: 05 cze 2009, 16:13
nareszcie do was dotarłam, unas pogoda dzis juz gorsza i w sumie sie ucieszyłam bo było juz za goraco - synus startował prawie w kazdej konkurencji - powiem wam ze fajnie to tu jest wszystko organizowane
potem zaczeło troche padac ale dzieciaką to nie przeszkadzało w kazdym razie ja zmarzłam jak cholera i zmokłam nawet bielizne miałam mokra - jak przyszłam do domu o 12.30 (mojego czasu)tak wypiłam dwie gorace herbatki i poszłam spac wstałam dopiero teraz i jestem wymarznieta spałam w dresie w polarze i jeszcze pod kołderką
mam nadzieje ze mnie nic nie złapie
[ Dodano: 2009-06-05, 16:16 ]
a i zapomniałam - patrzyłam tak na te mamusie z wozeczkami i tak sobie myslałam ze juz za rok w dzien sportu to ja juz bede miała maluszka i to dosc duzego
ale fajnie juz sie nie umiem doczekac
A moja kruszyna kibicowała braciszkowi bo co chwile mnie kopała


[ Dodano: 2009-06-05, 16:16 ]
a i zapomniałam - patrzyłam tak na te mamusie z wozeczkami i tak sobie myslałam ze juz za rok w dzien sportu to ja juz bede miała maluszka i to dosc duzego

A moja kruszyna kibicowała braciszkowi bo co chwile mnie kopała
