Cześć mamuski

ale naskrobałyscie

nie pamietam co miałam pisać
ale o mleku... ja jeszcze nigdy nie podałam Kajce MM wiec się nie wypowiadam... Kaja je łądnie słoiczki i już zjade całe te 190g więc 2 dziennie Nam idą bo kolo 13 je obiad a koło 17 deser...
Gosia ja jak Kajka zaczynała jeść słoiczki to zdarzało się na 3 razy je dzielić czyli tak dzisiaj otwieram jutro daje trochę i pojutrze resztę czyli te 48h wychodziło... z soczkami robię tak samo dzisiaj otwieram daję jutro i pojutrze... u Nas ku[oki się unormalizowały bo był problem bo nie mogła wystękać kupki ale podaje jej herbatki koperkowej codzienie ile wypije to wypije raz 120ml pociagła to kupy przez 3 dni była "miękkie" a teraz pije tak po 30-40ml i są normlane że nie ma z n imi problemu ale zawsze wiem kiedy Kaja robi "fufu" bo patrzy w jeden punkt oczy jak 5zł i nie oddycha

i zawsze tobi rano po przebudzeniu (przy przewijaniu) i w trakcie obiadu

no i śmeirdza jak sto pięćdziesiat
Qanchita mi mój M też mówi ze jestem za miękka do Kai

ale kurde ja nie umiem patrzeć na jej cierpienie ehhh.... co rpawda ona jak aniołek ale nie raz w nocy da czadu i nie mogę jej uspać (ona na rękach nie zaśnie jak by ją parzyły się zachowuje) to ją "bujam" w łóżeckzxu tak ze kłądę rączke na brzyszek i lulam w ten sposób a mój M mówi zebym oideszła i dała jej spokój na chwile... bo nic isę nie dzieje ale ja nie umiem... fakt odejdę zaraz wrócę to się uspokaja i szybicj zasypia ale dl amnie to katorga dla uszu...
Madleine cudnie w okularach wyglądasz ja chce takie same sobie kupić tylko czekam na wizytę u okulisty tylko ja myśłę nad czerwonymi
Gosia a co do teściowej ja nie mam nic przeciwko temu żeby sobie kąpała małą tylko niech przyjdzie i powie ze chciałą by ją wykąpać i mi pomóc co bym sobie odpoczeła tylko ona poprostu wpada do pokoju i ręce moczy i nie raz palnie tekstem "przyszłam sprawdzić czy Ci krzywdy nie robią" to jej raz odpowiedziałam "a nie widzisz siniaków że ją bijemy... ale wiesz jest też metoda bezobjaowa ze wkłąda ise baterie do skarpetek i nie ma siniaków" to juz przestałą tak gadać

a nagorsze jest to że teściowa sobie drinkuje (nie myślcie że jest pijaczka bo nie jest ale zawsze 2 drinki dziennie wypija ) a ja nie chcę żeby mi w tedy dziecko trzymała bo jak by coś się stało to bym ją przysięgam zabiła.
Ja jeszcze @ nie mam i wcale mi nie tęskno mogę mieć dopiero tak za półtora roku kiedy to o nastęne cche się starać a później mogę przejsć menopauzę
Kajka też córunia tatusia tzn jak go widzi to cieszy michę

lubi isę z nim bawić ale po chwili widać ze mnie szuka i jak wejdę do pokoju to ciska kończynami z radosci
