Strona 239 z 1361

: 30 sie 2007, 08:44
autor: ladybird23
Dzien dobry!!

U nas zaczał sie godz szybciej niz zwykle, ale nie jest tak źle, dalej śpimy bez tv, ale juzod 3:30 co chwila dzis załączałam lampke, normalnie jakiegos schiza miałam, ze mała sie budzi :ico_noniewiem: no i o 4:30 chyba sama ja tym swiatłem wybudziałam, głupia ja :/
Dzis poki co u nas tylko 12 stopni, wiec nie zapowiada sie na spacer, ale kto wie, moze sie zmoge...

glizdunia no witaj kochana!!zdjecia super, a Majunia cała ty, takie dwie sliczne kobitki ma twoj facet.. :ico_oczko:

sikorka fajne rzeczy w tej ksiazce pisza, szkoda ze takiej nie mam..
..z tym ze dziecko moze głowe trzymac sztywno a nie siedziec wiec i tak na pół leżąco bedzie wcinać...

mama dominika ale sie uśmiałam jak przeczytałam jak napisałas " dziołchy", dawno tego określenia nie słyszałam :-D

Właśnie wrócił A. z paszportem od Miluni, no te zdjęcie paszportowe mnie poprostu powala, to nie jest moja córka.. :ico_wstydzioch:

: 30 sie 2007, 09:42
autor: Sikorka
Hej!!! Witajcie!!!
Ja dziś znów mam jakiegoś lenia, rany czy to aby nie za często. Ale trzeba się zmusić nie ma wyjścia, obiad sie sam nie ugotuje, bo sprzątanie to może do jutra poczekać :-D
Ja też zajadam już troszkę inaczej i smażone i pieczone jem, nie jem tylko narazie nabiału i innych takich co mogą uczulać typu ryby, miód, pomidory. Ale spróbowałam ten jogurt, jak przez dwa dni nic się nie będzie działo, to zjem kolejny i potem już stopniowo i nabiał i inne rzeczy będę wprowadzać. ja już pisałam, że my z mężem alergicy i chciałabym Karola uchronić od tego, albo przynajmniej opóźnić objawy.

: 30 sie 2007, 09:46
autor: kamizela
Ja wcinam nawet rybki, ale u nas na szczęście alergia nie występuje :ico_sorki: :ico_sorki:

: 30 sie 2007, 10:31
autor: Ewcik
witam witam
rozpisałyście się od wieczora że ho ho
Glizduniu witaj kochana z powrotem. :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:

Jeśli chodzi o jedzenie, to ja już jem wszystko. Ala nie ma żadnych problemów. Metodą prób i błędów wszystko wprowadzam. Ostatnio po zjedzeniu paprykarza małą wysypało, więc poszedł w odstawkę. Ale na ryby w ogóle nie reaguje. Jadłam już fasolówkę i kapustę. Żadnych wzdęć i kolek u niej. Za to ja się męczyłam kilka dni.

: 30 sie 2007, 11:27
autor: ladybird23
ja tez mam lenia jak nigdy...wprawdzie zrobiłam :ico_pranko: ale czeka na mnie stos :ico_prasowanko: i mi sie nie chce ze ho ho..
tak kombinuje co zabrac dla Miluni jak pojedziemy na wczasy, co sadzicie, chyba najlepiej to wiekszosc ciepłych rzeczy??w gorach moze byc chłodniej duzo bardziej niz u nas... :ico_noniewiem:

: 30 sie 2007, 11:31
autor: kamizela
ladybird23 weź ciepłe ubranka-zaczyna już się robić chłodniej , a w górach na pewno pizga, że hej :-D


Teściowa wzięła małego na spacer a ja robię "swoje" jedzonko-warzywa na patelnię z ryżem :ico_brawa_01:

Jej muszę wyskubać oszczędności i pokupywać małemu troszkę cieplejszych bluzek...

: 30 sie 2007, 11:35
autor: zborra
Hej!!!
Glizdunia super foty!!!! no, miło Cię znów tu widzieć...

Dziewczyny...błagam...dziś wolniej, bo ja to nie wiem o której tu usiądę...Noc super, młoda jadła dopiero o 6! potem po 9, teraz śpi,ale już zaczyna się wybudzać...A ja nie wiem za co się złapać!!! :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
od rana...śniadanie dla 2osób...zmywanie, mycie głowy kuzynce i suszenie z układaniem na szczotkę :ico_szoking: , teraz biegam do obiadu, nasłuchuje Hani...i myślę co w ręce włożyć...Bo tak...odkurzanie i kurze, pranie zaraz muszę powiesić, mycie okien...kuchnia i łazienka...i wszystko sama, bo mój panicz po pracy znów umówiony na tenisa...No i w niedzielę też gra-s.u.p.e.r :ico_puknij:
No to lecę...i nawet nie mam czasu odpisać... :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

: 30 sie 2007, 11:40
autor: massumi
Alooo :-D

Sprzątam i sprzątam i moge sobie spokojnie pośpiewać: "... końca nie widać, końca nie widać..." :ico_olaboga:

ja już się nie patyczkuję z jedzeniem... cokolwiek bym nie wsunęła, to i tak pokarm mam... jaki mam... Ula rano podydlała a za butlę podziękowała... i co i palucha woli od rana... więc cośtam cycem uskuteczniam, ale zaraz się śmieje i tyle z jedzenia :ico_noniewiem:

Maya i Glizdunie
witajcie :064: tylko znowu Doris dawno nie widzialam... :ico_noniewiem:

kamizela, ja to najchętniej zostawiłabym decyzję o imprezie młodym... a może zaskocą nas czymś nie typowym :ico_oczko: :ico_brawa_01: bo zwykłe weselicha już mi się opatrzyły.... a jeszcze kilka w tym roku przede mną.. :ico_oczko:

kamizela pisze:Tak chciałam mieć ciążowego suwaczka, że zrobiłam sobie jego namiastkę ha ha. A tak na serio to czekam już z utęsknieniem na kolejną ciążę


serio??? :-D

: 30 sie 2007, 11:43
autor: kamizela
Zborra w końcu masz "tictakowego magistra" :-D więc nadążysz z czytaniem :-D Ja już chyba też wpadnę dopiero wieczorkiem...Ale różnie to bywa-jestem już uzależniona i zawsze znajdę sposób, żeby do was zajrzeć :ico_brawa_01:

: 30 sie 2007, 11:47
autor: Ewcik
ja zmykam do mojej pracy złożyć podanie o urlop wycowawczy