic zlego w zamiarze ale pomysl co robisz, bo np to teraz ostatnie zdjecie przykryty pieluszka gdzie wyglada jak talib to niewiem jak w polsce ale tu wiele osob poczuloby sie urazonych a nawet wscieklych niedawno byla taka sprawa z talibem kiedy to ktos zrobil smieszny rysunek taliba i caly kraj o tym gadal debatowali w telewizji, nie mowie ci tego zeby ci na zlosc zrobic czy cos po prostu boli mnie takie patrzenie jak twoj synus spi a ty mu pstrykasz zdjecia wkladasz skarpetki na glowe a on taki jest niewinny i nijak zareagowac niemoze! przepraszam cie z gory, niewsciekaj sie na mnie po prostu mowie co mysle...
magdzinka te kupki po jedzonku jabluszka i marcheweczki Julcia tez ma takie wiec sie nie martw lekarz mi powiedzial ze to ladnie przeczyszcza zoladeczek ale zeby podawac stopniowo najpierw troszke a potem po paru dniach wiecej zeby sie brzuszek przyzwyczail, a kaszek tez mi cos nie chce jesc za to marcheweczke uwielbia i to samo kartofelki, ale jak Jagusia dostaje wciagu dnia warzywka to sie niemartw o te owocki jak lubi to tylko witaminki z tego czerpie wiec niech je jak ma ochote, lepiej jakby jadla owocki niz wogole niechciala jesc,
katelajdka nic sie nie martw ze masz za chude mleczko po prostu w cieple dzieciaki lubia czesciej a mniej pic, a Julcia jak bylo cieplutko to pila wciaz co chwilke czasem wiecej czasem tylko ciutke ale przynajmniej z 10 razy na dobe a z butelki je wiec to mleczko chudsze tak czy siak nie moglo byc, ale wogole mleczko z piersi nie jest tluste czy chude jest dokaldnie takie jakie ma byc idealne i sie dostosowuje do warunkow, tak jakby piersi wiedzialy ze w cieple sie wiecej chce pic hihihihi czytalam kiedys ze robili badania i w zime mleczko jest gestsze a w lato troche wodniste ale jest to specjalnie zaprojektowane bo w cieple dzieciaki nie zawsze jesc chca tylko pic, ale wartosc mleczka jest wciaz dobra wiec nic sie nie martw

aricia, właśnie mi też się wydawało na tym spacerku, że Joasia od razu na starszą wygląda, a jak tylko ją położyłam to znów taki bobasek hihi
No może wkleję fotkę torciku ale on taki nie okazały bo go rano tak na chybcika robiłam.
Byłam na twojej strone - super ta fotka gdzie wszystkie twoje dziewczyni są razem a Gabrysia tak cuuuudownie się uśmiecha

Magdzinka, ale dzielna Joasia!

to zdjęcie robiła Zuzia moim telefonem i chyba jest najleprze bo ja znacznie gorsze zrobiłam (ale warunki miałam utrudnione)


[ Dodano: 2007-07-26, 18:37 ]
hekkate samopas:


[ Dodano: 2007-07-26, 18:39 ]
Dzieci nasze - Nina wstydliwie zasłoniła się małpką

MAGDZINKA I ASIAM WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WSZYCH MALUSZKOW Z OKAZJI URODZIN .TO JUZ POL ROCZKU!!!!!!!

[ Dodano: 2007-07-26, 18:57 ]
IZA to naprawd emasz ciezka sytuacje ale jak to mowia nie ma sytuacji bez wyjscia, tylko mysle ze ktos musilaby Ci na poczatku pomoc i to albo rodzice albo ciocia albo przyjaciele na ktorych mozesz liczyc.jesli masz tego dosyc to chyba najwyzsza chwila zeby to zmienic i poprostu odejsc choc wiem ze to nie bedzie latwe!mysle ze szczera rozmowa z rodzicami czy ciocia na pewno pomoze!glowa do gory!wiem ze Ci ciezko ale choc bez pieniedzy ale na pewno odetchniech z ulga i poczujesz ze kamien spadl Ci z serca!nie mozna na sile sie meczyc i zyc w ciaglym strachu, jeses jeszcze mlodai na pewno wszystko sie ulozy.Licze na to ze rodzina ci pomoze, naprawde sprobuj!Bo jak to mowi stare przyslowie lepiej cos zrobic i zalowac niz tego nie zrobic i zalowac jeszcze bardziej!Mysle ze ty nie bedziesz zalowac swojej decyzji a przyjdzie dzien ze bedziesz szczesliwa ze ja podjelas, takze do dziela!Trzymam kciuki pa

[ Dodano: 2007-07-26, 19:02 ]
Magdzinka a Ty przypinasz mala we wozku jak siedzi czy nie?Miloszek jeszcze jezdzi na lezaco i nie wiem sama czy juz go sadzac ale Twoja Joasia chyba jeszcze samodzielnie nie siedzi?choc na tych zdjeciach tak wyglada jakby siedziala.
ML ciesze sie ze 1 dzien w pracy minal mile, zobaczysz ze wszystko sie ulozy ja juz sie przyzwyczailam.
a Miloszek przed chwilka lezal na macie ja patrze a on chyba nozka przewrocil te palagi i mata sie zlozyla na pol ze mial glowke zakryta i nie wiedzial co sie stalo.dzis ma dobty humor bo kwiczy i sie smieje czesto.Szlkoda ze nie zrobilam mu zdjecia jak to zrobil

Qnick i Hekkate toście sobie pospacerowały, fajnie tak na łonie natury... no i entera nie trzeba wciskać he he!

a my zaraz jedziemy na grila do kuzyna i wezmiemy Miloszka chyba sie nie przestawi w spaniu jak raz dluzej posiedzi?mam nadzieje bo jestem zadowolona ze ma regule w spaniu i ze wieczory mamy wolne.Moze zasnie na dworze we wozku a jak przyjedziemy do domku to moze bedzie dalej spal?Do jutra dziewczynki, milego wieczoru!

kingas Bawcie się dobrze!! na tym grillu. A synuś pewnie zaśnie i oby mu kolorowe sny się napatoczyły. Aha i polecam banana z grilla ( trzeba zs skórką zawinąć w folię aluminiową można naciąć i włożyć kawałek czekolady - mmm, pycha)

Rozmawiałam z mamą i mówi bym jeszcze zaczekała , dam mu ostatnią szanse.

Mirelka zasnęła przed 20 pewnie znowu da mi popalić w nocy , ale starałam sie jak mogłam by ja przedszymac ale jak juz zaczęła sie drzeć szybko ja wykapałam i do łoza bo az szkoda mi jej było ze taka zmęczona a ja ja tarmoszę .